Czego obecnie nienawidzicie/co Was wkurza

Och mój słodki, ach mój piękny pierdolniku.

Moderatorzy: Hal, GM

Postprzez kul2 » N sty 20, 08 14:36

Teolog? Religia?
Jakie znasz szesciorekie hinduskie boginie? Najlepiej takie ktore maja moc kontroli umyslu ;)
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Gierwol Ninja » N sty 20, 08 14:53

Religologia była na drugim roku więc mało co pamiętam.
Chyba Sitnam Gnima-ercs :)
Avatar użytkownika
Gierwol Ninja
Fire Trooper
 
Posty: 40
Dołączył(a): Pn wrz 10, 07 22:24
Lokalizacja: Szczecin

Postprzez kul2 » N sty 20, 08 14:58

Dzieki.
Po MGS4 bedziesz rozchwytywany ;)
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Boras » Pt kwi 25, 08 00:07

Jesli uwazacie ze cos was wkurza albo czegos nienawidzicie najpierw polecam zapoznanie sie z tą stroną a potem przemyslcie jeszcze raz nad tym czy warto nienawidzic :)

Mam nadzieje ze spodoba wam sie podejscie ktore prezentuje ten link!


http://tajemnica.wordpress.com/2007/08/ ... -za-darmo/
... odkąd nie jesz mięsa, salami to dla Ciebie rarytas...
Boras
Dostanie bana!
 
Posty: 128
Dołączył(a): Pn lut 27, 06 22:58
Lokalizacja: wiedziales?

Postprzez Gac666xx » Pt kwi 25, 08 01:20

Przeczytałem i oglądnąłem. Jakkolwiek by to nie brzmiało pachnie to jak sekta. Ech...
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Boras » Pt kwi 25, 08 11:25

niby tak ... ale oni nie karzą Ci w to wierzyć tylko chcą pokazać co może zrobić twoje dobre nastawienie dla twojego życia.
... odkąd nie jesz mięsa, salami to dla Ciebie rarytas...
Boras
Dostanie bana!
 
Posty: 128
Dołączył(a): Pn lut 27, 06 22:58
Lokalizacja: wiedziales?

Postprzez Snake. » Pt kwi 25, 08 16:08

W ostatnim czasie wkurzają mnie różne rzeczy :

- Kropki
- Nawały nauki -_-
(Tutaj wyjaśniać niczego nie trzeba)
- Sprawy w Tybecie ( Tutaj też nie trzeba, prawda? )
[center]Nie pieprz,
[/center]
[center] CZATUJ![/center]
Avatar użytkownika
Snake.
The Fury
 
Posty: 586
Dołączył(a): Śr mar 26, 08 22:01
Lokalizacja: Z Raju Niemych Żądz

Postprzez Solid Snake 1989 » Pt kwi 25, 08 20:46

MGO....nie chcę mi się pisać, bo już napisałem w 2 tematach, jak bym dostał jeszcze bana dzisiaj od kogoś lub coś to był by wymarzony dzień do powieszenia się.
Fire Fox wywalił mi wszystkie zakładki, miałem jechać na maraton filmowy, miałem grać w MGO... I pozostaje pytanie, z pośród tylu tysięcy ludzi grających dlaczego akurat mnie musi wywalać????
You got to live your life.
You got to find your own way.
Find your own flavour
Avatar użytkownika
Solid Snake 1989
Pyro Bison
 
Posty: 133
Dołączył(a): So maja 12, 07 14:02
Lokalizacja: z WARszawy

Postprzez MrPayne » Pt sie 29, 08 15:45

Fakt, że już za dwa dni wrzesień. Fakt, że Bizon podkradł mi pomysł na avatar z Ashem J. Williamsem, który zamierzałem uskutecznić po powrocie do forum. ;) Przez Ciebie muszę się zadowalać agentem Cooperem, draniu!
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez SALADYN » Pt sie 29, 08 16:33

Troche tego jest a więc nienawidze :
- gdy ciotka mówi mi żebym przestał kupować gry i gadżety bo to strata pieniędzy a sama potrafi wydać pare ładnych dych na lotek , jednorękiego bandyte (hipokryzja)
- gdy ludzie nie potrafią przyjąć sensownej krytyki ich pracy , zachowania itp
- oceniania po wyglądzie
- kurzu ktory zasyfia mi sprzęt RTV
- zaplątanych kabli z konsol , komputera
- mojego komputera
- brata wydającego prawie 500 stów na fajki i piwo miesięcznie a skąpiącego na nową myszkę czy spóźniającego się z ściepą na internet
- tego samego brata ktory zaśmieca i tak mulastego kompa wszelakim syfem z sieci (porno)
- drugiego brata który próbuje mi mówić jak sie mam ubierać , gadać , zachowywać
- siostry za jej przekonanie o swojej wyższości tylko dlatego że jest najmłodsza i jest jedyną dziewczyną w rodzinie
- wszystkich troje za brak umiejetności posprzątania po sobie czy zrobienia sobie kolacji gdy matka ma zły dzień (bozia rączek nie dala)
- sms-owego spamu
- menelstwa na mojej ulicy (nie mylić z biedą)
- śmieciarzy którzy kubły opróżnią ale worka leżącego obok nie ruszą
- kota mojej matki za niszczenie mebli , sranie gdzie popadnie , miauczenie po nocach i o zgrozo za wyrywanie kabla AV z mojej PS2

Na razie tyle jak mi coś przyjdzie do głowy to napisze.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Bizon » Pt sie 29, 08 16:41

MrPayne napisał(a):Fakt, że Bizon podkradł mi pomysł na avatar z Ashem J. Williamsem, który zamierzałem uskutecznić po powrocie do forum. ;)

This is my Boomstick! :p
Swoją drogą, to dlaczego nie może być dwóch Ashów? ;)

Wracając do tematu... Ostatnio wkurza mnie:
- pieprzenie się save'ów na mojej memorce
- ceny gier na ps2
- chodzenia do sklepu tylko po to, by znów się dowiedzieć, że NIE MA DROŻDŻY!

Na razie to tyle :)
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Uzion » Pt sie 29, 08 17:09

- Mojej bylej nauczycielki od angielskiego, ktora wystawila mi piatke na koniec. Postawila mnie przed faktem dokonanym, aby uniknac konfrontacji, zablokowala mozliwosc paska na swiadectwie i zemscila sie za to ze ostro jej cos wygarnalem w drugiej klasie gimnazjum. Ponadto postawila mnie na rowni ze srednimi uczennicami, ktore sciagaly i nie potrafily poprawnie przeczytac polowy wyznaczonego tekstu. Glupia suka, do dzisiaj mnie mecza te wspomnienia. Oczywiscie syn nauczyciela z ktorym chodzilem do klasy dostal szesc. No tak. Ciekawe co by powiedziala, jakby sie dowiedziala ze co tydzien jezdzil na ostre korepetycje i ona tak naprawde gowno go nauczyla. Szkoda, ze nie bylo jej na zakonczeniu roku, mialem zamiar jej co nieco powiedziec w cztery oczy.

- Mojej bylej nauczycielki od Polskiego za hipokryzje i za bezpodstawne zawyzenie oceny synowi nauczyciela. ("Bo Ty masz taki umysl, ze zaslugujesz na piec") Choc gowno mu wychodzilo. Oczywiscie to akurat bylo powszechne zjawisko, a nikt sie nie przeciwstawial, bo wiedzial o co naprawde chodzi.

- Nienawidze calej wiejskiej, syfiastej szkoly do ktorej chodzilem, bo jedyne co mnie tam spotkalo, to polamane kosci i glupi nauczyciele, ktorzy zazeraja sie nawet miedzy soba, po tym co slysze o tym co dzieje sie w pokoju nauczycielskim. Oczywiscie nie mowie o wszystkich.

- Ponadto ludzi ktorzy potrafia nawet skomlec, byle dostac to co chca. Bez godnosci i jakiegokolwiek honoru. Tutaj znowu sie moge odniesc do szkoly i konca roku, gdzie uczen, ktory wiedzial o wiele mniej chociazby ode mnie i caly rok uczyl sie tak jak uczyl, dostal pod koniec taka sama ocene jak ja, tylko dlatego ze nawet po wystawieniu mu oceny blagal razem z matka , ktora tez pracowala w szkole, aby nauczyciel mu ja podwyzszyl.
Wiem, ze pokora jest dobra, ale ja jakos nigdy nie musialem plaszczyc i unizac sie przed nikim o co by mi zalezalo i jak o to nie walczylem, czy rozmawialem w tej sprawie, to zawsze bylem soba. Nie zycze nikomu takich wspomnien.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez Infernal Warrior » Pt sie 29, 08 17:12

Uzion, zyj swoim zyciem, nie patrz na innych.

Ta nienawisc w Tobie bierze sie z zazdrosci...

