czaninho napisał(a):helikopter denerwuje. i loading przed nim. dobrze jest zajac sie czyms innym na ta chwile. na laptop wskoczyc czy komorka albo do kuchni.
Osvelot napisał(a):Polecam hantelki, można 10-12 powtórzeń na jedną łapę zrobić w tym czasie.
czaninho napisał(a):helikopter denerwuje. i loading przed nim. dobrze jest zajac sie czyms innym na ta chwile. na laptop wskoczyc czy komorka albo do kuchni.
duzo osob narzeka na MGSa 5 ale ja sie zakochalem, kupilem w dniu premiery i warta jest kazdego grosza.
jak za 150 godzin grania 200zl to jest nic.
niektore gry kupisz za tyle posiedzisz 15 -20godz i sie nudzi. a tu zeby przejsc mgsa trzeba z 60 h.
abovePL napisał(a):FOB szybko się nudzi, a multi nie każdemu pasuje. Ogólnie Konami w ch*ja wali jak się tylko da.
RutaL napisał(a):No pusty...bo co ma być na pustyni![]()
Pabian01 napisał(a):Miał być dostępny edytor misji.
Na szczęście ja jestem jakiś dziwny i nie boli mnie fakt wyciętych fragmentów czy obietnic przed premierą
Nawet fakt, że nie gram Bigosem mnie jakoś nie boli
A jak wam powiem, że przez Afganistan i Afrykę przejeżdżam koniem... delektując się jazdą? Pewnie uznacie mnie za masochistę
świat puściutki jak daleko sięgasz wzrokiem.
Potężny konflikt zbrojny, który miał mieć tam miejsce? Te kilka guardpostów na krzyż to nie wojna.
uci napisał(a):w sumie 72% załapane - wrażenia już są, jako że serię łykam bez popitki, to do gry jako tako nic nie mam, problem wydaje mi się leży gdzie indziej
Oni chyba sami nie wiedzieli co chcieli zrobić - jak dla mnie mogli by jednak lepiej wybrać i kontynuować kierunki zaczęte w MGS3 (czyli zrobić całą grę na otwartej mapie w stylu misji Subsistance - czyli cały osprzęt na miejscu, oceny do misji a nasze czyny w międzyczasie oceniane jako punkty demona) albo iść w PW i zrobić z tego całkowity co-opwy klin destiny gdzie ruski to jedna strona konfliktu a my i MB druga.
A tak wyszło coś pomiedzy
uci napisał(a):A to Miller i BB mieli jakiś konflikt że musieli się pogodzić w USA przy okazji trenowania FoxHound?
Gillian napisał(a):uci napisał(a):A to Miller i BB mieli jakiś konflikt że musieli się pogodzić w USA przy okazji trenowania FoxHound?
Kaz przejawiał przecież przez całą grę uraz do BB, że ten ich zostawił. Po zakończeniu słyszymy też, że obiecał, iż zostaje z VS aby kiedyś wraz z innymi Snejami stawić czoło BB i się zemścić. Ta rozmowa też wyjaśnia, że to Venom miał szkolić Solida. Venom & Miller & Solid vs BB & Ocelot & Liquid.
PS. Kurdę, a przeszedłbym jeszcze raz tę piątkę dla fabuły. Ale chyba dopiero po ukazania się patcha, który wywali z wątku głównego popierdółkowate misje i skondensuje go do samych konkretów na max 20h.
abovePL napisał(a):A gdyby tak trochę zmienić wątek główny. Robimy wszystkie misje do 25. Następnie przeskakujemy do misji: 32, 35, 38 (przymykając oko na kwestie o śmierci Skull Face), 41, 43, 45. Po każdej misji słuchamy kasety nawiązującej do etapów gry. I teraz wracamy do misji 27, 28, 29, 30 a misja 31 będzie ostatnią. Olewamy misję 46 i związane z nią kasety. W ten sposób zapomnimy o wątku fantoma i mamy koniec gry z nieco otwartym wątkiem, który i tak nie został zamknięty (patrz wycięty epizod 51).
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość