Dla mnie osobiscie NFS od Undergrounda do Carbona to niezła seria, kolejne części mi sie podobają ale:
Przeszedłem wszystkie i Underground podobał mi sie najbardziej, potrafiłem sie wczuć w tą grę, czułem prętkość samochodów, poziom trudnosci był dobże wyważony (miałem wieksze zgrzyty na 4 czy 5 wyscigach).
Pożniej pojawił sie U2 niby więcej, lepiej i szybciej (jakto sequel) ale dla mnie to był nieco już zimny dogrzewany kotlet. Drag Race mnie rozwaliły nie dość że wiekszość jest cholernie długa to jeszcze nie są po prostej WTF? Po jednokrotnym przejściu leży na połce i sie kurzy (w Undergrounda gram nadal, Drifty wymiatają

)
Potem Most Wanted który jest dobry, podoba mi sie ganianie z policją, denerwują mnie znowy serpentynowate Dragi i brak driftów, przeszedłem raz i niby pograł bym jeszcze ale nie tak bardzoi jak w U więc też leży na połce.
I na końcu Carbon, jest niezle chociaż mam narazie 7%czy 9% kariery. Słyszałem, że jest którki. Drifty wróciły, za cholere sie nei moge przyzwyczajić do nowego modelu jazdy bokiem. ( w panięci mam nadal pierwszego NFS:U) ale kuźwa znowu nie czuje prętkosci fury :/ (może jak dopadnie Gallagdo to bedzie lepiej) Cieszy mnie podział na klasy samochodów. I brak możliwości załozenia cardobowej tylnej klapy i lusterk

Z tymi częsciami co można je samemu edytować to treż niezła opcja.
Szczeze powiedziawszy jak dla mnie NFS:U2 nie powinien sie pojawć, i było by ok.