Geez ;o
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Uzion » Pt sie 29, 08 17:26

Tylko ze ja nic nie mam do tych ludzi. Niech sobie maja te pozawyzane oceny itp. Zreszta do dzisiaj dobrze sie z nimi trzymam, wiec nie mow mi co skad mi sie bierze, bo na moim miejscu nie byles. Nawet gdybym byl to nie mial bym im czego zazdroscic.
Chodzi mi glownie o tych nauczycieli, ktorzy zanizajac jednych, zawyzaja drugich, o ten caly syf i bajzel, w ktorym musialem siedziec. Oni byli tylko solidnym przykladem, na ktorym moglem sie poprzec.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez Gillian » Pt sie 29, 08 20:19

Jak tak piszesz, to aż mnie przerażenie ogarnęło na samą myśl o tym naszym systemie oświaty w kraju. Jak to dobrze, że mam to za sobą, prawie zapomniałem, jak to było. Jezu, i te żenujące mamusie latające za nauczycielkami z kawą, bo "synek musi mieć pięć"! I nawet nie potrafi zrozumieć, że 4 to dobra ocena i najwyraźniej dziecko na taką zasługuje.

Uzion napisał(a):Ciekawe co by powiedziala, jakby sie dowiedziala ze co tydzien jezdzil na ostre korepetycje i ona tak naprawde gowno go nauczyla.

Hah. Ale skoro brał korepetycje to umiał i pewnie zasługiwał na taką ocenę.

I zacznij się może już przyzwyczajać do tego, że wiedza pochodząca od nauczycieli nie wystarcza. Na studiach nikt Cię niczego nie nauczy - pokaże Ci, co sam musisz znaleźć i czego się nauczyć. Już w szkole średniej warto conieco na własną rękę się douczać, takim co rozsądniejszym nauczycielom podoba się, gdy uczeń czymś zaskoczy.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Uzion » Pt sie 29, 08 23:29

Myslisz, ze w gimnazjum nie uczylem sie niczego na wlasna reke? ;-)
Ciesze sie ze ide do Liceum, bo wreszcie bedziemy bardziej usamodzielnieni i nikt mi nie bedzie wtykal nosa w zeszyt (czy jego brak)

Chodzilo mi o to, ze ona po prostu, nawet nie potrafila wyczuc ucznia. To ja spostrzeglem, ze posiada wiedze o wiele wyzsza niewiadomo skad, a ona traktowala go jak swojego pupilka z ktorego byla dumna. (Argumentowal to swoja gra w Tibie, gdzie duzo rozmawial po angielsku) Oczywiscie jego sprawa, blogoslaw mu Panie ze sie uczyl, ale ta cala sytuacja byla cholernie irytujaca. I niech mi nikt nie wyskakuje, ze zazdroscilem. Dzielila nas tylko jedna szostka, jesli ktos chcialby sie znowu doczepiac. Nie chodzilo mi o niego, po prostu jej za to nie znosilem.
Zreszta to tylko szczegol mowiacy co nieco o niej. Najbardziej bolesne bylo to jak mnie zanizyla. Zreszta tak to jest... Wytkniecie jej bledu, bylo moim bledem. Chciala mnie nawet wtedy przeniesc do drugiej grupy i powinienem byl z tego skorzystac, ale ublagali mnie zebym ja przeprosil. A tak. Wpisala ocene w ostatnim terminie, raczyla mnie o tym poinformowac i pozostawila bez jakiejkolwiek mozliwosci rozmowy. I tyle ja widzialem.

Pewnie nie w kazdej szkole tak jest. Po prostu akurat ja przechodzilem przez taki syf. W miastowych szkolach pewnie jest o wiele lepiej i nauczyciele nie pozwalaja sobie na tak wiele.
Rozumiem to, ze zycie takie jest i nikt nie musi mi tego uswiadamiac, ale po to skorzystalem z tego tematu, aby to z siebie wyrzucic.
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez MrPayne » So sie 30, 08 17:06

- Rozumiem Uziona. Są nauczyciele, którzy jako rozrywkę stawiają sobie gnojenie ucznia, który ich drażni. Ja miałem tak z chemiczką. Szczerze mnie nienawidziła - wyrywała mi z rąk sprawdziany, nie pozwalała poprawiać ocen, dała mi czwórkę na koniec roku, by przeszkodzić w zdobyciu uczniowskich tytułów, a wszystkim - nawet trójkowiczom - postanowiła pomóc, żebym znalazł się w jak najmniej licznym gronie poniżej piątki - mimo, że to ja się o nią starałem najbardziej. Zabiła we mnie całą miłość do przedmiotów ścisłych. Jeśli na kogoś się uwzięła - było po nim. Poszła nawet na nią GRUPOWA skarga do dyrekcji, ale nic to nie dało.

Miastowe, lepsze szkoły to marzenie - wszędzie może być tak samo. Ponoć moje - już byłe - gimnazjum jest u nas na szczycie. Cóż - ona zmieniła mi jew koszmar, a jeśli dodać do tego wypadki typu "ciebie zapytam z protokołów, bo cię nie lubię, dam ci 4, a ciebie zapytam o wszystko, nie będziesz wiedziała nic, zapytam cię o skład Led Zeppelin (!), nie będziesz wiedziała - wpiszę ci 5 i tak, bo twój rodzic ma w szkole ważne stanowisko". Nie mam żalu do pupilków - po prostu takie sytuacje zmieniają u mnie znużenie w tortury.

- Rozmów o polityce. Nie ma to jak rodzinne kłótnie na tematy, w których nic nie zmienią, nawet gdyby faktycznie wiele mogli.

- Zamkniętych horyzontów u wielu ludzi z mojego otoczenia.

- Tego, że ostatnio nie mogę zmusić się do grania w SH3 w nocy.

- Bałaganu wokół siebie.

- Braku samokontroli.

P.S. Bizon, masz teraz mrocznego bliźniaka zza lustra, który WIE, że właśnie pokroiliśmy naszą dziewczynę. ;)
"I am the bone of my sword. Steel is my body, and fire is my blood. I have created over a thousand blades. Unknown to death.
Nor known to life. Have withstood pain to create many weapons. Yet, those hands will never hold anything. So as I pray... Unlimited Blade Works."

http://ja.gram.pl/MrPayne
Avatar użytkownika
MrPayne
Zanzibar
 
Posty: 278
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 07:31
Lokalizacja: kościół na wzgórzu

Postprzez Sylvan Wielki » Śr wrz 24, 08 22:44

Niczego. Wychodzę z założenia ,że człowiek winien sobie wszytko tłumaczyć, oraz z rezerwą podchodzić do wielu dziedzin, by zawczasu nie osiwieć.

Choć lekko irytuje mnie skręcony palec -notabene po raz pierwszy w życiu takie coś mi się zdarzyło. Co ciekawe, od 14tego roku życia ćwiczę TKD-żadnej kontuzji. Co dzień niemal wieczorem/w nocy biegam, nie zdarzyło mi się nigdy przewrócić, a kciuk skręciłem podczas tak prozaicznej czynności . Co za tym idzie, na konsolach nie mogę grac . Basen który wprost uwielbiam i odwiedzam co najmniej 4x w tygodniu odpada, podobnie jak weekendowe życie klubowe.

Na szczęście jest PC i kapitalne tytuły.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez Gac666xx » Śr wrz 24, 08 23:02

Tak to jest jak się wali gruchę do głównego zbiornika ;).

Żart.

Co żeś robił, że palca skręciłeś?
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Sylvan Wielki » Śr wrz 24, 08 23:08

off

Wstawałem z krzesła

EOT

Wiem....NC xD
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez Gillian » Śr wrz 24, 08 23:50

Ja rypnąłem gołą stopą w schoda. Prosto w palec - paznokieć zielono-niebieski i wciąż puchnie... :/. Akurat dlatego, że za pare dni czeka mnie Wielka Gonitwa po całym agiehu. No nic - będę skakał na jednej nodze z budynku do budynku.

[/off]
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Sylvan Wielki » Cz wrz 25, 08 00:49

To może tak, by nie było.
Ta pogoda cała ostatnimi czasy. Ja rozumiem,że jak w S.T.A.L.K.E.R niebo ma być "clean" i roślinki potrzebują piciu , ale nie do przesady. Ja też wypiję szklankę, czy nawet kilka mleka, wody czy pepsi przy bojach nocnych w VF5 , ale nie od razu 4l. O_o

p.s.
twilite kid Wielka Gonitwa po całym agiehu. No nic - będę skakał na jednej nodze z budynku do budynku.

Też tak miałem przez lata, z B1 do A4 i do dziekanatu i do lab. *sigh* piękne czasy.
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez Gillian » Cz wrz 25, 08 01:42

Sylvan Wielki napisał(a):Też tak miałem przez lata, z B1 do A4 i do dziekanatu i do lab. *sigh* piękne czasy.

No czeka mnie kilka wpisów i szybkie złożenie dokumentów o stypendium.
Co do biegania... Prześmieszne są sytuacje, kiedy jakaś pani mądra układająca plan każe przemieścić się studentom z odlewnika czy jakiegoś haszyszu do B-ileśtam w czasie zerowym.
Bardzo mnie to wkurza.

PS. Jaki wydział?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SALADYN » Cz wrz 25, 08 10:22

Mnie ostatnio strasznie wkurzają emeryci w autobusach , tyle się mówi o tym jak ta dzisiejsza młodzież nie wychowana a tu mnie babcia (na oko 65-70 lat) omal nie zrzuciła z schodków gdy wsiadałem do autobusu , byle zająć miejsce siedziące.
Normalnie jestem kulturalnym człowiekiem ale tyle mięcha to już dawno u mnie nie poleciało.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Gillian » Cz wrz 25, 08 11:52

SALADYN napisał(a):Mnie ostatnio strasznie wkurzają emeryci w autobusach , tyle się mówi o tym jak ta dzisiejsza młodzież nie wychowana a tu mnie babcia (na oko 65-70 lat) omal nie zrzuciła z schodków gdy wsiadałem do autobusu , byle zająć miejsce siedziące.

Najlepsze są takie, co wskakują jak gazele do autobusu/tramwaju, skanują otoczenie w poszukiwaniu wolnego miejsca i, kiedy żadnego nie zauważą, przyjmują postawę "na inwalidę". Kiedy już jakiś młodzian się ulituję, mamy szybkie i sprawne hop-hop-hop w kierunku wolnego siedziska.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez SALADYN » Cz wrz 25, 08 23:56

Nie wierzą w ludzi że znajdzie sie ta osoba co im miejsce ustąpi.

Świeży przykład z dzisiaj , jade baną i gadam z kumplem , zajmujemy przejście do kasownika , matka z dzieckiem klepie mnie w ramie i prosi o skasowanie biletu , jakaś dziewczyna mówi "sorry" i przeciska się do kasownika (oczywiście przepuszczam i kasuje tej kobiecie bilet) , przystanek i następuje atak emerytów żaden nie powie żebym się przesunął bo im zawadzam tylko ciśnie się przez ten wąski kawałek za mną , popycha itp. a ja tak sobie myśle że niedługo nastąpi seria morderstw osób starszych w komunikacji miejskiej , GRRRR.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez kul2 » Pt wrz 26, 08 07:56

No to kufa trza bylo nie stac kolo kosownika ino sie pomknac.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Johny Sasaki » Pt wrz 26, 08 08:00

U mnie w warszawie jest taka dosc ruchliwa ulica przez, ktora mozna przejsc podziemiami. Niezle sa jaja, jak jakas babcia stwierdza, ze ona 'zdazy miedzy samochodami':D

A najlepsze jest to, ze jak juz sie z jakims dziadem/baba kloci czlowiek (prawda, ze nie tylko mi sie zdarza klocic z jakimis 70 letnimi palantami? powiedzcie, ze prawda...) gdy wina jest ewidentnie po ich stronie, to caly autobus z obuzeniem patrzy na takiego biednego mlodzienca co najmniej jakby na festiwalu kultury zydowskiej ktos krzyczal 'sieg heil' albo jakies inne retarded texty:/

Ja ustepuje miejsce tylko takim staruszkom, ktorzy nie patrza na mnie z wyrzutem jak sobie grzeje 4 litrery i po ktorych naprawde widac, ze im sie miejsce przyda. A, ze wiekszosc wyglada dosc mlodo i patrza na mnie z nienawiscia, ze sobie siedze a ja moim serdecznym wzrokiem patrze im w oczy i sie nie rusze, to bywa jak bywa:D Ale juz dawno zauwazylem, ze tym, ktorym naprawde zalezy na miejscu a nie chca wykorzystac swoje zaawansowanie w 4 wymiarze lepiej z oczu patrzy.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez wojnar » Pt wrz 26, 08 08:09

Mnie dziwią ludzie, którzy kasują bilety nawet gdy autobus jest pełny po brzegi...
U mnie tak jest często jak są jarmarki czy święto Wszystkich Świętych.
Autobusy są tak wypchane że jadą 2 busy za sobą a i tak kilka osób drze się "Czy może mi pan skasować bilet?".
Najlepsze jest jak jakiś kasownik nie działa...
Avatar użytkownika
wojnar
Vulcan Raven
 
Posty: 188
Dołączył(a): Pt sie 24, 07 18:55
Lokalizacja: z Macicy

Postprzez Johny Sasaki » Pt wrz 26, 08 08:20

Mnie to dziwilo tez, do momentu, gdy w tramwaju do ktorego nie zmiescili sie wszyscy czekajacy (!) wsiadlo 2 kanarow i w takim scisku sprawdzali bilety :lol: Najlepsze bylo, jak po wyjsciu z tramwaja jeden powiedzial do 2 "kur** wiecej w takie cos nie wsiadamy":]
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pierdolnik

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron