Moderatorzy: Infernal Warrior, GM
nie wiem czy takie rozwiązanie by sie sprawdziło, bo co potem MG meryl, rose, campbell ?
Historia Solidusa mogłaby być całkiem ciekawa ale pytanie czy taka gra cieszyłaby się równym zainteresowaniem co gry z Solidem w roli głównej.
Oczywiscie, przeciez wielu ludzi teraz sie napala na 4 i wogole na klimat, a tak naprawde to bedzie ich pierwsze spotkanie z seria(wogole nie znaja timeline, a im sie podoba).
drakkainen napisał(a):Wszelkie dodatkowe historie typu Ghost Babel czy MG Acid nie są zaliczane do gł. nurtu. Jak wychodziło MPO na PSP to myślałem że to będzie właśnie taka historia, nie wpisujący sie w główną linie scenariusz o tym co porabiał bohater w międzyczasie a okazało sie że ta podane w iście kieszonkowej konwencji MPO zmienia nawet MGS3. Wniosek:Kojima nie potrafił by zrobić zwykłej gry gdzie mielibyśmy podany fragment, tylko fragment życiorysu danego bohatera by nienamieszac na całej linii. BB, Solid, Liquid , George Sears - każdy z nich ma bogaty życiorys i masę mission complete na koncie ale my raczej dowiemy sie/zagramy tylko w te w których ucierpi jakiś robot o nieszczęsnej nazwie Metal Gear :sad1: (przy nich te Tachikomy z GITS maja naprawde dobrze).
Pabian napisał(a): Lecz co jesli wyszlyby gry Metal Gear: Solid Story, MG: Liquid Story i MG: Solidus Story ? Moim zdaniem mogloby byc ciekawe. Kazda z gier opowiadala by historie jednego z braci (Solida i Liquida przed SM, a Solidusa przed BS lub rowniez SM).
z grafą z MGS4 też spokojnie by wystarczyło na pokazanie tego o czym piszesz
Szpaner napisał(a):mogła by być dodatkowa opcja gry gdzie mozna było by pograc którymś z Metal Gerów wtedy trza by jak najwięcej wrogów wyeliminować ;]
no nie wiem czy tak fajnie, przeciez tylko telekineza bys mogl cos zdzialac. No chyba ze byloby to baaardzo dobrze rozwiniete i mozna by sie pozbyc wroga na setki (tysiace?) sposobowSzpaner napisał(a):fajnie było by popykać Psycho Mantisem
Pabian napisał(a):Szpaner napisał/a:
fajnie było by popykać Psycho Mantisem
no nie wiem czy tak fajnie, przeciez tylko telekineza bys mogl cos zdzialac. No chyba ze byloby to baaardzo dobrze rozwiniete i mozna by sie pozbyc wroga na setki (tysiace?) sposobow
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość