przez Blady » Śr sty 23, 08 20:02
Widziałem.
[Blady i jego narzekanie]
Na Boga, co to miało być, czy to ma być next gen? W momencie, kiedy patrząc na Uncherted, Ratcheta czy Killzone 2 zaczynam widzieć, czym jest PS3 wyskakuje mi taki karzeł, gra-już-legenda, która nie pokazała na razie NICZEGO, co by usprawiedliwiało wydanie jej jedynie na PS3.
Animacje są tak koślawe, że omal nie dostałem skrętu kiszek obserwując czołgającego się Sneja. Skoro czołganie się jest tak ważnym elementem gry, czemu wygląda ono GORZEJ niż w MGS3?
Dlaczego przyleganie do ścian zmieniono na ruch, który w ŻADEN sposób nie kamufluje Snake'a- co więcej, po schowaniu się za ścianą Octocam zrobił BZIUT i zamiast przybrać kolor ściany za plecami Snake'a (aby wróg patrząc od przodu nie skapnął się, że ktoś się wychylił), to ubranie przejmuje teksturę przeszkody, za którą siedzi Snej!
Zdziwiło mnie zachowanie żołnierzy, w których stronę biegł Snej (no raczej nie biegł, truchtał w miejscu, mimo że animacja pokazywała maratończyka). Są oni zdolni wyciągnąć nóż i zadać cios lecącemu na nich dziadkowi- tiger jump nigdy nie wyglądał tak żałośnie.
Na szczęście nie jest samotny. Wolne czołganie z kuprem w górze wygląda jak niesmaczny żart, wytykanie ślepemu brak talentu malarskiego. Kopanie zwłok psa lepiej by pasowało do klimatu przekradania się za tyłami wroga, niż wypinanie zada. Kto pokazał tą technikę Kojime, huh? Przecież w MGS3 też mieliśmy czołganie i nie przyprawiało mnie ono na wymioty!
Strzelanie też nie jest lepsze OGROMNY celownik z kamery TPP to typowa zrzynka z GoW, gdzie również mieliśmy do czynienia ze sporym okręgiem. Zgadnijcie jednak co, Snake nie ma strzelającego Full Auto Lancera, a małe i ciche MP5SD, które z tego co wiem ma naboi 30. Celowanie FPP wygląda tak żałośnie, że nawet nie wchodzi w rachubę, jest paskudne.
Auto Aim to chyba żart, celownik ustawia się dokładnie na wysokości brzucha, który PONOĆ jest chroniony przez kamizelkę kuloodporną. Fuksem jednak żołnierze Prywatnej Armii zapomnieli włożyć płyty kevlarowe, bo naboje pistoletowe z MP5 po prostu rozrywają ich na strzępy.
Cutscenki za to mi się podobały, Snake nie mógł czuć się bezpiecznie, za oknem wciąż trwała wojna. ALE CZEMU WOJNA ZAPAUZOWAŁA NA CHWILĘ PO PRZEJŚCIU DO NASTĘPNEGO EKRANU? Kojima, co ty robisz, otwarte plansze obiecywano nam w MGS3, ale nikt w nie uwierzył, wiedząc o ograniczeniach sprzętu. Teraz zaś wszyscy przyjęli to za MUS, a nadal mamy do czynienia z ekranami ciemności, które odwołują wszystkie akcje, które miały miejsce w poprzednich ekranach? Już w Splinter Cell Chaos Theory strażnicy nadal patrolowali okolice z poprzednich plansz, a tutaj ... nie... po prostu NIE!!...
The days of the car as a symbol of freedom are gone. The world wants us all in eco-boxes, wedged nose-to-tail with other eco-boxes. There are people who'd rather we took no pleasure from driving at all.