Nowa generacja.

Moderator: GM

Uważasz , że Wii to konsola nowej generacji ?

Tak
16
41%
Nie
23
59%
 
Liczba głosów : 39

Re: Nowa generacja.

Postprzez SALADYN » Pn sty 28, 13 16:47

Was też wnerwia to parcie na nową generację nakręcane przez developerów i prasę grową ?
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 16:52

Oł je...
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez uci » Pn sty 28, 13 16:59

mnie trochę bawi nawet nie to parcie na next-geny co na next-genową grafikę...
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 17:44

Że na grafikę to standard, ale oczekiwanie przez ludzi nowej konsoli bawi tym bardziej kiedy widzimy podnietę tymi wszystkimi dziwnymi projektami w stylu Ouya (chociaż to co innego trochę) czy starego Phantoma, które twórcy idealnie wstrzelili w hype.

W tym temacie akurat popieram Nintendo i ich hamowanie grafiki na rzecz innych rozwiązań - co innego forsowanie nowych technologii kiedy nie działają - jak Wiimote.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Wombat » Pn sty 28, 13 17:54

Z jednej strony to nie ma się co dziwić-rozwój w tej branży to rzecz nieunikniona.A, ze konsole zmieniały sie co 5,6 lat tak teraz wg duzej liczby osób są za długo na "chodzie".
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Nowa generacja.

Postprzez Tidus93x » Pn sty 28, 13 18:00

Sranie w banie, aktualne konsole naprawdę dają radę, z tym parciem to ludzi naprawdę pogięło...
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Nowa generacja.

Postprzez Wombat » Pn sty 28, 13 18:02

Tidus93x napisał(a):Sranie w banie, aktualne konsole naprawdę dają radę, z tym parciem to ludzi naprawdę pogięło...

Mnie generalnie next geny wala,mogą wyjść dzisiaj, moga wyjsć za 10 lat-z konsolami zawsze byłem troszke do tyłu wiec róźnicy mi to nie robi.
Ale przykładowo takia Mafia II-wersja PC i konsolowa to niebo a ziemia(i nie hejtuje konsol-pisze jak jest)
:)
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Nowa generacja.

Postprzez Gillian » Pn sty 28, 13 18:08

Chyba żartujecie... Konsole od paru lat sa przestarzałe i nie dają rady. Zawsze normalny cykl trwał 5 lat, a my juz mamy ósmy zaczęty. Naturalnie, że w tym roku juz musimy coś dostać od Sony i MS. Inna sprawa, że po wstępnych doniesieniach wychodzi na to, że potwory to nie będą (mobilne rozwiazania na rzecz mniejszego poboru mocy), ale przynajmniej gry nie bedą musiały być cięte na konsolach. WiiU to co innego, idzie inną drogą i bardzo dobrze, bo po co komu 3 identyczne konsole.

Solidny, Wiimote działa ;). RE4 z takim sterowaniem jest super :D
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Nowa generacja.

Postprzez Wombat » Pn sty 28, 13 18:10

twilite kid napisał(a):Chyba żartujecie... Konsole od paru lat sa przestarzałe i nie dają rady. Zawsze normalny cykl trwał 5 lat, a my juz mamy ósmy zaczęty. Naturalnie, że w tym roku juz musimy coś dostać od Sony i MS. Inna sprawa, że po wstępnych doniesieniach wychodzi na to, że potwory to nie będą (mobilne rozwiazania na rzecz mniejszego poboru mocy), ale przynajmniej gry nie bedą musiały być cięte na konsolach. WiiU to co innego, idzie inną drogą i bardzo dobrze, bo po co komu 3 identyczne konsole.

Solidny, Wiimote działa ;). RE4 z takim sterowaniem jest super :D

Nie idzie sie nie zgodzić.I powtarzam,to nie jest hejt na konsole,po prostu next geny to naturalna kolej rzeczy.
Zresztą ja i tak next genów nie kupie w dzien premiery-znajac,życie kupie w 3 badz 4 roku życia konsoli.
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 18:21

Gdyby była jedna konsola-monopolista to też mogliby twórcy ostro lecieć z grafiką, bo nie trzebaby martwić się o resztę platform. Nie bez powodu ekskluziwy są najładniejsze.

Wiimote w większości przypadków przeszkadza albo niewiele dodaje. Dobry jest jako bajer, nie podstawowy kontroler - przynajmniej w przypadku typowych hardkorowych gier.

Co z tego, że nowe konsole pojawiały się co 5 lat? To znaczy że tak było dobrze? W domu mam 3 odtwarzacze do filmów: VHS, DVD i Blu-Ray (te dwa ostatnie w jednym). Czy ktoś narzeka, że nowe nośniki nie wychodzą częściej? Przełóżmy to na konsole: trzy nowe co 5 lat. Przez całe moje dotychczasowe życie nazbierałbym 15 sprzętów gdybym chciał mieć pełny zasięg biblioteki, nie licząc handheldów. Uwzględniając wybiórczą kompatybilność wsteczną MOŻE ograniczylibyśmy się do 10.

I czego tłajlajt narzekasz, że nie dają rady aktualne konsole, skoro sam grasz ostatnio w tytuły z GameCube'a? Moim zdaniem gry wyglądają wystarczająco dobrze, już taki MGS2 HD wygląda na tyle ładnie, żebym myślał "postać" albo "tankowiec" zamiast "ten zlepek polygonów coś mi przypomina" kiedy patrzę na ekran.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Wombat » Pn sty 28, 13 18:27

Solidny napisał(a):Gdyby była jedna konsola-monopolista to też mogliby twórcy ostro lecieć z grafiką, bo nie trzebaby martwić się o resztę platform. Nie bez powodu ekskluziwy są najładniejsze.

Wiimote w większości przypadków przeszkadza albo niewiele dodaje. Dobry jest jako bajer, nie podstawowy kontroler - przynajmniej w przypadku typowych hardkorowych gier.

Co z tego, że nowe konsole pojawiały się co 5 lat? To znaczy że tak było dobrze? W domu mam 3 odtwarzacze do filmów: VHS, DVD i Blu-Ray (te dwa ostatnie w jednym). Czy ktoś narzeka, że nowe nośniki nie wychodzą częściej? Przełóżmy to na konsole: trzy nowe co 5 lat. Przez całe moje dotychczasowe życie nazbierałbym 15 sprzętów gdybym chciał mieć pełny zasięg biblioteki, nie licząc handheldów. Uwzględniając wybiórczą kompatybilność wsteczną MOŻE ograniczylibyśmy się do 10.

I czego tłajlajt narzekasz, że nie dają rady aktualne konsole, skoro sam grasz ostatnio w tytuły z GameCube'a? Moim zdaniem gry wyglądają wystarczająco dobrze, już taki MGS2 HD wygląda wystarczająco dobrze, żebym myślał "postać" albo "tankowiec" zamiast "ten zlepek polygonów coś mi przypomina" kiedy patrzę na ekran.

Ja mam zamiar zakupić Dreamcasta w dalekiej przyszłosci,mam zamiar nadrobić i kupić masę klasyków z PSXa,3DSa załatwiam na Świeta także po to aby nadrobić klasyki z N64...tylko co to ma do rzeczy?Branza gier to rozwój,zobacz jak wiele gier dzisiaj wygląda tak samo.Nowa generacja to powiew świeżosci.
Zreszta kto kaze kupowac wszystkie konsole?
Ja tam mam PS3, i XBOX mi nie potrzebny na ten przykłąd.
Ostatnio edytowano Pn sty 28, 13 18:33 przez Wombat, łącznie edytowano 1 raz
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Nowa generacja.

Postprzez SaladinAI » Pn sty 28, 13 18:30

Ewolucja hardware'u może się okazać nieistotna. Interesujące jak poradzą sobie deweloperzy, jeśli nie pojawią się świeże pomysły, da o sobie znać zmęczenie materiału i brak perspektywy. Czy też znowu będziemy przerabiać sprawdzony schemat klepania kontynuacji. To się w końcu kiedyś sypnie i czeka nas zmiana paradygmatu.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: Nowa generacja.

Postprzez Gillian » Pn sty 28, 13 19:01

Solidny napisał(a):Gdyby była jedna konsola-monopolista to też mogliby twórcy ostro lecieć z grafiką, bo nie trzebaby martwić się o resztę platform. Nie bez powodu ekskluziwy są najładniejsze.

To nie tak. Właśnie jest konkurencja i dlatego twórcy cisną z grafiką, żeby pokazać, że "nasze jest lepsze".

Solidny napisał(a):Wiimote w większości przypadków przeszkadza albo niewiele dodaje. Dobry jest jako bajer, nie podstawowy kontroler - przynajmniej w przypadku typowych hardkorowych gier.

Gry z celowniczkiem (czyli zaówno rail-shootery, FPP i TPP jak wspomniane RE4) dużo IMO zyskują ze sterowaniem ruchowym. Kumpel grał w KZ3 na move w multi i kosił tych z padem :).

Solidny napisał(a):Co z tego, że nowe konsole pojawiały się co 5 lat? To znaczy że tak było dobrze? W domu mam 3 odtwarzacze do filmów: VHS, DVD i Blu-Ray (te dwa ostatnie w jednym). Czy ktoś narzeka, że nowe nośniki nie wychodzą częściej? Przełóżmy to na konsole: trzy nowe co 5 lat. Przez całe moje dotychczasowe życie nazbierałbym 15 sprzętów gdybym chciał mieć pełny zasięg biblioteki, nie licząc handheldów. Uwzględniając wybiórczą kompatybilność wsteczną MOŻE ograniczylibyśmy się do 10.

Analogia do filmów zupełnie nie trafiona. DVD czy Blu-Ray to tylko nośnik i rozwój w dziedzinie odtwarzaczy nie ma wpływu na technologię używaną w kinie. Także nawet z tym nie polemizuję - argument nie trafiony.

Solidny napisał(a):I czego tłajlajt narzekasz, że nie dają rady aktualne konsole, skoro sam grasz ostatnio w tytuły z GameCube'a? Moim zdaniem gry wyglądają wystarczająco dobrze, już taki MGS2 HD wygląda na tyle ładnie, żebym myślał "postać" albo "tankowiec" zamiast "ten zlepek polygonów coś mi przypomina" kiedy patrzę na ekran.

Przykro mi, ale wyciągasz zły wniosek. To, że chcę postępu, nie znaczy że mam nie grać w stare gry. I na odwrót - to że gry są stare wcale im nie ujmuje, kiedy to co najważniejsze - czyli gameplay - dalej jest dobre.

I tu bym tez doszukiwał się postępu. Next-gen to nie tylko lepsza grafika, ale i mechanika, AI, sterowanie itp itd (czyli elementy, które też są składową gameplayu). Mamy mocniejszy sprzęt, ten pozwala na osiągnięcie podobnych efektów co dotychczas, ale mniejszym kosztem obliczeniowym. To pozwala na tworzenie i stosowanie narzędzi, które znacznie upraszczają kwestie np wizualiów i pozwalają skupić sie na innych elementach. Można wdrożyć pomysły, które często odpadały przez ograniczenia techniczne. Jakieś bardziej rozbudowane światy, interaktywność itp itd.

Oczywiście jeśli skończy sie tak, że nowe konsole od M$ony będą oferowały tylko "more intense combat and awesome graphixxx" to je oleję a i tak wezmę WiiU. Grafika nie jest najważniejsza oczywiście. Ja sam nie przesiądę się na nowe sprzęty od razu, ale to nie znaczy, że chciałbym, aby zatrzymać naturalny postęp.




PS. Ojezu zmieniam się, nikomu nie pocisnąłem, a temat kontrowersyjny :D
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 19:05

Saladin01 napisał(a):Ewolucja hardware'u może się okazać nieistotna. Interesujące jak poradzą sobie deweloperzy, jeśli nie pojawią się świeże pomysły, da o sobie znać zmęczenie materiału i brak perspektywy. Czy też znowu będziemy przerabiać sprawdzony schemat klepania kontynuacji. To się w końcu kiedyś sypnie i czeka nas zmiana paradygmatu.

Ano jo! :)

Przeskoki będą coraz mniejsze i ten powiew świeżości z bryzy zmienia się w chuchnięcie mentosem. Niebo a ziemia to różnica między PSXem a PS2, a nie wersje PC gier konsolowych śmigające w wyższej rozdzielczości i o 30 klatek szybciej - to fajnie, ale trochę za mało. Poważnie, ile się podniecacie grafiką? Ja przestaję zwracać na nią uwagę po 30 minutach, chyba że tytuł jest wyjątkowo ładny, brzydki lub nudny i nie mam nic lepszego do roboty niż lizanie ścian. Okej, mając doświadczenie z grami coraz więcej rzeczy rzuca się w oczy, zaczyna się wyczuwać nawet małe spadki płynności itp, ale czy to powód żeby wydawać 2 kafle na nowy sprzęt (konsola lub karta graficzna)? Deweloperzy ledwo ogarnęli konsole, nadchodzą GTAV i Ground Zeroes (o którym gdzie niegdzie pisano, że możemy najwyżej pomarzyć, że wyjdzie na tej generacji), klasyków stos do nadrobienia...

Mi też się marzy progres, ale merytoryczny. Niech stworzą w końcu te wielkie i złożone światy, bo póki co mamy wciąż niezniszczalne korytarze, tylko ładniejsze.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Tidus93x » Pn sty 28, 13 19:11

Nie no, moment ludziska. Ja uważam, że na kija nam next geny nie dlatego, że nie uważam, że potrzebna nam nowa jakość itp. Bynajmniej. Nie zmienia to faktu że IMO ich nadejście nie zmieni tego, co chcemy żeby zmieniło - sequelomanii i rezygnacji z nowych marek na rzecz sprawdzonych, pewnych zarobków. Jeżeli next geny oznaczałyby nowe gry, koniec wyciskania z nas kabony na pięćsetny raz to samo (vide CoD, Fify itp) to dawajcie je! A tak nie jest.
Obrazek
Avatar użytkownika
Tidus93x
Jack the Ripper
 
Posty: 1827
Dołączył(a): N sty 31, 10 22:54
Lokalizacja: Zanarkand

Re: Nowa generacja.

Postprzez Gillian » Pn sty 28, 13 19:12

Solidny napisał(a):Przeskoki będą coraz mniejsze i ten powiew świeżości z bryzy zmienia się w chuchnięcie mentosem. Niebo a ziemia to różnica między PSXem a PS2, a nie wersje PC gier konsolowych śmigające w wyższej rozdzielczości i o 30 klatek szybciej - to fajnie, ale trochę za mało.

Polecam przejść się do kolegi z mocnym PC albo pooglądać na YT. Teraz pecetowe wersje gier to nie tylko rozdzielczość i szybkość. A ja w sumie nawet dla płynnych 60 klatek i 1080p w każdej grze kupiłbym next-gena, bo mnie już oczy bolą od szarpanej animacji...


Solidny napisał(a):Poważnie, ile się podniecacie grafiką? Ja przestaję zwracać na nią uwagę po 30 minutach, chyba że tytuł jest wyjątkowo ładny, brzydki lub nudny i nie mam nic lepszego do roboty niż lizanie ścian.

Mam to samo, ale powtarzam - progres musi być. Skoro przyzwyczajam się do grafiki w pół godziny to i tak zawsze lepiej przyzwyczaić się do czegoś lepszego. I nie wiem jak u Was, ale u mnie lepsza grafika to zawsze parę punktów na plus do immersji.


Solidny napisał(a):Mi też się marzy progres, ale merytoryczny. Niech stworzą w końcu te wielkie i złożone światy, bo póki co mamy wciąż niezniszczalne korytarze, tylko ładniejsze.

Poczekajmy na GTA i Elder Scrolls nowej generacji :). Właśnie takie gry najwięcej zyskają. Gry korytarzykowe zawsze były i zawsze będą. Ale technologiczny skok zawsze daje więcej pola do popisu developerom. Dlaczego odbierać im taką możliwość? Pograj parę godzin w RDR czy GTA IV a potem wróć do San Andreas i zastanów się, jak wiele się zmieniło poza grafiką. I pomyśl, co będzie za 5 lat jak zestawisz GTA VI z piątką.


Tidus93x napisał(a):Nie no, moment ludziska. Ja uważam, że na kija nam next geny nie dlatego, że nie uważam, że potrzebna nam nowa jakość itp. Bynajmniej. Nie zmienia to faktu że IMO ich nadejście nie zmieni tego, co chcemy żeby zmieniło - sequelomanii i rezygnacji z nowych marek na rzecz sprawdzonych, pewnych zarobków. Jeżeli next geny oznaczałyby nowe gry, koniec wyciskania z nas kabony na pięćsetny raz to samo (vide CoD, Fify itp) to dawajcie je! A tak nie jest.

Nie wiem czy nie jesteś za młody i pamiętasz jak nazywano PS2 po premierze. Mianowicie - SequelStation. Narzekanie na brak nowych pomysłów i ciągłe sequele jest stare jak nasza branża. Wystarczy sobie przypomnieć załamanie w '83 albo poczytać o tym jak narzekano na SNESa, że to tylko stare Nintendo z nieco lepszą grafiką.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 19:23

twilite kid napisał(a):
Solidny napisał(a):Gdyby była jedna konsola-monopolista to też mogliby twórcy ostro lecieć z grafiką, bo nie trzebaby martwić się o resztę platform. Nie bez powodu ekskluziwy są najładniejsze.

To nie tak. Właśnie jest konkurencja i dlatego twórcy cisną z grafiką, żeby pokazać, że "nasze jest lepsze".

Solidny napisał(a):Wiimote w większości przypadków przeszkadza albo niewiele dodaje. Dobry jest jako bajer, nie podstawowy kontroler - przynajmniej w przypadku typowych hardkorowych gier.

Gry z celowniczkiem (czyli zaówno rail-shootery, FPP i TPP jak wspomniane RE4) dużo IMO zyskują ze sterowaniem ruchowym. Kumpel grał w KZ3 na move w multi i kosił tych z padem :).

Solidny napisał(a):Co z tego, że nowe konsole pojawiały się co 5 lat? To znaczy że tak było dobrze? W domu mam 3 odtwarzacze do filmów: VHS, DVD i Blu-Ray (te dwa ostatnie w jednym). Czy ktoś narzeka, że nowe nośniki nie wychodzą częściej? Przełóżmy to na konsole: trzy nowe co 5 lat. Przez całe moje dotychczasowe życie nazbierałbym 15 sprzętów gdybym chciał mieć pełny zasięg biblioteki, nie licząc handheldów. Uwzględniając wybiórczą kompatybilność wsteczną MOŻE ograniczylibyśmy się do 10.

Analogia do filmów zupełnie nie trafiona. DVD czy Blu-Ray to tylko nośnik i rozwój w dziedzinie odtwarzaczy nie ma wpływu na technologię używaną w kinie. Także nawet z tym nie polemizuję - argument nie trafiony.

Solidny napisał(a):I czego tłajlajt narzekasz, że nie dają rady aktualne konsole, skoro sam grasz ostatnio w tytuły z GameCube'a? Moim zdaniem gry wyglądają wystarczająco dobrze, już taki MGS2 HD wygląda na tyle ładnie, żebym myślał "postać" albo "tankowiec" zamiast "ten zlepek polygonów coś mi przypomina" kiedy patrzę na ekran.

Przykro mi, ale wyciągasz zły wniosek. To, że chcę postępu, nie znaczy że mam nie grać w stare gry. I na odwrót - to że gry są stare wcale im nie ujmuje, kiedy to co najważniejsze - czyli gameplay - dalej jest dobre.

I tu bym tez doszukiwał się postępu. Next-gen to nie tylko lepsza grafika, ale i mechanika, AI, sterowanie itp itd (czyli elementy, które też są składową gameplayu). Mamy mocniejszy sprzęt, ten pozwala na osiągnięcie podobnych efektów co dotychczas, ale mniejszym kosztem obliczeniowym. To pozwala na tworzenie i stosowanie narzędzi, które znacznie upraszczają kwestie np wizualiów i pozwalają skupić sie na innych elementach. Można wdrożyć pomysły, które często odpadały przez ograniczenia techniczne. Jakieś bardziej rozbudowane światy, interaktywność itp itd.

Oczywiście jeśli skończy sie tak, że nowe konsole od M$ony będą oferowały tylko "more intense combat and awesome graphixxx" to je oleję a i tak wezmę WiiU. Grafika nie jest najważniejsza oczywiście. Ja sam nie przesiądę się na nowe sprzęty od razu, ale to nie znaczy, że chciałbym, aby zatrzymać naturalny postęp.




PS. Ojezu zmieniam się, nikomu nie pocisnąłem, a temat kontrowersyjny :D

Pocisnąłeś, zwyczajnie zignorowałeś mój argument ;).

To że różne konsole tworzą owocną konkurencję to mit. Call of Duty zamiata na rynku wydawniczym, a nie jest ekskluziwem. Konkurencja przeniosłaby się w 100% na soft. I tyle

Gry z celowniczkiem zyskują z move, ale to jeszcze nie powód żeby wiilot (który działa gorzej) był w standardzie zamiast klasycznego pada - chyba, że celują głównie w zabawę rodzinną, a ta nie skupia się na progresie.

Argument z odtwarzaczami filmów jest wpytę :). O ile prościej by było, gdyby gry właśnie tak działały? To jest tylko wymarzona sytuacja, ale dlaczego ku niej nie zmierzać? Możliwości odtwarzaczy odzwierciedlają sytuację kina. Czy bez Avatara i jemu podobnych byłby taki boom na blu-ray i telewizory 3D?

Piszesz twilite, że chcesz postępu, to dlaczego inwestujesz w stare konsole zamiast nowego pieca? Postęp z konsolami co 5 lat da nam tylko nowe efekty graficzne i z każdą generacją dostaniemy tylko coraz mniejsze pierdoły. Twórcy będą nieprzerwanie skupiali się na ujarzmianiu hardware'u, koszt i czas produkcji gier zwiększy się razem z ilością polygonów do wpakowania w cycki i nie będzie czasu na te interaktywne światy. Miały być w tej generacji i co? GTAIV i Battlefield coś wykombinowały.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Wombat » Pn sty 28, 13 19:24

Co do grafy to także szybko się przyzwyczajam.Ale pomyslcie właśnie o tym o czym napisał TK-w nowej generacji rozbudowane gry zyskają najwiecej(czekam na RDR 2!!!).Jeszcze wieksze otoczenia,wiecej zniszczen,bardziej rozbudowana inteligencja,lepsza animacja.Już pierwsze RDR to dla mnie przykład gry idealnej a pomyślcie co Rockstar zrobi na nowym sprzecie.
Tu się trza cieszyć, że idzie nowe:D
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy
Avatar użytkownika
Wombat
The Sorrow
 
Posty: 649
Dołączył(a): So sty 19, 13 10:26
Lokalizacja: Końskie

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 19:39

Wombat napisał(a):Co do grafy to także szybko się przyzwyczajam.Ale pomyslcie właśnie o tym o czym napisał TK-w nowej generacji rozbudowane gry zyskają najwiecej(czekam na RDR 2!!!).Jeszcze wieksze otoczenia,wiecej zniszczen,bardziej rozbudowana inteligencja,lepsza animacja.Już pierwsze RDR to dla mnie przykład gry idealnej a pomyślcie co Rockstar zrobi na nowym sprzecie.
Tu się trza cieszyć, że idzie nowe:D

Pewnie, że bym się posrał przy Red Dead <słowo-na-R> nowej generacji (teoretycznie to RDR3). Ale długość aktualnej generacji jest moim zdaniem akuratna i nie czuję jakiegoś parcia. Na 60 fpsów nie ma co bardziej liczyć niż dotychczas; większości ludzi nie narzeka na 30 klatek i okazyjne dropy, więc twórcy będą dalej cisnąć w lepszą grafikę. Wiecie kiedy najprawdopodobniej dostaniemy te 60 klatek? W Super HD Collection generację później - a i to nie na pewno, patrz ZoE. Albo w wersji PC jak zabulicie ;)

A propos, PS2 też można było porównywać z pecetami i konsola przegrywała jeszcze na początku swojego żywota.
Ostatnio edytowano Pn sty 28, 13 19:42 przez Solidny, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Gillian » Pn sty 28, 13 19:41

Solidny napisał(a):To że różne konsole tworzą owocną konkurencję to mit. Call of Duty zamiata na rynku wydawniczym, a nie jest ekskluziwem. Konkurencja przeniosłaby się w 100% na soft. I tyle

CoD nie jest exem, ale mapki czy inne pierdółki do multiplatform już bywają czasowymi exami :).

Solidny napisał(a):Gry z celowniczkiem zyskują z move, ale to jeszcze nie powód żeby wiilot (który działa gorzej) był w standardzie zamiast klasycznego pada - chyba, że celują głównie w zabawę rodzinną, a ta nie skupia się na progresie.

Ale przecież tandem wiilot+grucha normalnie sprawdza się w grach, które nie są nastawione na ruch.

Solidny napisał(a):Argument z odtwarzaczami filmów jest wpytę :). O ile prościej by było, gdyby gry właśnie tak działały? To jest tylko wymarzona sytuacja, ale dlaczego ku niej nie zmierzać? Możliwości odtwarzaczy odzwierciedlają sytuację kina. Czy bez Avatara i jemu podobnych byłby taki boom na blu-ray i telewizory 3D?

Teraz nie rozumiem. To chcesz, żeby było jak z kinem? Tzn kupujesz tylko odtwarzacz? Proszę bardzo - masz onlive, gaikai i tego typu pierdółki, z których chyba już wszystko padło albo zostało wykupione. Granie w chmurze to wciąż mrzonka. Standardy w kinie dyktuje technologia, w jakiej film się tworzy. Gry ograniczone są "odtwarzaczem", czyli sprzętem który stoi pod TV. To są dwie różne rzeczy i powtarzam, że nie da się tego porównać. Sprawa jest trywialna, nie wymaga dalszego komentarza.

Solidny napisał(a):Piszesz twilite, że chcesz postępu, to dlaczego inwestujesz w stare konsole zamiast nowego pieca?

Nie zrozumiałeś, czy nie doczytałeś? Już o tym mówiłem. Jedno nie wyklucza drugiego.

Solidny napisał(a):Postęp z konsolami co 5 lat da nam tylko nowe efekty graficzne i z każdą generacją dostaniemy tylko coraz mniejsze pierdoły. Twórcy będą nieprzerwanie skupiali się na ujarzmianiu hardware'u, koszt i czas produkcji gier zwiększy się razem z ilością polygonów do wpakowania w cycki i nie będzie czasu na te interaktywne światy. Miały być w tej generacji i co? GTAIV i Battlefield coś wykombinowały.

Battlefield, który na konsolach nie dał rady?

Twórcy skupiali się na ujarzmianiu hardwaru PS3, bo ta konsola została zepsuta już na etapie projektowania - podobnie jak PS2. X360 to znane devom DirectX i tu po prostu wychodziła kwestia nauki jak co zoptymalizować.
Nowe konsole to też szans na ustandaryzowanie API. Już chodzą plotki, że obie konsole miałyby dostać bebechy od ATI, a to już spory krok, bo przynajmniej API sprzętowe byłoby w jakiś sposób ujednolicone. Zresztą właśnie do jeszcze większej unifikacji narzędzi developerskich powinno się dążyć i to kolejna szansa nowych konsol. Dev kupuje albo dostaje od producenta gotowe narzędzia i po prostu robi grę, a nie walczy ze sprzętem. To nie jest tak, że wraz z nową generacją fakt iż konsola np jest 5 razy mocniejsza ma oznaczać, że gra musi być 5 razy ładniejsza. Niech jej stworzenie będzie 2 razy łatwiejsze, bo hardware poradzi sobie z większą ilością warstw aplikacji przykładowo. Zresztą już dziś robienie gier to w dużej mierze przeciąganie bloczków i dopisywanie skryptów do jakichśtam interakcji (w dużym uproszczeniu) a nie dłubanie w niskopoziomowym kodzie. Niechże to będzie jeszcze łatwiejsze, jeszcze dostępniejsze, a efekty niech będą bardziej atrakcyjne.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 20:07

twilite kid napisał(a):CoD nie jest exem, ale mapki czy inne pierdółki do multiplatform już bywają czasowymi exami :).

Rzeczywiście, świetny argument dla istnienia multiplatform :P

twilite kid napisał(a):Ale przecież tandem wiilot+grucha normalnie sprawdza się w grach, które nie są nastawione na ruch.

Nie jestem przekonany co do "normalnie", ale nie będzie, kwestia preferencji.

Battlefield, który na konsolach nie dał rady?

Battlefield, który dał radę wprowadzić zniszczalne środowisko. Chyba, że "nie dał rady" oznacza "miał gorszom grafike niż na kompie"

twilite kid napisał(a):Teraz nie rozumiem. To chcesz, żeby było jak z kinem? Tzn kupujesz tylko odtwarzacz? Proszę bardzo - masz onlive, gaikai i tego typu pierdółki, z których chyba już wszystko padło albo zostało wykupione. Granie w chmurze to wciąż mrzonka. Standardy w kinie dyktuje technologia, w jakiej film się tworzy. Gry ograniczone są "odtwarzaczem", czyli sprzętem który stoi pod TV. To są dwie różne rzeczy i powtarzam, że nie da się tego porównać. Sprawa jest trywialna, nie wymaga dalszego komentarza.

Geez. Chodzi mi tylko o to, że jeden sprzęt by wystarczył, najlepiej tak kompatybilny wstecz, jak tylko się da :). I nie żaden piec, bo na tym cholerstwie gry po pięciu latach od premiery zaczynają się regularnie wieszać przez niezgodność z najnowszymi sterownikami i innymi bzdetami, a nie każdy ma do tego cierpliwość.

twilite kid napisał(a):Twórcy skupiali się na ujarzmianiu hardwaru PS3, bo ta konsola została zepsuta już na etapie projektowania - podobnie jak PS2. X360 to znane devom DirectX i tu po prostu wychodziła kwestia nauki jak co zoptymalizować.
Nowe konsole to też szans na ustandaryzowanie API. Już chodzą plotki, że obie konsole miałyby dostać bebechy od ATI, a to już spory krok, bo przynajmniej API sprzętowe byłoby w jakiś sposób ujednolicone. Zresztą właśnie do jeszcze większej unifikacji narzędzi developerskich powinno się dążyć i to kolejna szansa nowych konsol. Dev kupuje albo dostaje od producenta gotowe narzędzia i po prostu robi grę, a nie walczy ze sprzętem. To nie jest tak, że wraz z nową generacją fakt iż konsola np jest 5 razy mocniejsza ma oznaczać, że gra musi być 5 razy ładniejsza. Niech jej stworzenie będzie 2 razy łatwiejsze, bo hardware poradzi sobie z większą ilością warstw aplikacji przykładowo. Zresztą już dziś robienie gier to w dużej mierze przeciąganie bloczków i dopisywanie skryptów do jakichśtam interakcji (w dużym uproszczeniu) a nie dłubanie w niskopoziomowym kodzie. Niechże to będzie jeszcze łatwiejsze, jeszcze dostępniejsze, a efekty niech będą bardziej atrakcyjne.

Czyli uważasz, że kilka konsol jest spoko, a jak są takie same, to jeszcze lepiej? ;)
Może i tworzenie na nowej generacji będzie łatwiejsze dla programistów, ale co z resztą? Nadal trzeba tworzyć odpowiednio bardziej szczegółowe modele, animacje, tekstury, itd., co przełoży się na czas i koszty produkcji. Dzisiaj też mogą sobie na luzaku, bez walki ze sprzętem tworzyć gry, tyle że zawsze przegrają z tymi, co się starają i wyciskają wszystkie soki.

Generalnie nie chodzi mi o to, że powinniśmy się zatrzymać na dobre, ale nie rozumiem tych okrzyków "gdzie są k*rwa nowe konsole?". Jak będzie czas to przyjdą. I będę się cieszył (nie macie pojęcia jak bardzo), jeśli wszystko zrobią tak przystępnie. Chodzi mi tylko o to, że takie GTAV czy GZ (oby) mają okazję pokazać co to progres bez skomlenia, że konsole się zestarzały.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez Gillian » Pn sty 28, 13 20:21

Solidny napisał(a):Rzeczywiście, świetny argument dla istnienia multiplatform :P

Podałem kontrprzykład dla CoD. Historia uczy nas, że monopol jest zły. Nie ma co z tym polemizować. Na rynku PC też jest konkurencja (Intel, Nvidia, ATI).

Solidny napisał(a):Battlefield, który dał radę wprowadzić zniszczalne środowisko. Chyba, że "nie dał rady" oznacza "miał gorszom grafike niż na kompie"

Battlefield 3 na konsolach miał ograniczone mapy i ograniczone multi. Więc nie dał rady. Zreszta przypomnijmy sobie jaja z instalowaniem tekstur :).

Solidny napisał(a):Geez. Chodzi mi tylko o to, że jeden sprzęt by wystarczył, najlepiej tak kompatybilny wstecz, jak tylko się da :). I nie żaden piec, bo na tym cholerstwie gry po pięciu latach od premiery zaczynają się regularnie wieszać przez niezgodność z najnowszymi sterownikami i innymi bzdetami, a nie każdy ma do tego cierpliwość.

Nie, jeden sprzęt by nie wystarczył, bo kino a gry nie mają za wiele wspólnych cech jeśli chodzi o produkcję.


Solidny napisał(a):Czyli uważasz, że kilka konsol jest spoko, a jak są takie same, to jeszcze lepiej? ;)
Może i tworzenie na nowej generacji będzie łatwiejsze dla programistów, ale co z resztą? Nadal trzeba tworzyć odpowiednio bardziej szczegółowe modele, animacje, tekstury, itd., co przełoży się na czas i koszty produkcji. Dzisiaj też mogą sobie na luzaku, bez walki ze sprzętem tworzyć gry, tyle że zawsze przegrają z tymi, co się starają i wyciskają wszystkie soki.

Nie takie same konsole. Chodzi o takie same narzędzia - silniki itp. I te narzędzia ułatwią tworzenie szczegółowych modeli, animacji i tekstur. Bo w pewnej części duża moc obliczeniowa pozwoli wyeliminować konieczność ich tworzenia, bo same będą się symulowały i tworzyły. Patrz: tesselacja, silniki liczące fizykę jak Euphoria w GTA.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 20:58

twilite kid napisał(a):
Battlefield 3 na konsolach miał ograniczone mapy i ograniczone multi. Więc nie dał rady. Zreszta przypomnijmy sobie jaja z instalowaniem tekstur :).

Nie dał rady bo na PC jest lepsza wersja? Nie no bez jaj. Ja grałem tylko w Bad Company 1 i 2 i jak dla mnie dawały radę. Było zniszczalne środowisko? Było. Szkoda, że to takie wyjątkowe.

Nie, jeden sprzęt by nie wystarczył, bo kino a gry nie mają za wiele wspólnych cech jeśli chodzi o produkcję.


Owszem, produkcja to zupełnie co innego, ale nie zmienia to faktu, że konieczność wyboru między X360 a PS3 jest niedorzeczna, bo gry są prawie identyczne; nie tylko technicznie, ale też samą biblioteką.

Nie takie same konsole. Chodzi o takie same narzędzia - silniki itp. I te narzędzia ułatwią tworzenie szczegółowych modeli, animacji i tekstur. Bo w pewnej części duża moc obliczeniowa pozwoli wyeliminować konieczność ich tworzenia, bo same będą się symulowały i tworzyły. Patrz: tesselacja, silniki liczące fizykę jak Euphoria w GTA.

Czyli w praktyce identycze. Co je będzie odróżniać? Kontrolery? Ekskluziwy, które zarabiają mniej przez swój statut?

Możesz sobie automatyzować takie rzeczy, ale to wcale drastycznie nie skróci produkcji, a może pogorszyć efekt. Oblivion używał jakichś automatycznych generatorów, Skyrim polegało bardziej na ludzkiej ręce.

Nie chodzi tyle o monopol, co unifikację. Jak już pisałem, różnice między X360 i PS3 są mniejsze niż między dwoma pecetami do grania w takim np gamespot. I po co? Żebym musiał wydać ponad tysiąc jeśli chcę pograć w Halo lub Girsy? Ja nie twierdzę że trzeba zburzyć aktualny porządek, ani tym bardziej, że tak się niedługo stanie. Po prostu byłoby lepiej. Monopol nie ma tu nic do rzeczy, niech sobie robią iksboxy, plejstejszony i inne siusiaki, po prostu byłoby zajebiście, gdyby wszystkie gry działały na każdym sprzęcie. Niech się sprzedają dodatkowymi opcjami, nawet tymi cholernymi kontrolerami.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez SaladinAI » Pn sty 28, 13 21:09

Poczekajmy na GTA i Elder Scrolls nowej generacji :). Właśnie takie gry najwięcej zyskają. Gry korytarzykowe zawsze były i zawsze będą. Ale technologiczny skok zawsze daje więcej pola do popisu developerom. Dlaczego odbierać im taką możliwość? Pograj parę godzin w RDR czy GTA IV a potem wróć do San Andreas i zastanów się, jak wiele się zmieniło poza grafiką. I pomyśl, co będzie za 5 lat jak zestawisz GTA VI z piątką.


No to jednak syf wymieniać konsolę co kilka lat żeby jeden kod zoptymalizować jak należy. Może będzie łatwiej z punktu widzenia dewelopera ale dlaczego mam w to inwestować teraz, jeśli tytuły osiągają pewien standard, dochodzimy do punktu równowagi i robimy przesiadkę na przyjazny hardware dla programisty.

A co się zmieniło w GTA IV względem San Andreas? W wielu środowiskach uznano czwórkę za downgrade w stosunku do poprzedniczki. Nawet Houser przyznał, iż dopiero piątka osiąga to co mieli założone na początku, ponieważ przesiadka na nowy sprzęt oznaczała zbyt wiele trudności co przeniosło się na ograniczenia względem GTA IV. Otwarte środowiska dostajemy dopiero teraz, jasne, tak samo było z San Andreas, które doszlifowane i wymaksowane w kosmos ukazało się pod koniec cyklu i blisko momentu wejścia nowej generacji ale po wyjściu kolejnej gry wielu podstawowych rozwiązań zwyczajnie brakowało. I stąd brak zaufania. A Marston nie odbijał się w lustrze, no to teraz wyłożymy forsę żeby w końcu mógł? ;)
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Pn sty 28, 13 21:29

Saladin01 napisał(a):
Poczekajmy na GTA i Elder Scrolls nowej generacji :). Właśnie takie gry najwięcej zyskają. Gry korytarzykowe zawsze były i zawsze będą. Ale technologiczny skok zawsze daje więcej pola do popisu developerom. Dlaczego odbierać im taką możliwość? Pograj parę godzin w RDR czy GTA IV a potem wróć do San Andreas i zastanów się, jak wiele się zmieniło poza grafiką. I pomyśl, co będzie za 5 lat jak zestawisz GTA VI z piątką.


No to jednak syf wymieniać konsolę co kilka lat żeby jeden kod zoptymalizować jak należy. Może będzie łatwiej z punktu widzenia dewelopera ale dlaczego mam w to inwestować teraz, jeśli tytuły osiągają pewien standard, dochodzimy do punktu równowagi i robimy przesiadkę na przyjazny hardware dla programisty.

A co się zmieniło w GTA IV względem San Andreas? W wielu środowiskach uznano czwórkę za downgrade w stosunku do poprzedniczki. Nawet Houser przyznał, iż dopiero piątka osiąga to co mieli założone na początku, ponieważ przesiadka na nowy sprzęt oznaczała zbyt wiele trudności co przeniosło się na ograniczenia względem GTA IV. Otwarte środowiska dostajemy dopiero teraz, jasne, tak samo było z San Andreas, które doszlifowane i wymaksowane w kosmos ukazało się pod koniec cyklu i blisko momentu wejścia nowej generacji ale po wyjściu kolejnej gry wielu podstawowych rozwiązań zwyczajnie brakowało. I stąd brak zaufania. A Marston nie odbijał się w lustrze, no to teraz wyłożymy forsę żeby w końcu mógł? ;)


A właśnie, a propos

Pograj parę godzin w RDR czy GTA IV a potem wróć do San Andreas i zastanów się, jak wiele się zmieniło poza grafiką. I pomyśl, co będzie za 5 lat jak zestawisz GTA VI z piątką.


Po pierwsze to wróciłem sobie nawet dalej - do Vice City - i bawiłem się przednio. Po drugie, GTAV nie wyszło, nie mamy więc porównania. Wydaje mi się jednak, że miedzy GTA3, a GTA:SA jest większy skok niż między SA, a GTA4, gameplay'owo oczywiście, tak jak Sal napisał. Czwórka nadrabia innymi rzeczami, ale to oczywiste. Tutaj jednak narzekać nie będę, wizualny skok jest mocarny, ale coś za coś, na PS3 wygląda obleśnie na większym TV w tej rozdzielczości.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: Nowa generacja.

Postprzez ArecaS » Pn sty 28, 13 21:42

Przykład z GTA to akurat kwestia gustu. Technicznie 4 niszczy wszystko na bazie trójki, ale mi i tak sprawia mniejszą frajdę niż poczciwe Vice City, które jest proste i spójne, a zarazem świadome, że jest TYLKO grą. Ta świadomość w nowszych grach często ginie, a takie GTA jest dobrym tego przykładem. No i właśnie to zatracenie własnej świadomości wydaje się być tym czego obecni gracze (w tym tutaj choćby TK) żądają.
Avatar użytkownika
ArecaS
Miał 0 punktów w quizie
 
Posty: 2862
Dołączył(a): Cz sie 21, 08 17:26
Lokalizacja: Katowice

Re: Nowa generacja.

Postprzez uci » Pn sty 28, 13 22:20

własnie to mnie boli że takie next-geny to będzie chuchnięcie mentosa - widziałem tech dema nowych silników i wow, wodotryski graficzne, ale co z tego skoro mamy dostać kolejny korytarz, fajnala na szynach czy czekać 5-7 na grę pokroju RDR/GTA/Elder i sequel jak żywot konsoli pozwoli.
Spadki animacji dalej będą bo to zależy od optymalizacji kodu, japończycy znów cofną sie w rozwoju, konsole zostaną za PCtami po 2 latach max.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Re: Nowa generacja.

Postprzez Osvelot » Pn sty 28, 13 23:16

ArecaS napisał(a):Przykład z GTA to akurat kwestia gustu. Technicznie 4 niszczy wszystko na bazie trójki, ale mi i tak sprawia mniejszą frajdę niż poczciwe Vice City, które jest proste i spójne, a zarazem świadome, że jest TYLKO grą. Ta świadomość w nowszych grach często ginie, a takie GTA jest dobrym tego przykładem. No i właśnie to zatracenie własnej świadomości wydaje się być tym czego obecni gracze (w tym tutaj choćby TK) żądają.


Ta świadomość powędrowała ostatnio do serii Saints Row, polecam serdecznie. GTA IV aspirowało do poważnego niewiadomoczego i odeszło kompletnie od tego całkiem przyjemnego jajcarstwa z Vice City i San Andreas - no i cóż, gimnazjonowi to imponuje, inteligentny człowiek cierpi.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Re: Nowa generacja.

Postprzez Simon » Wt sty 29, 13 00:48

Ja wiem jedno - takie PS4 to zakupie najwczesniej za jakies 5 lat bo zanim ogram zaleglosci oraz te wszystkie tytuly, ktore lada dzien wyjda lub sa dopiero w planach, to mniej wiecej tyle czasu uplynie.
Ciekawi mnie rozwoj 3D bez koniecznosci okularow i rozdzielczosc 4K bo nie oszukujmy sie ale jesli chodzi o sam obraz i animacje to daleko jeszcze do perfekcji.
I mysle, ze wlasnie sprzety obslugujace te 4K beda nowa generacja.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: Nowa generacja.

Postprzez Solidny » Wt sty 29, 13 00:54

Simon napisał(a):Ja wiem jedno - takie PS4 to zakupie najwczesniej za jakies 5 lat bo zanim ogram zaleglosci oraz te wszystkie tytuly, ktore lada dzien wyjda lub sa dopiero w planach, to mniej wiecej tyle czasu uplynie.
Ciekawi mnie rozwoj 3D bez koniecznosci okularow i rozdzielczosc 4K bo nie oszukujmy sie ale jesli chodzi o sam obraz i animacje to daleko jeszcze do perfekcji.
I mysle, ze wlasnie sprzety obslugujace te 4K beda nowa generacja.

Panie, a gdzie takie telewizóry? Pamiętam jak się ludzie śmiali, że PS3 miało mieć 2 porty HDMI :).
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron