GoldenEye a MGS 3

[SaladinAI]

Zawsze postrzegałem wzorowanie się MGS 3 głównie na starszych produkcjach związanych z serią o Bondzie. Czas w którym została umieszczona akcja gry czy też bezpośrednie odwołania się do pierwszych Bond filmów. Oczywiście istniało także wiele schematów obecnych w całej serii, niezależnie od czasu powstania i wydawało mi się że trójka jakoś tak brała tylko te ogólne acz charakterystyczne cechy filmowej serii.

GoldenEye zawiera jednak coś więcej. Pamiętacie poglądy The Boss? Dla przypomnienia:

Boss: As long as we have "loyalty to the end," there's no point in believing
in anything... even in those we love.

O dziwo znalazłem coś podobnego właśnie w wyżej wspomnianym Bondzie. Niemalże identyczne poglądy zdaje się mieć James, czy też 006 postrzega Bonda w ten sposób:

Alec: Hilarious question. Particularly from you. Would you ever ask why? Why we
toppled all those dictators, undermined all those regimes? Only to come home ?Well done!
Good job, but sorry old boy! Everything you've risked your life and limb for has changed!?

Bond: It was the job we were chosen for.

Alec: Of course you'd say that. James Bond, Her Majesty's loyal terrier. Defender of the so-called Faith?.

Lub inny przykład z The Boss:

Only the mission. You follow the orders you're given. That's what being a soldier is all about.

Zbieżność poglądów leży właśnie w tym że Bond i The Boss uznają tylko lojalność wobec zadania - nie zadają pytań, nie obchodzą ich przyjaciele:

Alec: I knew 007's loyalty was always to the mission, never to his friend.

Podobieństw zresztą jest więcej - warto je znaleźć.

[ArecaS]

GoldenEye w całości nie oglądałem, acz nagrane mam. Dostrzegłem natomiast choćby podobieństwo openingów, w sensie ogólnego klimatu panującego w nim i głównej piosenki - melodia i akompaniament bardzo podobne.

[Gillian]

GoldenEye w całości nie oglądałem, acz nagrane mam. Dostrzegłem natomiast choćby podobieństwo openingów, w sensie ogólnego klimatu panującego w nim i głównej piosenki - melodia i akompaniament bardzo podobne.

No openingi (przynajmniej te tworzone przez Maurice Bindera i nimi inspirowane) oraz piosenki zawsze w Bondach podchodziły pod podobną stylistykę i te z MGS3 były jawnym nawiązaniem do wszystkich Bondów właściwie.

[SaladinAI]

No to może ponownie zaszaleję. Podobieństw jest znacznie więcej i to niekoniecznie tych ogólnych:

1. Głównym wrogiem Bonda/Snake'a jest jego eks przyjaciel w postaci Aleca/The Boss, który po śmierci/zniknięciu wraca w nowej roli odnajdując się po stronie Rosjan

2. Pomocnikiem antagonisty jest rosyjski oficer Orumov/Volgin, który posługuje się elektrycznością EMP/Naturalną by osiągać swoje cele

3. Bond/Snake rusza z misją do Rosji w celu przechwycenia tamtejszego informatyka/naukowca który ma cenne informacje na temat nowoczesnej broni zagłady. Po drugiej stronie barykady działa Borys/Granin

4. Orumov/Volgin kradnie GoldenEye/Shagohoda po czym odpala broń zacierając ślady po swojej działalności i zwala winę na syberyjskich separatystów/amerykanów oraz ulatnia się z miejsca zdarzenia za pomocą śmigłowca

5. Po przybyciu do Rosji Bondowi/Snejkowi pomagać ma agent CIA

6. Celem przeciwników Bonda/Snake'a są duże pokłady gotówki

Prócz tego można naliczyć kilka ogólnych typu rajd czołgiem/Shagohodem lub zdrada Aleca względem Orumova, bo przecież The Boss nie była wierna Volginowi.

[Snake_VR5]

zzzz

[SaladinAI]

Chrum, to bardziej kojarzy mi się z otwarciem dwójki.