Moderator: GM
SincoderFX napisał(a):Przeszedłem już 7 rozdziałów i... jak na razie bardzo żałuję wydanej kasy. Wyobraźcie sobie The Thing osadzonego w realiach Doom'a 3... - uh;/ Polecam tylko i wyłącznie tym, którzy nie mieli styczności ze wspomnianymi przed chwilą tytułami, dla reszty będzie to raczej strata czasu i pieniędzy.
No nic, idę przechodzić dalej - na siłę;/
Gac666 napisał(a):Drugi minus to ten, że widać iż gra była tworzona z myślą o konsolowcach, nie wymagających od gier zbytniego myślenia.
twilite kid napisał(a):http://www.valhalla.pl/ne...-Fallout-3.html
Miłej zabawy, Panowie pecetowcy : )
Drugi minus to ten, że widać iż gra była tworzona z myślą o konsolowcach, nie wymagających od gier zbytniego myślenia.
kul napisał(a):Przyganial kociol garnkowi
Może lekko uszczypliwy, ale raczej też w kierunku Cenegi, która odwaliła totalną fuszerkę.
Gac666 napisał(a):Kurde gdzie czasy Soul Reavera, gdzie trzeba było sobie samemu wymyśleć.
bo Pececiarze zawsze wymagają trudnych gier i wymagających
Podałeś dobry przykład z tymi pielęgniarkami. Śmiem jednak twierdzić, że Silent Hill to jedyny surviwal horror, który straszy nie tyle zmysły, co psychikę. O fabule SH i licznych podwójnych dnach czy odniesieniach, metaforach w tej grze można czytać godzinami. Ja fabułę Dead Space jestem w stanie zmieścić w jednym zdaniu;)
Gac666 napisał(a):No ja nie jestem młodszym graczem, a nie ziewam więc nie zgodzę się do końca.
Drugi minus to ten, że widać iż gra była tworzona z myślą o konsolowcach, nie wymagających od gier zbytniego myślenia.
No a o czym ja mówię jak nie o dzisiejszych debilnych graczach, którym zagadki "Dopasuj trójkąt do dziury" sprawiają problemy? To jak najbardziej kwestia konsolowców, bo Pececiarze zawsze wymagają trudnych gier i wymagających, a konsolowców takich już jest mniej.
uci napisał(a):Mnie w DS draznił troche zbyt wielka ilosć itemków i broni
uci napisał(a):o ile dobrze pamietam, twórcy DS przed grą spędzili sporo czasu oglądając kultowe i mniej kultowe horrory od psychodelicznych po gore
Hal Emmerich napisał(a):Wybaczcie offtop, ale nie mogłem się powstrzymać.Drugi minus to ten, że widać iż gra była tworzona z myślą o konsolowcach, nie wymagających od gier zbytniego myślenia.
A może z myślą o nie wymagających od gier zbytniego myślenia Pecetowców?No a o czym ja mówię jak nie o dzisiejszych debilnych graczach, którym zagadki "Dopasuj trójkąt do dziury" sprawiają problemy? To jak najbardziej kwestia konsolowców, bo Pececiarze zawsze wymagają trudnych gier i wymagających, a konsolowców takich już jest mniej.
Cytując kula: Żal. Żenada. Brednie.
Podsumowując, nie wiem jak inni, ale ja jako konsolowiec z krwi i kości czuję się urażony Twoimi wypowiedziami, Gac.
Hal out
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość