Kilka dni temu, tak "rekreacyjnie", postanowiłem odpalić sobie demo MGS2 (To załączone z Zone of the Enders). Na początku konsola zaczęła rzeźbić jak pierwszy XBox, co z tego co mi wiadomo jest normalne. W pewnym momencie wszystko się powiesiło, ale płyta dalej się kręciła w napędzie. Po zresetowaniu, było wszystko w porządku, ale jak wyciągnąłem płytę to zobaczyłem na niej koliste rysy.
Moja konsola ma ledwo 2 lata i 8 miesięcy, wcześniej nic podobnego mi się nie wydarzyło. Czy już mam robić pogrzeb konsoli?