Fabuła MGS 4 (UWAGA SPOILERY!)

Wszystko o najnowszej części serii

Moderatorzy: Infernal Warrior, Snake., GM

Postprzez Half » N cze 08, 08 22:15

Glut napisał(a):Bo gdyby nie istniały wersje pirackie, ludzie nie kupowaliby oryginałów.
Avatar użytkownika
Half
Achievementor
 
Posty: 146
Dołączył(a): N cze 08, 08 01:59
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Soli_Quid » N cze 08, 08 22:22

nie wiem czy ktoś jest zainteresowany OST-em z MGS4

bo na necie znalazłem Disc 1 do sciągnięcia za free

LINK : Był i uciekł.
Ostatnio edytowano N cze 08, 08 22:32 przez Soli_Quid, łącznie edytowano 1 raz
[url="http://www.tripletags.com/profile.asp?memberID=74199"]Obrazek[/url]
Avatar użytkownika
Soli_Quid
Inkarnacja VR
 
Posty: 6
Dołączył(a): Pt cze 06, 08 19:49
Lokalizacja: Navan, Irlandia

Postprzez Gillian » N cze 08, 08 22:26

Soli_Quid napisał(a):bo na necie znalazłem Disc 1 do sciągnięcia za free

To nie jest za free tylko to jest kradzież. Chyba że rapidshare zaczęło masowo skupowac licencje i rozdawać za darmo empetrójki ;]
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Soli_Quid » N cze 08, 08 22:28

ja i tak tego nie sciągłem bo szanuje Kojime
[url="http://www.tripletags.com/profile.asp?memberID=74199"]Obrazek[/url]
Avatar użytkownika
Soli_Quid
Inkarnacja VR
 
Posty: 6
Dołączył(a): Pt cze 06, 08 19:49
Lokalizacja: Navan, Irlandia

Postprzez Gac666xx » N cze 08, 08 22:31

No to po co wklejasz. Ban.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Drax » N cze 08, 08 22:41

Wiadomo gdzie jest lokacja na której walczą mechy??
I'm no hero. Never was. Never will be.

http://ja.gram.pl/draxo0s
Avatar użytkownika
Drax
Vamp
 
Posty: 366
Dołączył(a): Pn sty 28, 08 00:34
Lokalizacja: Shadow Moses...

Postprzez Bizon » N cze 08, 08 22:42

Wiadomo gdzie jest lokacja na której walczą mechy??

Shadow Moses Drax, przecież to oczywiste, skoro wracamy do SM...
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Drax » N cze 08, 08 22:46

No i mówiłem, że to tam będzie...
Ogólnie walka nieźle skonstruowana, ale te kopy rexa i niektóre ruchy są zbyt " żwawe" .
I'm no hero. Never was. Never will be.

http://ja.gram.pl/draxo0s
Avatar użytkownika
Drax
Vamp
 
Posty: 366
Dołączył(a): Pn sty 28, 08 00:34
Lokalizacja: Shadow Moses...

Postprzez Gac666xx » N cze 08, 08 22:46

Co prawda nie znany nam rejon Shadow Moses, bo to jakiś Port przypomina. Zapewne są to doki gdzie transporty się odbywały.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Half » Pn cze 09, 08 05:18

Oglądając całe 4 częściowe zakończenie MGS4 dochodzę do wniosku że wielu z was się myli co do tej gry...I tak większośc przyzna mi racje po 12...

Aha i stwierdzenie że Big Boss przychodzi mówi swoje i umiera jest błędne. Polecam obejrzec na You Tube całe zakończenie a myślę że większośc z was zmieni zdanie odnośnie tej gry.
Avatar użytkownika
Half
Achievementor
 
Posty: 146
Dołączył(a): N cze 08, 08 01:59
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Infernal Warrior » Pn cze 09, 08 07:18

Oglądając całe 4 częściowe zakończenie MGS4 dochodzę do wniosku że wielu z was się myli co do tej gry...I tak większośc przyzna mi racje po 12...


A co? Po premierze nastąpi zmiana fabuły?
Jeśli komuś fabuła już się nie podoba, to raczej nie spodoba mu się po zagraniu, jedynie może zachwycić się gameplayem.

A, weź tą swoją wypowiedź poprzyj jakimś argumentem, bo na razie np. taki Johny nie wie czemu ma niby zmienić swoje zdanie o tej grze po premierze.

Aha i stwierdzenie że Big Boss przychodzi mówi swoje i umiera jest błędne.

Jak to błędne? Przecież on umiera i tyle. I dokładnie tak to wygląda. Pojawia się znikąd, wszystko wyjaśnia i ginie na oczach Solida.
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Johny Sasaki » Pn cze 09, 08 09:43

A mi sie wydaje, ze walcza na Heliportcie (tylko nieco przemodelowanym). Do wody tam daleko raczej nie bylo, biorac pod uwage, ze winda obok z jakiejs wody prowadzila;p
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Habi » Pn cze 09, 08 12:49

widzę że całe forumowe towarzystwo już przesądziło o grze nawet nie grając w nią ani minuty. aż odechciewa sie czytać tych waszych narzekań i krytycznych uwag. to jest tak jak byście oceniali książkę po przeczytaniu zaledwie streszczenia. moja rada: poczekajcie z ocenami do premiery i wypowiadajcie sie dopiero jak ukończycie ten tytuł, bo to suche i powierzchowne streszczenie fabuły na pewno nie odzwierciedla tego, jaka gra w rzeczywistości jest. jestem pewien że to co wiecie o fabule i zakończeniu MGSa jest niekompletne. ktoś coś źle napisał, ktoś coś źle przetłumaczył, ktoś nie wspomniał o jakimś, wg. niego, mało istotnym szczególe, który najprawdopodobniej odwraca do góry nogami cały sens tego co wyczytaliście. takie same opinie pewnie pojawiałyby sie gdybyście wyczytali gdzieś przed premierą streszczenie fabuły MGSa 1: tajny agent zostaje wysłany do bazy terrorystów, w trakcie misji okazuje sie że musi powstrzymać odpalenie pocisków nuklearnych. po drodze pokonuje całą bandę dziwaków, w tym masywnego Ravena i dziwnego Mantisa. spotyka Ninje, który jest jego starym znajomym z pola walki, a który obecnie odcina rękę Ocelotowi, dziadkowi z zamiłowaniem do tortur. na końcu okazuje sie że przywódcą terrorystów jest brat głównego bohatera, obydwoje są klonami, a przez całą grę byli w kontakcie, bo Liquid udawał Mastera Millera. w końcu Liquid umiera od jakiegoś wirusa. wątpię czy takie streszczenie zachęciłoby kogoś do zagrania w tę grę i do wychwalania jej. poznanie fabuły podczas grania w grę na pewno zasadniczo różni sie od przeczytania suchych faktów które wyciekły przed premierą- nie ma w ogóle co porównywać !! tak więc, jeszcze raz- najpierw zagrajcie w grę, potem oceniajcie. dziękuję za uwagę.
Avatar użytkownika
Habi
Inkarnacja VR
 
Posty: 5
Dołączył(a): N cze 08, 08 09:48

Postprzez SaladinAI » Pn cze 09, 08 13:18

W napisach końcowych pojawia się ktoś o imieniu Little John - zakładam że jest to syn Raidena. W creditsach także znajdziemy Vulcan Ravena, Cyborg Ninję, Psycho Mantisa, The Sorrow, Genome Soldiers oraz młodego Ocelota. Albo pojawiają się oni w retrospekcjach albo mamy nowe filmiki w grze z ich udziałem.

Co do Heliportu to on pojawia się na początku SM, tak jak widzieliśmy w zwiastunie z maja i nic się tam nie zmieniło. Natomiast walka mechów ma miejsce gdzie indziej.

A teraz tekst z Codecu:

Otacon: Hold it, Snake. Time to change the disc. I know, I know... It's a pain. But you need to swap Disc 1 for Disc 2. You see the disc labeled "2"?

Snake: No.

Otacon: Huh? Oh, wait! We're on PS3tm system! It's a Blu-ray Disc. Dual-layered, too — no need to swap.

Snake: Damn it, Otacon, get a grip!

Otacon: Yeah, what an age we live in, huh, Snake? Wonder what they'll think of next!

Heh ;)



Wychodzi także na to że Patrioci w formie AI byli tylko częścią szerokiego cyklu, zapoczątkowanego przez Zero a który obejmował korporację, różne organizację, armię - wszystko to było podtrzymywane przez fundusze z góry przyznawane im przez AI. Sieć ta obejmowała wszystko od produkcji, poprzez politykę aż do broni. Kontrolowane zaś było przez zespół norm którymi byli Patrioci jak organizacja bez kształtu czy formy. Zasadnicza idea była taka by stworzyć uniwersalny system gdzie nie było by indywidualnej woli, lojalności czy idei. Fundusze z kolei brały się z wojny - stąd cała ta ekonomia w MGS 4.

Cóż na razie tyle, bo więcej nie pamiętam. Nie wiem jakoś średnio mi to wchodzi i przypomina w zasadzie połączenie idei Filozofów i Patriotów z końca MGS 2, choć trochę mniej tu złożoności. Generalnie za to widać że całość jednak bardziej jest złożona i ciężej mi fabułę ocenić bez zaznajomienia się z konkretnymi filmikami. Nawet powrót Big Bossa jerst lepiej uzasadniony toteż wstrzymam się z werdyktem.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Pabian01 » Pn cze 09, 08 13:23

Saladin01 napisał(a):Otacon: Hold it, Snake. Time to change the disc. I know, I know... It's a pain. But you need to swap Disc 1 for Disc 2. You see the disc labeled "2"?

Snake: No.

Otacon: Huh? Oh, wait! We're on PS3tm system! It's a Blu-ray Disc. Dual-layered, too — no need to swap.

Snake: Damn it, Otacon, get a grip!

Otacon: Yeah, what an age we live in, huh, Snake? Wonder what they'll think of next!



@.@ Jeśli to prawda to jest zdecydowanie największe przełamanie 4 ściany o jakim kiedykolwiek słyszałem.
Priority my butt
Avatar użytkownika
Pabian01
Jack the Ripper
 
Posty: 1654
Dołączył(a): Pn maja 07, 07 20:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez SaladinAI » Pn cze 09, 08 13:44

Tak, tylko Konami zażądało usunięcia filmiku z rozmową i kicha.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Habi » Pn cze 09, 08 16:54

Pabian napisał(a):@.@ Jeśli to prawda to jest zdecydowanie największe przełamanie 4 ściany o jakim kiedykolwiek słyszałem.


to chyba mało słyszałeś i widziałeś. ta rozmowa to tylko taka zabawna wstawka, dobrze że jest, ale do akcji z 4 ścianą choćby z MGS1 to trochę brakuje :iconbiggrin:
Courage is Solid
Avatar użytkownika
Habi
Inkarnacja VR
 
Posty: 5
Dołączył(a): N cze 08, 08 09:48

Postprzez Mr_Zombie » Pn cze 09, 08 18:23

Pabian napisał(a):@.@ Jeśli to prawda to jest zdecydowanie największe przełamanie 4 ściany o jakim kiedykolwiek słyszałem.


Eee... bez przesady. Mantis mówiący ci, w co grasz, czy też nagle wyskakujący ekran "Fission Mailed" są lepsze.
Avatar użytkownika
Mr_Zombie
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 15:14
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez SaladinAI » Pn cze 09, 08 20:24

Co mi jeszcze nie pasuje:

Otóż Patrioci mieli się zrodzić jako idea, której główne założenia miały na celu manipulacje i kontrolę ludzi oraz korupcję. Wszystko to miało mieć początek blisko 200 lat temu w Białym Domu a z czasem przejść od tej bez kształtnej formy do organizacji z ludzkimi członkami aż doszło do egzystencji cyfrowej. Tak to pokazuje MGS 2.

Teraz MGS 4 mówi że za powstaniem Patriotów stał jeden człowiek który chciał kontynuować idee kobiety, która z kolei miała za cel w życiu odnowienie organizacji już za jej życia zdegradowanej bez poczucia dobra czy zła. Toteż Filozofowie na początku nie mieli w swojej doktrynie działań takich jak to przedstawia AI w dwójce - korupcja, spiski i wojny jako środki do osiągania swoich celów stały się normą po śmierci ostatniego założyciela organizacji. Taką też formę swoich działań przyjął Zero jakiś czas po założeniu Patriotów, lecz na początku tak nie było.

I to właśnie mi nie leży - niekonsekwencja w poprowadzeniu fabuły i poprzez prequele zmienianie tego co było ustalone jako punkt wyjścia danej sprawy.

Kojima padł pod naporem własnych ograniczeń gdyż podczas tworzenia MGS 2 popełnił skrajny nie profesjonalizm polegający na tworzeniu kosmicznych idei acz bez ich wyjaśniania, nawet nie dla graczy ale dla siebie samego. Hideo musiał być niezwykle zdziwiony gdy ktoś go zapytał kim są Patrioci albo dlaczego Vamp jest nieśmiertelny.

Niestety to wszystko odbija się na drugiej części serii. Spójrzmy, wyjaśnienie że Ocelot był Patriotą i poprowadził tą organizację do rozłamu jeszcze przed wydarzeniami z MGS 1 zadaje kłam temu co widzieliśmy w MGS 2. Wyjaśnienia jakoby Ocelot sam stworzył osobowość Liquida w swoim umyśle po to żeby udawać przed Patriotami ma sens w przypadku wydarzeń opisach w MPO, ale w kontekście dwójki nie ma już żadnego znaczenia. Ot, tylko to co mówi Snake że Liquid nie dotarł do siedziby Patriotów bo ściemniali Ocelotowi co do ich namiarów - możemy takie teksty z gry wrzucać już do kosza.
MGS 2 jest już prawie nie kanoniczną częścią serii.

Inna sprawa: jak były członek SAS, lekarz, spec od technologii, była pani szpieg a teraz pilot, kolejny szpieg i legenda wojska zdołali w tak krótkim czasie dojść do tak wielkiej władzy? Przypominam że już dwa lata po założeniu Patriotów byli ze sobą w konflikcie i zdołali wpływać na rząd USA, co pokazuje fakt zaangażowania nawet Prezydenta w projekt LET. Pieniądze to jedno ale nie mieli raczej wpływów politycznych, militarnych oraz ekonomicznych. Chyba że przekupili ludzi Filozofów ale zaraz po tym jak sami ich niszczyli choć nie wiem jak skoro brakowało im ludzi.

I na koniec: powód zabicia Zero jest lamerski. Big Boss mówi że każde życie zaczyna się od zera, zero przechodzi w 1, 1 w 2, 2 w 10, 10 w 100. Patrioci zaczęli się od jeden i dla tego trzeba skasować Zero żeby znów nie doszło do 100. Ale przepraszam, co on mógł już wtedy zrobić? Sam Big Boss mówi że nawet nie był świadomy sytuacji, wszak był już od dawna warzywem. To samo Ocelot i Eva. Mam uwierzyć że uknuli całą tą intrygę co by dostać się do AI JD, która doprowadzi ich do Zero by potem zakręcić człowiekowi na wózku tlen?
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Blady » Pn cze 09, 08 22:43

MGS2 staje się grą mającą najmniej wspólnego z serią...dziękuje Kojima, udało ci się. Naprawdę udało... Sprawić, żeby część uznawana przez wielu za najlepszą pod względem scenariusza okazała się zbyt skomplikowana dla samego twórcy- tak to tylko Raiden potrafi.
The days of the car as a symbol of freedom are gone. The world wants us all in eco-boxes, wedged nose-to-tail with other eco-boxes. There are people who'd rather we took no pleasure from driving at all.
Avatar użytkownika
Blady
Uber Big Boss
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 11:10

Postprzez Johny Sasaki » Wt cze 10, 08 15:42

Pabian napisał(a):Jeśli to prawda to jest zdecydowanie największe przełamanie 4 ściany o jakim kiedykolwiek słyszałem.

To znaczy juz nie tyle, ze mojego artykulu nie czytales co nie przeszedles MG2 (chociaz to co tam w MG2 jest to w artykule tez jest, wiec troche zjebalem w tym momencie). Inna sprawa, ze zalatuje mi to troche nachalna reklama tego jak zajebiste jest blue ray a nie subtelnym puszczaniem oka w stylu PSX na biurku Otacona.

@ Habi: masz racje, to, ze okazuje sie, ze fakty ktore mialy byc ostatnimi bo nie mialo byc wiecej MGSow okazuja sie zaplanowane (i w dodatku naciagane jak nie powiem co rozmiar europejski na nie powiem co murzyna) na pierdyliard lat do przodu to zaden powod, zeby od razu ukamienowac Kojime. To, ze zamiast Pythona mamy agentke wywiadu, ktora po zdradzeniu nie zostala zlikwidowana i zapierdziela majac 80lat lepiej niz Big Boss po Outer Heaven oraz wspomnianego Big Bossa, ktory zostal skremowany 2 razy jednoczesnie bedac w spiaczce a potem dorobiony z genow Liquida, ktorego zwloki plywaja gdzies w okolicach U.S.S. Discovery na dnie zatoki w poblizu Warrezana Bridge (to jest najsensowniejsze co udalo mi sie wydedukowac z fragmentow, ale i tak jest to absurdalne jak niektore posty Hebiego) tez nie znaczy, ze ktos ze szczytu Roppongi Hills skoczyl/spadl/zostal zepchniety i zapier... glowa o beton, i nawet nie proboj myslec inaczej.

Saladin napisał(a):Teraz MGS 4 mówi że za powstaniem Patriotów stał jeden człowiek który chciał kontynuować idee kobiety, która z kolei miała za cel w życiu odnowienie organizacji już za jej życia zdegradowanej bez poczucia dobra czy zła.

Zapomniales dopisac, ze kobieta owa dzieki owemu czlowiekowi wacha kwiatki od spodu jako zdrajca narodu amerykanskiego (jednoczesnie majac pomnik poswiecony 'bohaterowi' xD).

Kojima to padl troche juz przy tym, ze w MGS2 przekrecil fakty dotyczace MGS, z tym, ze to mu zgrabnie wyszlo. Ale moglby na tym skonczyc serie, a MGS3 puscic jako cos innego, bo to juz jest inna saga do cholery. Nie wiem jak mozna wpasc na tak zjebany pomysl jak nazywanie trylogii dziela ktore wyglada mniej wiecej tak: 1 - Snake 2 - Snake + Raiden 3 - koles, ktorego klonem jest Snake i dlaczego ten koles zostal bad guyem.

Ja jestem ciekaw, czy Mielu postawil 9.5 bo nie ogarnia, ze gra mu pokazala faka, czy 'bo wypada a poza tym kojima zrobil sobie ze mna zdjecie'.

Saladin napisał(a):Wyjaśnienia jakoby Ocelot sam stworzył osobowość Liquida w swoim umyśle

To troche Silent Hillem zalatuje...z tym, ze tam nikt po przeszczepie konczyny nie dostawal osobowosci + barwy glosu poprzedniego wlasciciela owej konczyny.

Saladin napisał(a):Chyba że przekupili ludzi Filozofów ale zaraz po tym jak sami ich niszczyli choć nie wiem jak skoro brakowało im ludzi.

Logicznym dzialaniem by bylo (nawet jesli byli starzy i na wozku inwalidzkim, jak widac po koncowce MGS4 - mozna!xD ) ze strony Filozofow pozbyc sie konkurencji i zasunac kase a nie dawac sie przekupic. Mam nadzieje, ze w MGS4 nie zostanie to wytlumaczone w ten sposob, ze chcieli ale nie zdazyli bo Null + Big Boss wpadli na posiedzenie Weisman Comitee i ich pociachali xD

Saladin napisał(a):Mam uwierzyć że uknuli całą tą intrygę co by dostać się do AI JD, która doprowadzi ich do Zero by potem zakręcić człowiekowi na wózku tlen?


Skoro musisz uwierzyc w to, ze kiedy Jaeger odcinal Ocelotowi reke i nie mialo byc wiecej MGSow, to tak naprawde Ocelot oddal reke na zamowienie bo mial mega faken plan, to to co napisales o AI John Doe nie wydaje sie byc tak glupie;d

Ja jestem ciekaw jak wyjasnione bedzie polaczenie Patriots i FoxHound. I juz nawet pomijam fakt, ze Solid i Liquid byli w FH ale nigdy sie nie spotkali a Solid nie wiedzial nic o wiekszosci ludzi z FH ale co tam. Bo z MPO i tego co wiadomo o MGS4 wynika, ze Major Zero i Para-Medic bedac Patriotami byli jednoczesnie w Fox Hound, co wg mnie jest strasznie glupie (aczkolwiek w miare sensownie mozliwe do wytlumaczenia).

PS:
A teraz kliknijcie w ten link: http://etudiant.univ-mlv.fr/~mcomlan/paramedic.jpg

i pomyslcie, ze ta oto osobka, to jest dr. Clark, ktora sklonowala Big Bossa, zarznela 5 zarodkow, zeby tamte szybciej wyrosly. Przy okazji przerobila Jaegera na cyborga. I ogolnie razem z Darthem Vaderem na wozku inwalidzkim oraz szefem DARPA stala za wszystkim czego dokonali patrioci (lacznie z wyslaniem Solida do Big Bossa, mimo, ze przez 20 lat wszyscy wiedzieli, ze to BB sam Solida wyslal do OH).
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Half » Wt cze 10, 08 17:17

Johny Sasaki napisał(a):
Saladin napisał(a):Wyjaśnienia jakoby Ocelot sam stworzył osobowość Liquida w swoim umyśle

To troche Silent Hillem zalatuje...z tym, ze tam nikt po przeszczepie konczyny nie dostawal osobowosci + barwy glosu poprzedniego wlasciciela owej konczyny.


Odpowiedź jest na to jest prosta jak budowa cepa-Nanomaszyny.
Glut napisał(a):Bo gdyby nie istniały wersje pirackie, ludzie nie kupowaliby oryginałów.
Avatar użytkownika
Half
Achievementor
 
Posty: 146
Dołączył(a): N cze 08, 08 01:59
Lokalizacja: Łódź

Postprzez SaladinAI » Wt cze 10, 08 17:27

Nie czytałeś tego w pełnym kontekście:

Wyjaśnienia jakoby Ocelot sam stworzył osobowość Liquida w swoim umyśle po to żeby udawać przed Patriotami ma sens w przypadku wydarzeń opisach w MPO, ale w kontekście dwójki nie ma już żadnego znaczenia.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Nazil » Wt cze 10, 08 19:48

Nakręcił ten Hideo i to ostro...zresztą nie grałem i widziałem tylko koniec (cały) wiec nie oceniam... Ktos z Was napisał ze przyjscie Big Boss'a jest uzasadnione i sie z tym zgadzam... Ta sceneria na cmentarzu to cos pięknego... i nawet mysle ze BB powinien cos więcej powiedziec (Grey Fox & other stuff ;] ) Miłe... (i tak MGS3 najlepszy ;] )
Avatar użytkownika
Nazil
Coward Duck
 
Posty: 37
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 21:32
Lokalizacja: Włocławek

Postprzez Half » Wt cze 10, 08 20:42

Piękne jest to gdy Big Boss ostatkami sił wstaje i z trudem podnosi rękę aby oddac ostatni hołd The Joy(wolę używac The Joy niż The Boss)...
Glut napisał(a):Bo gdyby nie istniały wersje pirackie, ludzie nie kupowaliby oryginałów.
Avatar użytkownika
Half
Achievementor
 
Posty: 146
Dołączył(a): N cze 08, 08 01:59
Lokalizacja: Łódź

Postprzez SaladinAI » Śr cze 11, 08 12:50

Hola, hola - ma ktoś z tego zakończenia trzeci filmik? Bo Konami ostatnio je usuwa na potęgę.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Infernal Warrior » Śr cze 11, 08 15:28

Kod: Zaznacz cały
"Intrygujący jest także fakt że sam Kojima także podłożył swój głos w grze. Nie napiszemy czyj jest to głos bo albo byłby to spojler albo Kojimie odbija...albo jedno i drugie."


Sal, mógłbyś mnie oświecić? ;)
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Nazil » Śr cze 11, 08 15:46

Koijma uzycza głosu...Boga!! a filmiki (wszystkie 5 były na takiej stronie, której nazwy nie pamietam, niestety juz ich nie ma)


This is good. Isn't it?
Hail Satan!
Avatar użytkownika
Nazil
Coward Duck
 
Posty: 37
Dołączył(a): Pn cze 09, 08 21:32
Lokalizacja: Włocławek

Postprzez solid_stolec » Śr cze 11, 08 18:12

nie rozumiem waszych pretensji panowie, przecież nawet w najbardziej kultowych dziełach z dziedziny literatury, filmu czy właśnie elektronicznej rozrywki zdarzają się wpadki, nieścisłości, naciąganie faktów z czystego lenistwa lub braku możliwości sensownego wytłumaczenia. dla mnie, w 100% subiektywnie, liczą się doznania płynące wprost z medium, za pomocą którego pobudzana jest moja wyobraźnia. jak ktoś wcześniej napisał, fabuła mgs czy mgs 3 nie należy do specjalnie skomplikowanych. można się nawet pokusić o stwierdzenie, że jest ona prosta i niewymagająca. liczy się oddziaływanie, gra na emocjach, widowisko i poczucie więzi z bohaterem. te gry zawierały wszystkie elementy, które wyżej wymieniłem. po drugiej stronie medalu stoi mgs2, który w swoim nadmiernym poplątaniu obniżył własną fabularną wartość o jedno oczko, w moim mniemaniu oczywiście. sama grywalność stała na najwyższym możliwym poziomie, co stało się wystarczającą rekompensatą za wadę, o której wcześniej napisałem. tak czy owak, hideo kojima za każdym razem stawał na wysokości zadania produkując gry-zjawiska, o których się nie zapomina. w końcu seria mgs, to seria do której się wraca, odsłuchuje powtórnie dialogi, wyszukuje smaczków i easter-eggów, próbuje innych dróg przejścia. jeżeli ktoś mówi, że mgs4 jest lipny lub naciągany, ma do tego prawo. widziałem kilka filmików ukazujących gameplay, widziałem trailery, przebrnąłem przez cała oficjalną stronę i nie mam obaw co do tej produkcji. nie będę się wygłupiał krytykując potknięcia lub niedociągnięcia fabularne bo przecież przede wszystkim chodzi o dobrą zabawę i sądzę, że w 4 części sagi, kojima utrzyma poziom interakcji gracza z wykreowanym przez siebie światem równie wysoki jak w częściach pozostałych. metal gear solid to ikona w dziedzinie elektronicznej rozrywki. sagę chwalicie, stawiacie jej ołtarzyki, a teraz część, z którą nie mieliście jeszcze okazji obcować krytykujecie ze względu na to, że przykładowo ocelot zlecił obcięcie sobie ręki w mgs. życzę wszystkim żeby mogli jak najszybciej zasiąść przed mgs4. jestem optymistycznie nastawiony i spodziewam się rozrywki na najwyższym możliwym poziomie. na spoilery nie zwracałem zbytnio uwagi (ok, nie mogłem się powstrzymać przed walką rex vs. ray), uderzył mnie jedynie krytycyzm niepoparty indywidualnymi doznaniami samego krytykującego. już jutro kurier powinien zawitać pod mój dom i dostarczyć wyczekiwany długo tytuł. mam jedynie nadzieję, że old snake nie przyczyni się do aktu dywersyfikacji mojej sesji egzaminacyjnej. z uwagi na premierę tego tytułu zaliczyłem już dwa przedterminy. :iconbiggrin:
chainsaw gutsfuck.
Avatar użytkownika
solid_stolec
Running Man
 
Posty: 63
Dołączył(a): Cz lis 23, 06 02:07
Lokalizacja: wrocław

Postprzez Drax » Śr cze 11, 08 18:34

Mimo, że strata ręki z własnej woli jest naciągana to wydaje mi się to takie niezwykłe.
Kiedyś napisałem, że Ocelot to taki "konspirant" i zawsze miał to zaplanowane.
On został przydupasem Liquida i Solidusa po to by na tym zyskać.
Sam nie wiem, ale wydaje mi się, że on sam chciał zabrać REX'a ale coś poszło nie tak.
I wreszcie kradnąc prototyp Ray'a niby dla solidusa itp. to sam go sobie zabrał i ma mecha.
I tak jakby na swój sposób się pozbył swoich szefów i sam stał się kimś więcej.
Jako młody też był pomiatany.
I'm no hero. Never was. Never will be.

http://ja.gram.pl/draxo0s
Avatar użytkownika
Drax
Vamp
 
Posty: 366
Dołączył(a): Pn sty 28, 08 00:34
Lokalizacja: Shadow Moses...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Metal Gear Solid 4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron