Way to Fall

Posty dotyczące MGS 3 i Subsistence

Moderatorzy: Snake., Bizon, GM

Way to Fall

Postprzez SaladinAI » Pn wrz 12, 11 16:45

Krótka dygresja na temat upadku. Samą historię Snake Eatera, można scharakteryzować jako drogę do upadku - staczanie się bohatera, zejście na ścieżkę zła. Kilka obrazów bezpośrednio w grze, ma to nam mocno uzmysławiać. Jak konkretnie?

1. Skok Halo. Faktyczny początek, zaczynamy mocno, nie od desantu na teren wroga lecz od Upadku - historia Węża, będąca przeniesieniem biblijnej alegorii o strąceniu Szatana z Niebios na wirtualny "grunt", jest zalążkiem przypowieści Kojimy o degradacji Snake'a.

Obrazek

2. Most. Snake spada wprost do rzeki - ten motyw powtarza się wielokrotnie, pokazuje że upadek wywołany jest zawsze akcją osoby drugiej, w tym przypadku mentorki bohatera.

Obrazek

3. Przerwany stosunek. Nieudane starcie z Ocelotem, finał zakończony ingerencją szerszeni The Pain - Snake spada w głąb jaskini, można odczytać to jako zejście w stan nieświadomości, gdzie bohater spotyka się z koszmarami będącymi jego niezbywalną częścią.

Obrazek

4. Wodospad. Kolejny pojedynek z Ocelotem, tym razem także zakończony Upadkiem - Snake leci w dół ku rzece, która porwie go na spotkanie z manifestacją jego lęków, wypartej brudnej przeszłości, jest spotkaniem ze śmiercią. Warto odnotować ułożenie spadającego ciała, Snake rozkłada ręce przyjmując figurę ukrzyżowanego Chrystusa (trochę jak Ripley przed swoją śmiercią).

Obrazek

Szczerze powiedziawszy, zaczynam odnotowywać u siebie lekką paranoję.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez SALADYN » Pn wrz 12, 11 17:33

Eeeee... hmm ???





Tak paranoja.


Mnie utwór zawsze kojarzył sie raczej z upadkiem patriotycznych ideałów którymi Big Boss kierował się w życiu a które przestały mieć znaczenie wraz ze śmiercią The Boss, wiecie, patriota gotowy oddać życie za rząd i kraj który dyma takich jak on przy pierwszej okazji.
No i rzeczywiście porzucenie tych ideałów w końcu doprowadziło do "śmierci" Naked'a.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Osvelot » Pn wrz 12, 11 21:08

Saladin01 napisał(a):Przerwany stosunek.

{:|

co.jpg
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez Pabian01 » Wt wrz 13, 11 21:22

Jak dla mnie bardzo mocna nadinterpretacja. Coś jak z przepowiedniami Nostradamusa ;)
Priority my butt
Avatar użytkownika
Pabian01
Jack the Ripper
 
Posty: 1654
Dołączył(a): Pn maja 07, 07 20:25
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Snake_VR5 » Śr wrz 14, 11 12:26

Upadek ? jeśli już to tylko w przypadku mostu. Wynikający ze ''zdrady'' mentorki, upadek ideałów i zaufania i po części nawet samego Big Bossa. Wiadomo jak zażyłe relacje, jaka chemia i więź zrodziła się miedzy nim a The Boss. Natomiast powiedział bym że MGS3 ma zarówno moment upadku, jak i moment wzlotu. Czym takim nazwał bym chociażby moment podążania w górę w Krasnogorje Tunnel i utwór Snake Eater (Acapella), swoją drogą jakieś nawiązanie do Biblijnej drabiny Jakubowa ? bo tak się nad tym trochę zastanawiałem ostatnio i taki wniosek mi się nasunął z automatu.


Saladin01 napisał(a):Szczerze powiedziawszy, zaczynam odnotowywać u siebie lekką paranoję.


To widać :)
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez Osvelot » So wrz 17, 11 15:54

Ale dlaczego "przerwany stosunek"?

Obrazek
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez SaladinAI » So wrz 17, 11 17:30

Bo między nim była rozpadlina.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Osvelot » So wrz 17, 11 20:53

Dopóki nie dojdziemy do metafory karabinu Patriot jako kutacza z dwoma jajami (-klik!-) to jeszcze jakoś to pomieszczę w świadomości...
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez SaladinAI » N wrz 18, 11 15:24

Ocwelot napisał(a):Dopóki nie dojdziemy do metafory karabinu Patriot jako kutacza z dwoma jajami


Ale przecież...

I choć nie zostało to pokazane, Snake właściwie gwałci własną matkę - dokonuje rozerwania matczynej waginy zgniłym i okaleczonym penisem co przywołuje obrazy z otaczającego środowiska.


http://mgs.gram.pl/forum/viewtopic.php?t=3489

Zaczynam się bać.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Simon » N wrz 18, 11 20:12

Ocwelot napisał(a):Dopóki nie dojdziemy do metafory karabinu Patriot jako kutacza z dwoma jajami


Good one:]


Saladin01 napisał(a):Ale przecież...

Cytat:
I choć nie zostało to pokazane, Snake właściwie gwałci własną matkę - dokonuje rozerwania matczynej waginy zgniłym i okaleczonym penisem co przywołuje obrazy z otaczającego środowiska.


http://mgs.gram.pl/forum/viewtopic.php?t=3489

Zaczynam się bać.
____________


No żesz ja pierdolę, zaniemówiłem.
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Postprzez Osvelot » N wrz 18, 11 23:07

Obrazek
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez Hal » N wrz 18, 11 23:13

Śmiejcie się, ale coś w tym rzeczywiście jest...


Podobnie jak z motywem skoku/upadku. W całym MGS3 za dużo jest scen, w których przestrzeń pokonywana jest przez bohatera wertykalnie, a więc w linii pionu. To nie może być czysty przypadek.


A nawet jeśli jest, to Sal nie jest sam ze swą paranoją.
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Postprzez Osvelot » N wrz 18, 11 23:30

Nie no, oczywiście, coś na pewno w tym jest, nawet bardzo dużo - te analizy są bardzo ciekawe. Po prostu momentami pewne metafory rozsadzają dyńkę i przyprawiają mnie o <olo_face>


Hal Emmerich napisał(a):Podobnie jak z motywem skoku/upadku. W całym MGS3 za dużo jest scen, w których przestrzeń pokonywana jest przez bohatera wertykalnie, a więc w linii pionu. To nie może być czysty przypadek.

Zaś tutaj ledwo udało mi się wyczuć, czy mówiłeś serio, czy to była ironia :|

PS. I zdecydowanie nie "śmieję się", tylko "zbieram czerep z gleby", bardziej o to chodziło, nikt tu nikogo nie wyśmiewa.
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez Snake_VR5 » Wt wrz 20, 11 19:12

Hal Emmerich napisał(a):Sal nie jest sam ze swą paranoją.


I to mnie martwi :)
Snake_VR5
Jack the Ripper
 
Posty: 1373
Dołączył(a): Wt kwi 20, 10 17:13
Lokalizacja: Konami

Postprzez WhiteDeath » Śr paź 12, 11 01:41

Punkt 1 i 4 - zaniemówiłem :D
Avatar użytkownika
WhiteDeath
Black Color
 
Posty: 51
Dołączył(a): Pt wrz 03, 10 00:48

Postprzez La-Li-Lu-Le-Lo » Śr paź 12, 11 21:21

Zapomniałeś o upadku Snake'a z motoru i wbiciu się brudnej gałęzi w macicę Evy (jak to kiedyś nakreślił twili), co sugeruje sztuczne zapłodnienie.
Avatar użytkownika
La-Li-Lu-Le-Lo
Fortune
 
Posty: 307
Dołączył(a): N cze 22, 08 15:29
Lokalizacja: GW

Postprzez Gillian » Śr paź 12, 11 21:28

La-Li-Lu-Le-Lo napisał(a):co sugeruje sztuczne zapłodnienie
Co sugeruje ciążę pozamaciczną :D
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Lazuli Lapis » Śr paź 12, 11 21:31

mi się zawsze wydawało, że macica jest trochę bardziej po środku, ale może ja się nie znam...
Obrazek
Avatar użytkownika
Lazuli Lapis
The Inspector
 
Posty: 381
Dołączył(a): Wt gru 07, 10 20:12
Lokalizacja: Stare Babice
Gram: BioShock, Mirror's Edge
Czytam: Fahrenheit 451

Postprzez Gillian » Śr paź 12, 11 21:33

No chodziło mi chyba wtedy o to, że przecież poharatało jej wnętrzności i przede wszystkim mięśnie brzuszne. Ciężko by było potem dziecko urodzić. Nie mówiąc o hasaniu tu i ówdzie po Sneju zaraz po całej akcji (cudowne ozdrowienie przy zakończeniu gry).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Lazuli Lapis » Śr paź 12, 11 21:35

No tak, racja. Nawet nie zwróciłam na to uwagi w sumie, a rzeczywiście coś tu nie gra :P chociaż, zjadła pewnie yabloko moloko i jej przeszło...
Obrazek
Avatar użytkownika
Lazuli Lapis
The Inspector
 
Posty: 381
Dołączył(a): Wt gru 07, 10 20:12
Lokalizacja: Stare Babice
Gram: BioShock, Mirror's Edge
Czytam: Fahrenheit 451


Powrót do Metal Gear Solid 3 i Subsistence

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron