Studenci i piractwo

[Gillian]

http://fakty.interia.pl/news/studenci-o ... wo,1139587

O akcji chyba każdy słyszał, co nie?

No ale cholera jasna... Co oni się tak tych studentów czepiają? Ja rozumiem, że nie do końca było tak różowo jak mówią ("cele dydaktyczne" itp), kara za udostępnianie muzyki jeszcze jest uzasadniona, ale z drugiej strony ta "kradzież programów"...

Ja się pytam: jak ja mam studiować, nie kradnąc? Jak ja mam się nauczyć XSI i napisać projekt na kilkudziestodniowym trialu? Albo cały semestr nauki metod numerycznych na MathCadzie. Tak jest też z innymi programami nie raz niezbędnymi do normalnego studiowania (Photoshop, AutoCad).
Nie wspominając o MatLabie, z którego korzystać będę przez CAŁY OKRES studiów! Ktoś mi powie, że mam darmową alternatywę, ale sorry... Octave sprawia wiele problemów z kompatybilnością, nie wszystko da się zrobić jak w MatLabie, a i tak kiedyś w pracy będzie mi potrzebna umiejętność pracy w MatLabie, a nie na jakimś substytucie...
Czyli co - mam sobie kupić licencję? "Goła" wersja Matlab+Simulink to "tylko" $89.00, ale to nie wystraczy, bo trzeba dokupić kilka pakietów - po $59.00 każdy. Względnie mogę się uczyć gdzieś na uczelnianych komputerach, ale to z samego założenia jest bez sensu...

Nie jest tak wesoło... Ciekaw jestem co w następnych latach studiów mi wymyślą i ile będę ZMUSZONY ukraść, by móc zaliczyć kolejne przedmioty.
Chociaż z tego Windowsa mogę korzystać za darmo, bo wydział dogadał się z MS (program MSDNAA).

Mam nadzieję, że nie będzie kolejnych tak bezsensownych wlotów na akademiki. Rektorzy się nieźle podburzyli, Policja chyba nie odważy się przeprowadzić kolejnej takiej akcji. Choć w sumie do tej pory zabierali się za jakieś "płotki", małe kampusy studenckie (Poznań chyba jeszcze był prócz tego Koszalina). Myślę, że Kraków nie przeżyłby zemsty studentów AGHowskiego Miasteczka, także o taką akcję w grodzie Kraka nie ma co się martwić :).
Boli tylko to, że rzeczywiście kilku studentów mogło wpaść zupełnie niewinnie, właśnie z powodów, które wymieniłem wcześniej. Bo naprawdę - poprostu trzeba kraść, by móc studiować niektóre kierunki.

[Gac666xx]

Coś ty... matlab to pikuś... Kup se licencje 3d studio , wersja 8 kosztuje bodajże 6000zł.

Niestety. Ale o takie rzeczy policja się nie czepia, czepiają się o muzykę i windowsy. Głównie dlatego iż studenci niestety nie są święci i nie tylko udostępniają te wszystkie programy i muzykę ale także ją sprzedają. Te wszystkie akcje policji nie są bezpodstawne i nie jest to nalot na szarego studenta, który ma na swoim dysku 2gb muzyki i jakiś program.

Jest to ogólna akcja przeciw takim skupiskom.


Wiele uczelni teraz ma podpisane kilka licencji na to by udostępniać windowsy studentom czy podstawowe programy. U nas nawet Corel'a można dorwać bez problemu.

Zaś jeśli chodzi o takie firmy jak Autodesk (czyli 3dstudio) oraz Adobe to mają oni nieoficjalny pakt z użytkownikami, który brzmi:

Korzystaj z pirata, ucz się na nim i miej go za darmo, nas to nie obchodzi dopóki nie zamierzasz wydać czegoś za pomocą tego programu.

Tak więc dopóki masz na własny użytek domowy (nie w firmie) to nie ma problemu, bo w końcu nikt na 15 urodziny swemu dziecku nie kupi licencji na 15000zł, bo dziecko chce 3dstudio i photoshopa... a ludzie muszą się nauczyć zanim zdecydują się kupić licencję prawda?

Gorzej jest z windowsem. W tym wypadku policja bardzo lubi za to ścigać i jak przełknie to, że masz mp3 nielegalne to na pewno nie popuści Ci windowsa. Pytałem jakiś czas temu na komisariacie przy okazji i mówią, że główna rzecz za jaką ścigają to Windowsy. Stąd CHWDP, Chowaj windowsa do piwnicy .

[uci]

no niestety tak to jest z tymi windowsami, moi znajomi z ASP jak zabierali się za projekty tez zatrzymali sie na murze z licencjami (teraz juz jest lepiej) ale zasada rób ale wydac bez licencji nie możesz mocno daje po kościach, natomiast darmowe odpowiedniki, to jednak nie to samo. jak człowiek w czymś siedzi to cięzko sie przestawić, nawet jeżeli jest to podobne do orginału.