GT Event (Sezon 1 / Sezon 2) + dyskusja ogólna

Moderator: Hal

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » N lis 18, 12 16:42

No to pięknie ............... po ciemku moje czasy na nurb... są o 20 sekund gorsze no i do tego super światła w Toyocie w wersji standard :) . Jeszcze jak sypnie deszczem to już fatal po całości . Oby jakoś dojechać bez wjazdów na pit lane co okrążenie . Będzie ciężko. :)
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » N lis 18, 12 23:27

taki stojak wystrugałem przez kilka godzin :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1e ... e203c.html
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Pt lis 23, 12 15:23

Zaległy, finałowy wyścig drugiego sezonu na Nurburgring Nordschleife, odbędzie się w nadchodzącą niedzielę o wyjątkowej porze.

Od godziny 19:00 trwać będą kwalifikacje, a około 19:30 przeprowadzimy okrążenie formujące. Start wyścigu odrobinę później.

Ustawienia pogody obowiązują takie same, jak podałem w zapowiedzi.




Widzimy się na Zielonym Piekle!
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » Cz lis 29, 12 18:06

Kto z Was miał by ochotę na wyścig w niedzielę :? :? :? :?



Nad torem jeszcze się nie zastanawiałem ale nad autami owszem . Polatałem troszkę autami premium z możliwością przeprowadzenia modyfikacji wyścigowej RM .Wybór spory od Suzuki Cappucino które w wersji RM oraz po pełnym tuningu dysponuje mocą około 130 koni poprzez VW Golf 4 GTI RM , Lotus Ellise 111r RM , Nissan Silvia s15 RM oraz Lexus ISF RM który legitymuje się ponad 700 rumakami pod maską .
Myślę abyśmy wybrali jeden z powyższych samochodów i w przerwie zimowej zorganizowali puchar danej fury

Kryteria jakie proponuję na wyścigi to:

.... Wszystkie wspomagacze wyłączone (łącznie z ABS)
auta w wersji RM mają wystarczającą trakcję i docisk aby dało się nimi jeździć bez ABS-u


.... Opony wyścigowe twarde

.... Tuning dozwolony
aby każdy z nas mógł ustawić "wymiatacza" pod swój styl jazdy :)

.... Długość wyścigów :? :? myślę pozostawić taką jaką mieliśmy w sezonie

Reszta zasad jak w sezonie czyli czysto i do końca :)
Ostatnio edytowano N gru 02, 12 15:36 przez bigbudyn500, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Cz lis 29, 12 22:37

Jeśli chodzi o mnie, to w tę niedzielę możesz na mnie liczyć. Resztę ludzi najlepiej poinformuj na PSN, bo wątpie czy po sezonie jeszcze ktokolwiek tutaj zagląda.

Forma zabawy ciekawa. Pozwoli trochę w odróżnieniu od Eventu pobawić się na warsztacie. Może zdecydujemy się na Cappucino na Tsukubie? Ostatnio świetnie bawiliśmy się K-Carami. Wyrównany wyścig i mnóstwo frajdy gwarantowane. Tor zaś myślę odpowiedni do tej klasy pojazdu.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Cz lis 29, 12 23:39

Koniec wieńczy dzieło. Legendarny Nürburgring Nordschleife z łatwością zadbał o dostarczenie kierowcom należytej dawki wrażeń na finał sezonu. Niewybaczające najdrobniejszych pomyłek Zielone Piekło trafnie podsumowało dyspozycję poszczególnych zawodników nie tylko w czasie tego jednego konkretnego, niedzielnego wieczoru, ale i na przestrzeni całego kalendarza rozgrywek. Wyniki finałowego wyścigu były bowiem łudząco zbieżne z lokatami, jakie większość kierowców zajmuje w najważniejszych klasyfikacjach Eventu. Zacznijmy jednak sprawozdanie od początku. Półgodzinna sesja kwalifikacyjna przyniosła Budyniowi kolejne w historii jego startów pole position. Zasiadający za kółkiem Wedsport Celici zawodnik nie miał większych problemów z uzyskaniem korzystniejszego czasu okrążenia od teoretycznie najsłabszego pojazdu w całej stawce, Lexusa IS350 prowadzonego przez Tara, a także od jadącego Toyotą Apex PRZESTEPCY. Przywilej startu z pierwszej lokaty musiał przynieść na torze o specyfice Nordschleife wymierne korzyści. I rzeczywiście, Budyń, wykorzystując zbawienną przestrzeń dookoła siebie, momentalnie oddalił się od zbitego peletonu i rozpoczął budowanie przewagi. Jedynie PRZESTEPCA był w stanie dotrzymać kroku liderowi.

Obrazek

Fot. Rozpoczęcie wyścigu odbyło się o świcie. Pole postion przypadło Budyniowi, zaś ostatnią lokatą startową musiał zadowolić się Smoke.


Obrazek

Fot. Pierwszy zakręt zmagań. PRZESTEPCA błyskawicznie wskakuje na 2. miejsce po wyprzedzeniu kiepsko rozpędzającego się Lexusa należącego do Tara.


Kierowca Toyoty Celici pragnął jak najlepiej wykorzystać dobre warunki atmosferyczne oraz nienaganną widoczność, nie był bowiem dostatecznie przekonany, co do jakości swej jazdy po zapadnięciu zmierzchu. Po rozpoczęciu wyścigu tylko PRZESTEPCA był w stanie podążyć tropem lidera i utrzymywać z nim bliski kontakt przez około 30 kilometrów. Fatalny początek zanotował Tar, który pomimo dobrej pozycji startowej, już niecałą minutę po rozpoczęciu znalazł się na niechlubnym, ostatnim miejscu. Najpierw, ze względu na kiepskie przyspieszenie pojazdu, jego Lexus utracił wicelidera na krótkiej prostej startowej, potem zaś zawiódł sam kierowca i popełnił nieroztropny błąd. Pragnąc zniwelować stratę spowodowaną osiągami samochodu, Tar zamierzał przejechać agresywniej niż dotąd zamierzał pierwsze kilkaset metrów. Niestety, kierowca Lexusa nie wziął pod uwagę prostego faktu, iż zimne jeszcze opony w jego samochodzie wyraźnie nie służyły tak dynamicznej jeździe. Jeszcze przed sekcją Hatzenbach, na 2. zakręcie wyścigu, Tar wypadł poza tor i uszkodził jedno z przednich kół pojazdu. Po natychmiastowym powrocie na trasę lider klasyfikacji generalnej był już na ostatnim miejscu. I chociaż kilkadziesiąt metrów dalej udało mu się wyprzedzić mającego również spore problemy Simona, strata do prowadzącej dwójki była na tym wczesnym etapie zmagań niepokojąca.

Obrazek

Fot. Zimne jeszcze opony stają się przyczyną sporych kłopotów Tara. Jego pojazd wypada poza tor na zakręcie przed Hatzenbach i spada na ostatnią pozycję.


Obrazek

Fot. Kilka kilometrów dalej, tuż przy Aremberg, Luqat popełnia bardzo popularny błąd. Jego Toyota Celica ląduje w piasku i bezpowrotnie traci 4. pozycję w wyścigu.


Przed leśnym tunelem na Aremberg Tarowi udało się przedostać na 4. lokatę. Jadąca przed nim Toyota Celica Luqata znalazła się w piasku po poważnej pomyłce kierowcy na ciasnym zakręcie w prawo. Od liderującego Budynia oraz drugiego PRZESTEPCY odgradzał już więc kierowcę Lexusa jedynie debiutant, Smoke. Kiedy na odcinku Bergwerk doszło do niebezpiecznego zderzenia samochodów Tara oraz Smoke'a, strata do prowadzącego ustaliła się ostatecznie na około 35 sekundach. Biorąc pod uwagę mierne osiągi swojego pojazdu oraz to, że na długich odcinkach prostych Zielonego Piekła ze zdumiewającą łatwością tracił on względem lidera po 3-4 sekundy na okrążenie, Tar nie miał złudzeń, że wyścig jest już po 1. pętli rywalizacji przegrany. Kierowcy nie pozostało jednak nic innego jak dumnie zakasać rękawy i honorowo kontynuować beznadziejną walkę. Na 4. okrążeniu wyścigu do Tara wreszcie uśmiechnęło się szczęście. Udało się wyprzedzić wicelidera, PRZESTEPCĘ, który tempem wyraźnie odstał już od Budynia i zmagał się dodatkowo z uszkodzeniami swej Toyoty Apex. Do prowadzącego pozostało jednak Tarowi nadal około pół minuty, a co gorsze nic nawet nie zwiastowało odrobienia tak znaczącej straty. Tar zyskiwał co prawda nierzadko bezcenne sekundy na krętych, niebezpiecznych, technicznych fragmentach Północnej Pętli, jednak to, co wcześniej nadrobił, jego Lexus z dziecinną łatwością trwonił na długich prostych.

Obrazek

Fot. Budyń oraz PRZESTEPCA na Adenauer-Forst na 1. okrążeniu wyścigu. Obaj kierowcy doskonale wykorzystują udany, niczym nie zakłócony start i metodycznie oddalają się od grupy pościgowej.


Obrazek

Fot. Na 4. okrążeniu rywalizacji, tuż za Karussel, Tar wreszcie wyprzedza PRZESTEPCĘ. Na domiar złego kierowca Toyoty Apex zmaga się z poważnym defektem osi.


Różnica czasowa pomiędzy liderem wyścigu, a prowadzącym w klasyfikacji generalnej utrzymywała się więc długo w granicach 25-35 sekund. Ani Budyniowi, ani Tarowi nie przytrafiały się większe błędów, które mogłyby zaprzepaścić cały dotychczasowy wysiłek zawodników. Przed zapadnięciem zmierzchu wyścig wydawał się niemal całkowicie rozstrzygnięty. Budyń był bezapelacyjnym liderem, Tar bezdyskusyjnym wiceliderem, zaś PSA pewnie okupował ostatni stopień podium. Wówczas noc gęsto okryła swymi lepkimi mackami Zielone Piekło i odmieniła wszystko. Postawiony pod ścianą Tar postawił losy wyścigu na jedną kartę i pomimo defektu koła nie zdecydował się na zmianę obranej wcześniej strategii – dopiero po pokonaniu 5. okrążenia wykonał planowy zjazd do pit stopu. Całe zamierzenie udało się zrealizować pomyślnie, ale wciąż nie gwarantowało to końcowego sukcesu. Strategia jazdy na jeden boks wymagała przejechania drugiej, znacznie trudniejszej części wyścigu, absolutnie bezbłędnie. Brak większych pomyłek na dystansie przekraczającym 100 kilometrów na tak wymagającym torze jak Nürburgring Nordschleife, wydawał się zadaniem niemożliwym do wykonania.

Obrazek

Fot. Wraz z końcem 9. pętli Budyń decyduje się na dodatkowy zjazd do boksu w celu naprawienia uszkodzeń kół. Tar (na pierwszym planie) wykorzystuje tę decyzję rywala i obejmuje prowadzenie w wyścigu.


Nieco większy margines błędu pozostawił sobie Budyń. Lider wyścigu wykonał planowy zjazd do pitu dopiero po przejechaniu sześciu okrążeń. Na nowym zestawie ogumienia Budyń zamierzał więc pokonać nieco ponad 80 kilometrów. Druga część wyścigu niosła jednak ze sobą niebagatelne trudności. Ostatnie trzy okrążenia rywalizacji rozgrywały się już bowiem przy znacznie pogarszającej się widoczności. Nad torem zapadał zmrok i Nordschleife miało ostatecznie zweryfikować przygotowanie poszczególnych kierowców do rywalizacji. Mniej więcej od końcówki 8. okrążenia Tar zorientował się, iż oscylująca w granicach 20 sekund strata do prowadzącego zaczyna metodycznie topnieć. Dziewiąta pętla pasjonującej rozgrywki odbywała się już w iście egipskich ciemnościach. Pozostało około 15 minut walki i Tar uznał, że warto podjąć wszelkie niezbędne ryzyko i nie zmniejszać i tak wysokiego już tempa. Ta odważna decyzja okazała się wielce owocna. Nie dość, że wicelider nie popełniał przy tak kiepskiej widoczności żadnych groźnych błędów, to był jeszcze w stanie znacznie zniwelować przewagę prowadzącego. Budyń czuł na swoich plecach coraz cieplejszy oddech rywala.

Obrazek

Fot. Po wyjeździe z boksu Budyń miał jeszcze szansę na dopadnięcie Tara na ostatnim okrążeniu. Jednak błąd na szybkim zakręcie Metzgesfeld zaprzepaszcza szanse kierowcy Toyoty na odzyskanie prowadzenia.


Budyń, który od startu jechał pewnie na niezwykle wysokim i równym poziomie, w warunkach nocnych znacznie osłabł i nie był w stanie utrzymać należytego rytmu. Noc przyniosła liderowi same zmartwienia. Dopiero na 9. okrążeniu zmagań prowadzącemu przytrafiły się pierwsze poważniejsze potknięcia. W wyniku dwóch pozornie niewielkich pomyłek Toyota Budynia odniosła uszkodzenia obu przednich kół. Samochód wyraźnie stracił na sterowności i pod koniec tej samej pętli kierowca zdecydował się podjąć bolesną decyzję – zjazd do boksu. Jako, że Tar był już na tym etapie wyścigu około 10 sekund za prowadzącym, wymuszona wizyta Budynia w pit stopie oznaczała pierwszą w wyścigu zmianę lidera. Po naprawieniu usterek i powrocie na tor Budyń tracił do Tara czas oscylujący w granicach 12 sekund. Ostatnie okrążenie zmagań rozgrywało się już w kompletnej ciemności, którą nieśmiało rozrzedzały jedynie światła lamp samochodowych. Budyń miał jeszcze nadzieję na odzyskanie prowadzenia, w końcu zakładanie błędu oponenta przy tak nieprzychylnej widoczności nie było pozbawione podstaw. Niestety, to Budyniowi taka pomyłka przytrafiła się wcześniej. Kierowca Celici wypadł poza tor na zakręcie Metzgesfeld i nie był w stanie zatrzymać rozpędzonego auta przed bandą otaczającą trasę. Zderzenie z przeszkodą przyniosło poważne uszkodzenia pojazdu i ostatecznie pogrzebało szansę Budynia na odzyskanie żmudnie budowanego prowadzenia. Tar ukończył wyścig z ponad minutową przewagą nad wiceliderem, aczkolwiek różnica ta w najmniejszym stopniu nie oddaje tego, jak trudny do wygrania był to wyścig.

Obrazek

Fot. Lexus IS350 Tara po zakończeniu ostatniego startu w sezonie.




Wyniki wyścigu (Zawody GT300, Nürburgring Nordschleife, 10 okrążeń, wyścig trwał około 1h i 18min.):


1. Tar (Lexus Weds Sport IS350 '08) – najlepsze okrążenie: 7:18,267

2. Budyń (Toyota Wedsport Celica '03) – strata: + 1:14,760; najlepsze okrążenie: 7:18,145

3. PSA (Toyota Super Autobacs Apex MR-S '00) – strata: ponad 3min.; naj. okr.: 7:29,460

4. Simon (Autobacs ARTA Garaiya '08) – strata: - 1 okr.; najlepsze okrążenie: 7:33,214

5. Luqat (Toyota Wedsport Celica '03) – strata: - 1 okr.; najlepsze okrążenie: 8:14,128

6. Smoke (Toyota Super Autobacs Apex MR-S '00) – strata: - 2 okr.; najlepsze okr.: 7:53,531




Obrazek

Fot. To już koniec. Celica Budynia odjeżdża w siną dal. Co przyniesie przyszłość dla ambitnego kierowcy ze stajni Toyoty?




Ciąg dalszy podsumowania wyścigu w kolejnym poście.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » N gru 02, 12 16:34

Jeżeli ma ktoś dziś ochotę na ściganie to zapraszam
Wyścig rozpoczniemy około 19 00 . Od 18 00 można potrenować oraz ustawić auto
TOR TSUKUBA CIRCUIT

AUTO SUZUKI CAPPUCCINO (EA21R) RM'95

TUNING DOZWOLONY

OPONY WYŚCIGOWE TWARDE

LICZBA OKRĄŻEŃ 62

USZKODZENIA MECHANICZNE CIĘŻKIE

SIŁA KORYTARZA AERO SŁABA

WSZYSTKIE WSPOMAGACZE WYŁĄCZONE (Łącznie z ABS)
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Wt gru 04, 12 23:56

Kary:

- Tar vs. Smoke. 1. okrążenie. Jadąc około 100 metrów za debiutującym w Evencie Smoke'iem, Tar nie jest w stanie uniknąć zderzenia z samochodem rywala, po tym jak wpada on w groźnie wyglądający poślizg na Bergwerk. Sam kontakt pomiędzy pojazdami nie powoduje w autach co prawda żadnych defektów, jednak impakt po uderzeniu Lexusa odpycha Toyotę Smoke'a na otaczającą tor bandę. Samochód uderza o przeszkodę tylnym zderzakiem, a jedno z kół pojazdu ulega uszkodzeniu.

Obrazek

Fot. Odległość dzieląca obu kierowców w punkcie zapalnym całego incydentu.


Dystans dzielący obu kierowców tuż przed zaistnieniem zdarzenia był wystarczająco duży, by zażegnać niebezpieczeństwo. Tymczasem Tar nie dość, że nie zwolnił dostatecznie swego pojazdu, to nie zachował się wystarczająco przytomnie i nie wykorzystał wolnej, niezajętej przez samochód rywala, przestrzeni toru. Zderzenie pojazdów było więc jak najbardziej do uniknięcia, gdyby kierowca jadący z tyłu zachował więcej zimnej krwi.

Obrazek

Fot. Moment zderzenia. Odepchnięty pojazd Smoke'a rozbija się o bandę.


Cała odpowiedzialność za kolizję samochodów spada na Tara. Kara za spowodowanie lekkich uszkodzeń w aucie rywala to trzy punkty karne, jednak Tar jechał uszkodzonym już wcześniej pojazdem, dlatego upomnienie wynosi: Tar -6 ptk.

Obrazek

Fot. Zdjęcie to wyraźnie ilustruje, że Tar mógł z powodzeniem wykorzystać wolną część toru i uniknąć kolizji z rywalem.


- Smoke vs. Luqat. 2. okrążenie. Poruszając się po torze uszkodzoną Toyotą Apex, Smoke traci pokaźne ilości sekund. Potężne problemy debiutanta usiłuje wykorzystać jadący za jego plecami Luqat. Kiedy Lu przybliża się już wystarczająco do pojazdu przeciwnika w celu wykonania manewru wyprzedzania, zachowujący się jak dotąd zupełnie przewidywalnie samochód Smoke'a 'łapie' kołem pobocze. Toyota Apex wpada w pozornie niegroźny poślizg, jednak przy skali usterek auta wystarczy on do zainicjowania zagrożenia. Pojazd zjeżdża z dotąd obranej linii jazdy i uderza w przejeżdżającą już obok Celicę Luqata. W efekcie kolizji oba samochody doznają defektu kół.

Obrazek

Fot. Luqat przygotowuje się do wyprzedzenia uuszkodzonego samochodu Smoke'a. Toyota Apex trzyma się jeszcze z dala od najszybszej linii jazdy i po torze porusza się przewidywalnie.


Biorąc pod uwagę fakt, iż Smoke prowadził poważnie uszkodzony pojazd, odpowiedzialność za incydent spada na niego. Prowadząc auto, które uległo usterkom, Smoke powinien bardziej zadbać o zniwelowanie zagrożeń płynących z jego strony, tak by bezpiecznie przepuścić sprawne auto rywala. Większe ograniczenie prędkości, niesiłowanie się na jak najszybsze dostanie się do boksu oraz zjazd z najszybszej linii jazdy (w przypadku Nordschleife często najskuteczniejszy okazuje się całkowity wyjazd poza tor), do momentu, aż w pobliżu nie będzie żadnego rywala, z pewnością należycie zdałyby egzamin.

Obrazek

Fot. Po wpadnięciu w poślizg, Smoke nie jest w stanie dostatecznie zapanować nad samochodem. Jego Toyota uderza w bok przejeżdżającego właśnie obok pojazdu Luqata.


Spowodowanie usterek w samochodzie Luqata powinno kosztować Smoke'a aż sześć punktów karnych, gdyż prowadził on wcześniej uszkodzony pojazd. Jednak niepisaną zasadą Eventu jest immunitet dla debiutantów, dlatego Smoke unika kary punktowej. Cała sytuacja została przedstawiona po to, by przestrzec kierowcę przed podobnymi incydentami mogącymi rozegrać się w przyszłych wyścigach.


- przepuszczanie samochodów dublujących przez samochody dublowane / przepuszczanie samochodów sprawnych przez samochody uszkodzone.

Obrazek

Fot. Poruszający się uszkodzoną Toyotą Apex Smoke zjeżdża na boczną przestrzeń toru, aby przepuścić Tara oraz Simona. Obaj kierowcy przez dobre kilkaset metrów bezskutecznie próbowali wyminąć samochód debiutanta.


Obrazek

Fot. PRZESTEPCA przygotowuje się do zdublowania Smoke'a, tymczasem ten wpada w nieoczekiwany poślizg. Cała sytuacja kończy się szczęśliwie, ale Smoke powinien bardziej ograniczyć prędkość i zadbać o komfort dublującego go kierowcy.


Na przykładzie kilku sytuacji z ostatniego wyścigu sezonu, rozważmy jak prawidłowo powinna wyglądać procedura przepuszczania samochodów dublujących. Na początek przyjrzyjmy się zmaganiom Smoke'a w tej dziedzinie. Kierowca Toyoty Apex miał bowiem na Nordschleife wiele okazji, by wykazać się w tym konkretnym aspekcie jazdy.

Obrazek

Fot. Po wypadnięciu poza tor, Smoke powraca nań pod największym możliwym kontem. Czyniąc tak, nie zważa na nadjeżdżający samochód Budynia, któremu niemal całkowicie odcina dalszą drogę.


Obrazek

Fot. Budyń cudem unika zderzenia z nieoczekiwanie 'rozstawioną' przeszkodą, wyjeżdżając całkowicie poza tor. Zachowanie Smoke'a przy powrocie na tor mogło kosztować lidera wyścigu przymusowy zjazd do boksu.


Smoke, który w Evencie na Północnej Pętli dopiero debiutował w całej zabawie, doświadczał nie lada problemów, gdy zmuszony był prowadzić uszkodzony pojazd. Korzystanie z joypada stanowi poważne utrudnienie, kiedy należy zmierzyć się z defektem samochodu. Początkowe okrążenia były dla Smoke'a czymś w rodzaju przetarcia i bliższego zaznajomienia się z charakterem naszej zabawy i jazdy online z włączonymi uszkodzeniami. Stąd też nie dziwi fakt, że kierowca Toyoty nie był wystarczająco skupiony na sytuacji, jaka rozgrywała się bezpośrednio za jego plecami. A za tylnym zderzakiem Apexa Smoke'a działo się zaiste bardzo wiele.

Obrazek

Fot. Prowadzący jeszcze w wyścigu Budyń dopada Smoke'a tuż za Hatzenbach. Wyprzedzenie dublowanego samochodu debiutanta zajmie jednak liderowi stanowczo zbyt wiele czasu.


Obrazek

Fot. Kilkanaście kilometrów dalej Budyniowi nadal nie udaje się zdublować nieświadomego Smoke'a. Prowadzącemu zaczynają udzielać się nerwy i popełnia proste, lecz wielce kosztowne błędy.


Zawodnicy usiłujący wyprzedzić pojazd debiutanta musieli niezwykle uważać, gdyż początkowo nowicjusz stwarzał swą jazdą odrobinę zamieszania. Zazwyczaj po uszkodzeniu auta, co zdarzało się Smoke'owi w wyścigu niestety wielokrotnie, kierowca usiłował jak najszybciej przedostać się na koniec toru, by skorzystać z pit stopu. Nie byłoby w takim działaniu absolutnie nic złego, gdyby nie fakt, iż Smoke nie poświęcał należytej uwagi temu, co rozgrywa się tuż za nim. Dlatego też jadący za nim kierowcy musieli wziąć pełnie odpowiedzialności za manewr wyprzedzania na swoje barki, choć to debiutant (czy to dublowany, czy prowadzący pojazd, który uległ defektowi) powinnien zadbać o bezpieczeństwo jadących za nim rywali.

Obrazek

Fot. Jeszcze przed Bergwerk Budyń musiał bacznie obserwować sytuację dublowanego debiutanta. Kiedy pojazd Smoke'a wpadł w poślizg i częściowo zajechał drogę liderowi, serce lidera z pewnością zabiło szybciej.


Obrazek

Fot. Budyń wykorzystuje błąd rywala i wreszcie przedostaje się tuż przed jego nos. Opisany przypadek był bodajże najdłużej trwającym procesem dublowania w dziejach Eventu.


Szczęśliwie, w miarę postępu rywalizacji i przejechanych kilometrów, Smoke zrozumiał, jak powinien zachowywać się kierowca w jego położeniu i znacznie poprawił ten aspekt swojej jazdy. Koniec końców, skończyło się jedynie na strachu wszystkich tych, którzy musieli wyprzedzić bądź zdublować pojazd debiutanta.

Obrazek

Fot. Na etapie wyścigu, w którym Tar dublował Smoke'a, debiutant znacznie już poprawił swe podejście do manewru. Na zdjęciu widać, jak Smoke celowo wyjeżdża poza tor, by przepuścić auto rywala.


Obrazek

Fot. W wyścigu finałowym Tarowi przyszło dwukrotnie dublować pojazd Smoke'a. Debiutant w obu przypadkach zachowywał właściwe podejście do manewru.


Obrazek

Fot. W nocnych warunkach, przy mocno ograniczonej widoczności, PRZESTEPCA szykuje się do zdublowania Smoke'a.


Obrazek

Fot. Dzięki właściwemu zachowaniu debiutanta cały manewr przebiega pomyślnie. Obaj kierowcy nie są narażeni na niebezpieczeństwo, a PSA unika kosztownych strat czasowych i może kontynuować dalszą walkę.


Nie tylko Smoke miał okazję, by wykazać się w czasie manewru przepuszczania dublujących go kierowców. Również weterani Eventu, Luqat oraz Simon, mogli zaprezentować całe nabyte w przeszłości doświadczenie w tym aspekcie jazdy. Postawa obu dublowanych kierowców powinna traktowana być jako wzór na przyszłe wyścigi.

Obrazek

Fot. Na początku dwukilometrowej prostej Luqat (po lewej) zjeżdża na prawą krawędź toru i wyraźnie ogranicza prędkość pojazdu. Dzięki takiej postawie rywala Tar bez najmniejszych zakłóceń mija dublowany pojazd.


Obrazek

Fot. Po przepuszczeniu Lexusa Tara, Luqat sprawnie wykorzystuje cień aerodynamiczny samochodu oponenta, ale ani razu nie wyprzedza raz już przepuszczonego samochodu.


Obrazek

Fot. Poruszający się uszkodzoną Artą Simon przepuszcza dublującą go Toyotę Celicę prowadzoną przez Budynia. Dublowany kierowca nie naraża kolegi na najdrobniejsze nawet straty i całkowicie wyjeżdża poza tor, znacznie ograniczając przy tym swą prędkość.


Obrazek

Fot. W podobny sposób Simon dba również o komfort dublującego go Tara.


- ścinki / zbyt szerokie wyjazdy poza tor. Oczywiście wszystkie przedstawione tutaj wykroczenia to te, które nie zostały zrekompensowane przez kierowców odpuszczeniem gazu na symboliczne 2-3 sekundy. Oto, co udało się zaobserwować na powtórce.


Simon:

Obrazek


Jedna ścinka, jeden punkt karny: Simon -1 ptk.


Tar:

Obrazek


Jedno wykroczenie, jeden punkt na minusie: Tar -1 ptk.


- zachowanie pojazdu po poślizgu.


Oto jak zachował się Simon, po tym jak prowadzona przez niego Arta wpadła w niebezpieczny poślizg na pierwszych odcinkach wyścigu.

Obrazek

Fot. Po poślizgu Garaya Simona momentalnie 'zamiera'. Jadący za nią kierowcy (Luqat, Smoke oraz, niewdoczny na zdjęciu, Tar), bezpiecznie omijają nieruchomą przeszkodę.


Sytuacja ta powinna być traktowana przez kierowców, jako wzór zachowania w tego typu przypadkach. Po poślizgu Simon zachował zimną krew oraz przytomność umysłu i jedyny krok, na jaki się zdecydował, to unieruchomienie pojazd poprzez wciśnięcie hamulca. Simi zdawał sobie sprawę, że bezpośrednio za jego plecami znajdują się rywale, toteż zaniechał jakichkolwiek prób wykonywania manewru. Pomimo, że po poślizgu decyzją kierowcy auto Simona pozostało na torze jako nieruchoma przeszkoda, nie spowodowało ono najmniejszego choćby zagrożenia. Brak nieprzewidywalnych, nerwowych ruchów, lub zbyt pośpieszej próby powrotu na tor, uchroniło pozostałych zawodników przed groźną kolizją. Jadący za Simonem kierowcy w pełni kontrolowali sytuację rywala i z łatwością wyminęli dużą, aczkolwiek zachowującą się maksymalnie przewidywalnie, przeszkodę. Zachowanie Simona bezpośrednio po poślizgu powinno być przez uczestników Eventu traktowane jako wzór.




Klasyfikacja Puchar Miejski (po 5/5):


1. Tar – 97 ptk.

2. Budyń – 68 ptk.

3. Roht – 65 ptk.


4. PRZESTEPCA – 57 ptk.

5. Simon – 56 ptk.

6. Luqat – 35 ptk.

7. Sebek – 22 ptk.

8. Plazi – 10 ptk.




Klasyfikacja Pucharu Skyline (po 5/5):


1. Tar – 92 ptk.

2. PRZESTEPCA – 75 ptk.

3. Simon – 66 ptk.


4. Budyń – 57 ptk.

5. Luqat – 43 ptk.

6. Roht – 42 ptk.

7. Plazi – 16 ptk.

8. Sebek – 13 ptk.

9. Bysiek – 3 ptk.




Klasyfikacja Dookoła Świata (po 7/7):


1. Tar – 142 ptk.

2. Budyń – 131 ptk.

3. Luqat – 71 ptk.


4. PRZESTEPCA – 61 ptk.

5. Roht – 50 ptk.

6. Simon – 41 ptk.

7. Plazi – 20 ptk.

8. Adolf – 14 ptk.

9. Smoke – 10 ptk.

10. Sebek – 4 ptk.

11. Bysiek – 0 ptk.




Klasyfikacja Zawodów GT300 (po 10/10):


1. Tar – 202 ptk.

2. Budyń – 184 ptk.

3. PRZESTEPCA – 112 ptk.


4. Luqat – 98 ptk.

5. Roht – 73 ptk.

6. Simon – 59 ptk.

7. Plazi – 30 ptk.

8. Bysiek – 20 ptk.

9. Adolf – 14 ptk.

10. Smoke – 10 ptk.

11. Sebek – 4 ptk.




Klasyfikacja generalna (po 15/15):


1. Tar – 294 ptk.

2. Budyń – 241 ptk.

3. PRZESTEPCA – 187 ptk.


4. Luqat – 141 ptk.

5. Simon – 123 ptk.

6. Roht – 115 ptk.

7. Plazi – 46 ptk.

8. Bysiek – 34 ptk.

9. Sebek – 26 ptk.

10. Adolf – 14 ptk.

11. Smoke – 10 ptk.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Śr gru 19, 12 23:54

Garść statystyk podsumowujących zakończony niedawno 2. sezon GT Eventu.




Frekwencja w obu dotychczas rozegranych sezonach


Sezon 1:

- liczba rozegranych wyścigów: 20

- łączna liczba kierowców, która stawiła się w lobby przed rozpoczęciem wyścigów: 114

- średnia liczba kierowców na wyścig: 5,7


Sezon 2:

- liczba rozegranych wyścigów: 15

- łączna liczba kierowców, która stawiła się w lobby przed rozpoczęciem wyścigów: 90

- średnia liczba kierowców na wyścig: 6




Klasyfikacja Hot Lap


[LEGENDA] Klasyfikacja pokazuje ile razy w trakcie sezonu dany kierowca uzyskał najszybsze okrążenie w całym wyścigu.


1. Tar & Budyń - 7

3. Simon – 1




Klasfikacja średniej ilości punktów na wyścig


[LEGENDA] Liczby w nawiasie - po lewej: łączna liczba punktów zgromadzonych przez danego kierowcę w trakcie sezonu; po prawej: ilość ukończonych przez zawodnika wyścigów w sezonie drugim.


1. Tar (294 / 14) – 21 pkt

2. Budyń (241 / 14) – 17,2 pkt

3. PRZESTEPCA (187 / 11) – 17 pkt

4. Plazi (46 / 3) – 15,3 pkt

5. Roht (115 / 8 ) – 14,3 pkt

6. Luqat (141 / 11) – 12,8 pkt

7. Simon (123 / 11) – 11,1 pkt

8. Smoke (10 / 1) – 10 pkt

9. Adolf (14 / 2) – 7 pkt

10. Sebek (26 / 4) – 6,5 pkt

11. Bysiek (34 / 1) - ***


*** - Bysiek nie ukończył wyścigu Pucharu Skyline na Special Stage Route 5, ale otrzymał punkty za miejsce, jakie wówczas zajmował. Dlatego jego średnia punktowa nie została wyliczona.




Klasyfikacja Fair Play


[LEGENDA] Liczby w nawiasie – po lewej: łączna ilość punktów karnych nagromadzona w przeciągu sezonu przez danego kierowcę; po prawej: ilość ukończonych przez zawodnika wyścigów w sezonie drugim.


1. Roht (6 / 8 ) – 0,75 pkt karnych na wyścig

2. Luqat (9 / 11) – 0,81 pkt

3. Budyń (12 / 14) – 0,85 pkt

4. PRZESTEPCA (10 / 11) – 0,9 pkt

5. Tar (15 / 14) – 1,07 pkt

6. Simon (29 / 11) – 2,6 pkt

7. Sebek (16 / 4) – 4 pkt

8. Plazi (17 / 3) – 5,6 pkt

9. Adolf (13 / 2) – 6,5 pkt

10. Bysiek (17 / 1) - ***


*** - Bysiek nie ukończył wyścigu Pucharu Skyline na Special Stage Route 5, ale otrzymał punkty za miejsce, jakie zajmował przed rozłączeniem. Dlatego jego średnia punktowa nie została wyliczona.




Klasyfikacja pojazdów klasy GT300


[LEGENDA] Liczba w nawiasie: ile razy wybierany był danych samochód przez kierowców; liczba po lewej stronie ukośnika: łączna ilość nagromadzonych przez określony pojazd punktów w całym sezonie; liczba po prawej stronie ukośnika: uśredniona zdobycz punktowa samochodu na wyścig.

Samochody, które nie zdołały ukończyć wyścigu w wyniku zdarzeń losowych (np. rozłączenia połączenia internetowego), nie wniosły dodatkowych punktów do dorobku danego modelu, aczkolwiek uwzględnione zostały w całkowitej liczbie startów określonego teamu. Samochody takie potraktowane zostały jako te, który uległy w czasie wyścigu defektowi i zmuszone zostały do wycofania się z rywalizacji.


1. Subaru Cusco Dunlop Impreza '08 (18) – 277 pkt / 15,3 pkt

2. Toyota Wedsport Celica '03 (14) – 249 pkt / 17,7 pkt

3. Autobacs ARTA Garaiya '08 (8) – 116 pkt / 14,5 pkt

4. RE Amemiya Aspara Drink RX7 '06 (6) – 65 pkt / 10,8 pkt

5. Toyota Super Autobacs Apex MR-S '00 (4) – 60 pkt / 15 pkt

6. Lexus Weds Sport IS350 '08 (2) – 35 pkt / 17,5 pkt

7. Subaru Cusco Advan Impreza '03 (2) – 30 pkt / 15 pkt

8. Autobacs Arta Garaiya '03 (1) – 25 pkt / 25 pkt

9. Nissan C-West Razo Silvia '01 (1) – 16 pkt / 16 pkt

10. RE Amemiya Aspara Drink RX7 '04 (1) – 13 pkt / 13 pkt




Klasyfikacja generalna po dwóch sezonach GT Eventu

[LEGENDA] Liczba w nawiasie: łączna ilość ukończonych przez danego kierowcę wyścigów w dwóch sezonach Eventu; liczba po lewej stronie ukośnika: łączna ilość punktów zdobytych przez zawodnika w dwóch sezonach Eventu; liczba po prawej stronie ukośnika: uśredniona ilość punktów zdobyta na wyścig.


1. Tar (34) – 747 pkt / 21,9 pkt

2. PRZESTEPCA (23) – 372 pkt / 16,1 pkt

3. Luqat (24) – 337 pkt / 14 pkt

4. Plazi (19) – 292 pkt / 15,3 pkt

5. Budyń (14) – 241 pkt / 17,2 pkt

6. Simon (17) – 190 pkt / 11,1 pkt

7. Bysiek (14) – 187 pkt / 13,3 pkt

8. Sebek (13) – 155 pkt / 11,9 pkt

9. Roht (8 ) – 115 pkt / 14,3 pkt

10. Derat (6) – 68 pkt / 11,3 pkt

11. Adolf (5) – 41 pkt / 8,2 pkt

12. MajorZero (3) – 38 pkt / 12,6 pkt

13. BigBros (2) – 15 pkt / 7,5 pkt

14. Pabian (1) – 11 pkt / 11 pkt

15. Smoke (1) – 10 pkt / 10 pkt

16. Grześ (1) – 5 pkt / 5 pkt
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Kalten » Pt gru 28, 12 10:49

Witam
Trafiłem tu trochę przypadkiem, ale bardzo podoba mi się Wasze ściganie online :) Trochę już jeździłem ze znajomymi z innego forum, ale na prostszych zasadach. Czy planowany jest 3 sezon GT Eventu bo bardzo chętnie pojeździłbym z Wami jeśli pozwolicie :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Kalten
Arnold
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt gru 28, 12 10:34
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Pt gru 28, 12 15:25

Cześć

Nowi uczestnicy zawsze miło widziani. Na razie jednak trwa przerwa świąteczno-noworoczna w Evencie, kierowcy odstresowują się od trudów sezonu i odzyskują zrzucone w stresie kilogramy;) Myślę, że ruszy się coś w temacie nie wcześniej niż w połowie stycznia. Rozgrywki raczej na pewno zostaną wznowione, więc odwiedzaj co jakiś czas ten topic. To tutaj pojawią się wszystkie niezbędne informacje - termin/kalendarz itd.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Frost » Pn gru 31, 12 19:44

Panowie !!!
Szczesliwego Nowego Roku wszystkim zycze !!
polskie literki i gramatyke Buka zjadla

Obrazek
Avatar użytkownika
Frost
Machinegun Kid
 
Posty: 14
Dołączył(a): So sty 21, 12 14:31
Lokalizacja: z daleka

Re: GT5 Event

Postprzez Simon » Wt sty 22, 13 04:05

Hal Emmerich napisał(a): Gdzie PRZESTEPCA, Simon, Sebek, Roht czy Smoke? Nawet Bysiek i Plazi odwiedzili Event po dłuższych przerwach. Panowie, potrzebujemy Was na torze, im będzie nas więcej na trasie tym zabawa zyska więcej emocji. Absolutnie każda dodatkowa głowa się liczy. Nie przejmujcie się swoim poziomem, brakiem treningu i podobnymi pierdołami. Event jest dla wszystkich i z pewnością każdy znajdzie w nim innych zawodników, z którymi w czasie wyścigu prowadził będzie zaciętą i frapującą rywalizację o jak najlepszą lokatę.


Ja sie absolutnie swoim poziomem nie przejmuje. Po prostu wyjechalem i wracam dopiero dzisiaj dodom.
W nastepnym wyscigu wystartuje na pewno.
Ostatnio edytowano N sty 27, 13 23:55 przez Simon, łącznie edytowano 2 razy
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: GT5 Event

Postprzez Solidny » Wt sty 29, 13 17:42

Eventy są zawsze weekend? Bo akurat wtedy nie mam konsoli.
Avatar użytkownika
Solidny
Zanzibar
 
Posty: 2727
Dołączył(a): Pt lut 24, 06 16:10
Lokalizacja: Gduńsk
Gram: hipsterskie badziewia
Czytam: Komentarze na YT

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Wt sty 29, 13 20:09

Tak, dla trzeciego sezonu dokładny termin to niedziela, od godziny 18:30 (półgodzinne kwalifikacje).


Szkoda, że nie możesz, Solidny. Bardzo potrzebujemy kilku dodatkowych osób, by podtrzymać frekwencje na przyzwoitym poziomie.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Kalten » Śr sty 30, 13 11:42

Zgłaszam swoją gotowość na następny wyścig (BTW dzięki Simon za przypomnienie ;)). Co trzecią niedzielę pracuję, ale w pozostałe powinienem być. Pewnie powinienem wysłać komuś zaproszenie na PSN żeby móc dołączyć do pokoju. Komu mam wysłać?

Rozumiem, że następny wyścig będzie na High Speed Ring autem GT500. Nie bardzo za to kapuję jak to jest z zabronionym tuningiem. Są auta tej kategorii mające zdecydowanie poniżej 500KM mocy, ale zakładając im turbo spokojnie tą moc uzyskują. Czy można im tą turbinkę wpakować?
Obrazek
Avatar użytkownika
Kalten
Arnold
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt gru 28, 12 10:34
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » Śr sty 30, 13 14:09

Kalten napisał(a): Nie bardzo za to kapuję jak to jest z zabronionym tuningiem. Są auta tej kategorii mające zdecydowanie poniżej 500KM mocy, ale zakładając im turbo spokojnie tą moc uzyskują. Czy można im tą turbinkę wpakować?


Witam "zabroniony" oznacza
to , że nie możesz nic w aucie modyfikować (przełożenia skrzyni biegów , aerodynamika , zawieszenie. LSD ,etc etc) . Co do mocy poniżej 500KM to jeżeli odwiedzisz "GT AUTO" wymienisz olej , wyremontujesz silnik to moc spokojnie powinna oscylować w granicy 495-500Km .Jeżeli masz nowe auto to jeśli nim troszkę pojeździsz to maszynownia się dotrze i moc wzrośnie jeszcze o parę kucy i bankowo przekracza te magiczne 500KM , wtedy korzystając z ogranicznika mocy obniżasz moc do właściwej dla eventu. Jakiekolwiek modyfikacje w turbo, silnik i tym podobne uniemożliwią Ci start w wyścigu

Tak powinieneś wysłać wiadomość do " kierownika turnusu" :D czyli do Tar-a . Wyślij wiadomość przez PSN a w zasadzie SEN bo to podobno tak się teraz nazywa do "Tar-Elendil" a jako że kierownik często bywa pomocny na pewno z "radością" przyjmie Cię do grona swych znajomych i już prawie możesz z nami śmigać . Prawie dla tego , że pozostaje Ci jedynie zapoznanie się z regulaminem , który w skrócie opisany jest na pierwszej stronie tego tematu . Zabawa jest przednia więc tym bardziej cieszy mnie , że staniesz z nami do walki na torze. :) :)
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Kalten » Śr sty 30, 13 15:09

Wydaje mi się że Toyota Supra ma mniejszą moc, ale ok. Jest tyle aut do wyboru więc nie będę kombinował ;)
Regulamin przeczytałem zanim w ogóle zgłosiłem chęć ścigania :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Kalten
Arnold
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt gru 28, 12 10:34
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Śr sty 30, 13 16:07

Witaj na pokładzie, Kalten, z radością przyjmiemy Cię w nasze skromne grono;)

Co do Twoich wątpliwości - Budyń udzielił Ci rzetelnej odpowiedzi. Po wymienie oleju i dotarciu silnika każde z wymienionych na liście aut GT500 powinno osiągnąć magiczną granicę 500KM. Jeśli jakiemuś pojazdowi to się nie uda, to będzie to i tak tylko kwestia kilku śmiesznych koni, które na bardziej krętych torach niż High Speed Ring przestają mieć decydujące znaczenie.

Do zobaczenia na High Speed Ring.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Simon » Śr sty 30, 13 17:52

Nie ma za co, Kalten. Dodaj mnie do listy bo zaproszenie dostales.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » Cz sty 31, 13 15:55

Kalten napisał(a):Regulamin przeczytałem zanim w ogóle zgłosiłem chęć ścigania :D



:D :D :D :D SMOKE zawstydził regulamin i złamał wszystkie zasady :D :D :D :D
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Kalten » Cz sty 31, 13 16:09

Hehe, postaram się nie narozrabiać :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Kalten
Arnold
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt gru 28, 12 10:34
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » Pn lut 04, 13 13:29

Kalten napisał(a): Trochę jeszcze nie przyzwyczaiłem się do jazdy bez ABS'u i czasem w ferworze walki zdarza mi się zblokować koła. Generalnie hamuję zbyt wcześnie bo ciężko na padzie odpowiednio dozować siłę (za mały skok trggera). W każdym razie nie poddaję się i jadę dalej :D Mam też nadzieję, że następnym razem będzie nas więcej ;)




Masz racje nie poddawaj się . Tak samo myślałem w poprzednim sezonie który prawie w całości przepykałem na padzie nie rzadko uzyskując pole position w kwalifikacjach :D jazda bez ABS-u to hardcore pomyślałem ale wystarczyło trochę potrenować i jakoś poszło . Na początku wcale nie myślałem o zakupie kierownicy bo i po co?? Jednak rywalizacja wciągnęła mnie na tyle iż postanowiłem czegoś poszukać .

Miło mi ,że nie zraziłeś się frekwencją i zaangażowaniem co niektórych uczestników niedzielnego wyścigu i chcesz kontynuować z nami zabawę

Do Kierownika Turnusu :) :)

Po każdym wyścigu zawsze jest mnóstwo emocji które niestety mus OPISYWAĆ bo czat głosowy wyłączony
Być może kierownik mógłby :) :) :) tworząc lobby włączył czacik abyśmy nie musieli pisać i pisać i...... oglądać gwiazdek zamiast tekstu mozolnie wprowadzanego padem :) Wszyscy wiedzą że zgodnie z regulaminem używanie HS podczas wyścigu jest zabronione ale po wyścigu łatwiej było by nam podzielić się wrażeniami i uwagami

Co do wyników niedzielnego wyścigu to 3 lokata w zupełności mnie zadowala . Koniec końców to i tak lepiej ukończyć wyścig bez paliwa niż nie ukończyć go wcale :) (pamiętam jak w ubiegłym sezonie kilku z nas straciło połączenie tuż przed końcem wyścigu i wyjechało z pokoju)

konsolomotorsport jest jak real motor sport tylko tu system czasem płata figle :)
;) ;) ;) Być może przycinając zakręt za bardzo leciałem po kerbie i coś zrobiło pochlastało przewody paliwowe ;) ;) ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Pn lut 04, 13 15:45

@ Kalten - jak na debiut i grę na padzie to całkiem udany występ. Pierwsze koty za płoty.


@ Budyń - mogę Wam (bo sam nie mam HSa) umożliwić czat głosowy, tylko pod jednym warunkiem - będziecie z niego korzystać dopiero po zakończonym wyścigu. W pierwszym sezonie było kilka takich wyścigów / kwalifikacji, w których zmagaliśmy się z potężnymi lagami. Po czasie okazało się, iż były one spowodowane tym, iż jeden z uczestników miał stale podłączony pod konsolę head set, który straszliwie obciążał łącze (m.in patrz relacja z wyścigu na Cote d'Azur w sezonie 1.0 - latający Megan). Nie chciałbym by taka sytuacja się powtórzyła, bo jazda jest wtedy dla wszystkich niekomfortowa. Samochody skaczą po torze niczym żaby i wzajemnie się uszkadzają.

Włączę w ustawieniach lobby możliwość podłączenia HSa, ale proszę Was by na czas kwalifikacji i wyścigu nie podłączać urządzeń, a dopiero po zakończeniu zmagań.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez bigbudyn500 » Wt lut 05, 13 14:08

Hal Emmerich napisał(a):@ Budyń - mogę Wam (bo sam nie mam HSa)

No to mus "zanabyć" drogą kupna lub mniej legalną
sam używam jakiegoś badziewia od nokii który dostałem gratis z którymś tam telefonem .Przypuszczam że nie jest wart więcej jak 50pln-ów więc nie ma żałości co by kupić .bateryjka trzyma ze 4 godzinki ale jak trzeba to i z kablem od ładowarki przy uchu da się jechać :)
Obrazek
Avatar użytkownika
bigbudyn500
Sniper Wolf
 
Posty: 231
Dołączył(a): N lip 22, 12 23:18

Re: GT5 Event

Postprzez Luqat » Wt lut 05, 13 16:11

Co HS, to też chętnie pogadam, ale tylko po zawodach, jak napisał Tar, żeby nie było lagowania. A więc zakaz WŁĄCZANIA hs do zakończenia przez wszystkich wyścigu, a nie tylko nieużywania. Ja również mam jakąś słuchawkę Plantronics'a z alledrogo kupioną za 49 pln, specjalnie do konsoli i działa ok 8) .
Avatar użytkownika
Luqat
Olga Gurlkovich
 
Posty: 253
Dołączył(a): Pn lut 20, 12 13:55

Re: GT5 Event

Postprzez Kalten » Wt lut 05, 13 16:46

Ja mam Gioteck EX-01. Bardzo jestem z tej słuchawki zadowolony. Brat mi kupił na amazon.uk za równowartość 36 zł. U nas niestety jest sporo droższa (patrzyłem na Allegro) :/
Obrazek
Avatar użytkownika
Kalten
Arnold
 
Posty: 21
Dołączył(a): Pt gru 28, 12 10:34
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Gram: Gran Turismo 6

Re: GT5 Event

Postprzez Simon » Śr lut 06, 13 03:27

Dedykowany Sony wyhaczycie za 60 z przesylka...uzywany ma sie rozumiec.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Re: GT5 Event

Postprzez hany » Cz lut 07, 13 21:40

Dobra to co mam zrobic zebym dolaczyl w niedziele i co jedziemy. Pewnie jest wszystko gdzies napisane ale nie mam cierpliwosci wertowac tematu.
Obrazek
Avatar użytkownika
hany
Inkarnacja VR
 
Posty: 7
Dołączył(a): N lut 03, 13 19:16

Re: GT5 Event

Postprzez Hal » Cz lut 07, 13 22:19

Wszystkie interesujące Cię informacje znajdziesz w moim poprzednim poście na tej stronie, parę wiadomości wyżej.

By dołączyć do wyścigu w niedzielę, powinieneś wysłać mi wcześniej zaproszenie na PSN (profil: Tar-Elendil). Wówczas będziesz mógł wejść do lobby poprzez mój profil w GTLife.

Pomimo, że nie masz cierpliwości do wertowania całego tematu, postaraj się znaleźć jej choć tyle, by zaznajomić się dokładnie z regulaminem Eventu:) Znajdziesz go w pierwszym poście na początku całego tematu. Znajomość regulaminu jest obowiązkowa.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Gran Turismo Club

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron