MGS 3 = VR? Zarzucony koncept gry?

przez **SaladinAI** » Wt cze 24, 08 22:26

Bazując na przemyśleniach Ether_Snake'a z TUS:

Pod koniec przygody Big Bossa miało wyjść na jaw że wszystko co przeżyliśmy było tylko symulacją w wirtualnej rzeczywistości, a konkretniej symulacją wspomnień Big Bossa.

Argumenty za tym przemawiające:

- jednym z haseł gry w pierwszych zwiastunach było "Przeżyj wspomnienia"

- podczas odprawy Big Boss myli słowo "Virtuous" na "Virtual". Dalej podczas rozgrywki dowiadujemy się że Naked Snake boi się wampirów i tak na prawdę obydwa przypadki można podciągnąć tylko pod doświadczenia Solida który miał świadomość znaczenia słowa "Virtual" jak też spotkał się z wampirem, w przeciwieństwie do Big Bossa

- hasło "Who are The Patriots? i odpowiedź "La-li-lu-le-lo" czyli podpowiedzi co do przyszłych wydarzeń w serii

- po zabiciu na przykład Ocelota, mamy Time Paradox z głosem Campbella "Nie możesz zmienić przyszłości" Ja kto w ogóle możliwe?

- w bazie danych MGS Saga pojawia się sugestia iż w świecie serii istnieje technologia pozwalająca na odbudowę czyjejś pamięci: w interfejsie użytkownika mamy napisane "Memory Rebuilding Process"

Co o tym myślicie? Część zarzuci że to wszystko easter eggs nawiązujące do poprzedniczek ale co jeśli kryło się za tym coś głębszego?

przez **Seba** » Wt cze 24, 08 22:49

Ja jestem raczej sceptyczny. W tej serii nigdy nic nie wiadomo ale dobrze jest jak jest.

przez **Dracu** » Wt cze 24, 08 22:56

Hmmm jak teraz tak czytam, to rzeczywiscie to moze byc prawda, tylko pytanie, czemu to jest az TAK ukryte, ze malo kto zwrocil na to uwage ( ja nie zauwazylem tego ). Patrioci w czasach BigBossa byli Filozofami, wiec niebylo nawet podstaw zeby wogole wymawiac ich nazwe.... Rzeczywiscie, ciekawe to jest...

przez **kotlet_schabowy** » Wt cze 24, 08 23:57

Nawet jeśli przyjąć, że akcja MGS 3 to symulacja, to nie zmienia to faktu, że poznaliśmy pewien epizod z życia Big Bossa. Pod względem historii serii gra spełnia wtedy takie samo zadanie, jak przy założeniu, że to nie była symulacja.
To tak, jakby w "MGS 5" Snake w pewnym momencie oglądał na monitorze nagranie jakiejś akcji Big Bossa i gra by Nas, Graczy, przeniosła "do ekranu".

https://www.youtube.com/user/BizonBlady · przez **Bizon** » Śr cze 25, 08 10:44

Ciekawe przemyślenia. Mi od zawsze te słowa Campbella o time paradox'e jakoś nie leżały (czytaj - nie pasowały do gry)...
Ale to raczej tylko easter eggi, bo gdyby nagle Koji ujawnił, że to tylko VR, to zrobiło by się piekiełko na forach

przez **SaladinAI** » Śr cze 25, 08 12:10

Z trailera MGS 3:

MGS3 scene: I will need some kind of proof that this was not the action of the US government. If you fail, it will be the beginning of a new world war.

Flash to MGS2: "We need to pass on the torch, and let our children read our messy and sad history by its light." Peace sign is shown. "We have all the magic of the digital age to do that with. Building the future and keeping the past alive are one and the same thing."

"MGS is Revived to Survive The Future"

"MGS Relives Yesterday to Survive Tomorrow"

"Survive to Relive. Survive to LIVE!"

przez **MrPayne** » Śr cze 25, 08 13:30

Bardzo możliwe, biorąc pod uwagę zakończenie treningu VR w Ghost Babel. Podejrzewałbym, że Kojima chciał rozwinąć w ten sposób pomysł, ale pewnie usunięto go w praniu, gdyż:
a) odebrałoby to dramatyzm ostatnim scenom,
b) możliwe, że po krytyce MGS2 w pewnych sferach graczy postanowiono usunąć ten pomysł.
Całość zostawiłaby wszystkich z jeszcze większym bólem głowy niż właśnie "dwójeczka". Miałoby to sens po trybie Memory Building z MGS:DGN (gdzie właśnie "wczuwka w symulację" zależała od stopnia ukończenia rekonstrukcji wspomnień) i Solid Snake Simulation...
I pytanie poboczne, dodające smaczku całości: czemu Kojimie tak przypadł do gustu Assassin's Creed? Podobieństw fabularnych byłaby wówczas cała masa.

Strona WWW · przez **Pabian01** » Śr cze 25, 08 15:12

Saladin01 napisał(a):po zabiciu na przykład Ocelota, mamy Time Paradox z głosem Campbella "Nie możesz zmienić przyszłości" Ja kto w ogóle możliwe?

Tego argumentu nie rozumiem :/ No to oczywiste ze jakby zginela ktoras z "kluczowych" postaci to jest time paradox bo wydarzenia z 1 2 i nawet 4 nie mialyby sensu. a to ze tak krzyczy to maly easter

przez **SaladinAI** » Śr cze 25, 08 17:15

Tego argumentu nie rozumiem :/ No to oczywiste ze jakby zginela ktoras z "kluczowych" postaci to jest time paradox bo wydarzenia z 1 2 i nawet 4 nie mialyby sensu. a to ze tak krzyczy to maly easter

Jakby Solida pracował na symulacji pamięci genetycznej to tak by to właśnie było - głos Campbella byłby podpowiedzią co do naszej faktycznej sytuacji: nie jesteśmy w roku 1964.

przez **Gac666xx** » Śr cze 25, 08 17:19

Mnie się wydaje, że podpowiedzi są bardzo nikłe ponieważ to jeszcze wyjdzie w MGS 5. Jest to bardzo możliwe iż przeżywamy symulację, w końcu po coś ten Time Paradox zamiast normalnego Game over.

przez **pierrot** » Cz lip 03, 08 18:58

Witam.
@Pabian bardzo dobrze mówi. Time Paradox jest tylko dlatego ze MGS3 powstał pózniej niz MGS1 i 2 (co wydaje sie logiczne). A jezeli MGS3 opowiada histerie sprzed czesci wczesniejszych to osoby ktore braly udzial w MGS1 i 2 MUSZĄ przeżyc w MGS3, dlatego TP sie wyswietla. Głos jest milym smaczkiem.
Ale mimo wszystko musze przyznać że coś w tym wszystkim może byc, na szczescie jest jak jest i jest dobrze.

przez **phsx** » Cz lip 03, 08 19:39

No i po tylu latach od premiery, nadal mamy coś nowego. Łał. Dla mnie faktycznie bardzo ciekawa sprawa, tym bardziej, że w MGS3 mamy także Snake vs Apes...

https://www.youtube.com/user/BizonBlady · przez **Bizon** » Cz lip 03, 08 20:52

pierrot napisał(a):@Pabian bardzo dobrze mówi. Time Paradox jest tylko dlatego ze MGS3 powstał pózniej niz MGS1 i 2 (co wydaje sie logiczne). A jezeli MGS3 opowiada histerie sprzed czesci wczesniejszych to osoby ktore braly udzial w MGS1 i 2 MUSZĄ przeżyc w MGS3, dlatego TP sie wyswietla. Głos jest milym smaczkiem.

Ok, wiemy dokładnie dlaczego się wyświetla, to logiczne, ale może właśnie jest w tym coś ukryte.
Sprawa ze Snake vs Apes, też ciekawa, bo niby dlaczego nie mogła być to misja od Majora Zero dla BB?

przez **Gillian** » Cz lip 03, 08 22:10

Bizon napisał(a):Sprawa ze Snake vs Apes, też ciekawa, bo niby dlaczego nie mogła być to misja od Majora Zero dla BB?

Poza tym w '64 nie było takich agentów jak Sam Fisher lub Gabe Logan : ).

Dla mnie ta teoria trzyma się kupy i powiem, że nawet mi się podoba taka wersja.
No i choćby ten Raikov... Trochę to zbyt nieprawdopodobne, żeby rzeczywiście był sobie ktoś tak podobny do Raidena gdzieśtam w ZSRR w tamtych czasach. Mogło to by być jakieś tam wyobrażenie Snejka na bazie znanego mu Jacka, coś na wzór tego jak w MGS2 Raidenowi mogła kształtować się (wirtualna) rzeczywistość na podstawie jego własnych oczekiwań.

przez **Ethax** » Cz lip 03, 08 22:19

twilite_kid napisał(a):No i choćby ten Raikov... Trochę to zbyt nieprawdopodobne, żeby rzeczywiście był sobie ktoś tak podobny do Raidena gdzieś tam w ZSRR w tamtych czasach.

Tym bardziej zadziwiające jest posiadanie przez Nakeda odpowiedniej maski już podczas virtuous mission , gdzie nie było praktycznie szans na natknięcie się na Raidenovicha, a co za tym idzie, potrzeby podszywania się pod niego. Dla mnie ta teoria ma ręce i nogi.

przez **phsx** » Cz lip 03, 08 23:26

Bardzo bym chciał wiedzieć co by na takie spekulacje odparł Kojima.

przez **pierrot** » Pt lip 04, 08 01:02

O i coś sie ruszyło w temacie, coraz więcej przekonujących argumentów i coraz bardziej zaczyna mi ta teoria pasować-szczególnie z Raidenem.
Czyli głowny bohater to tak naprawdę SS, ktory biorąc udzial w VM przeżywa wspomnienia BB. Wiec jezeli jest to tylko odtworzenie wydarzeń to czemu Snake sie pomylil w odprawie, przecież wszystko bylo tylko "nagraniem". A jeżeli jego świadomość sie przebijala to czemu BB byl taki ludzki, przecież SS jest chowany od poczatku na super zołnierza bez uczuć.

przez **Hamstakillah** » Pt lip 04, 08 01:52

Powtarzając za kotletem, nawet jeśli byłaby to symulacja, to i tak nie zmieniłoby to fabuły.

Bizon napisał(a):Sprawa ze Snake vs Apes, też ciekawa, bo niby dlaczego nie mogła być to misja od Majora Zero dla BB?

Snake vs Apes to ciekawostka, a poza tym (UWAGA: mogę się mylić bo co do MGS3 to grałem tylko trochę u kumpla i czytałem całą fabułę) to chyba Solid wykonywał tą misję.

https://www.youtube.com/user/BizonBlady · przez **Bizon** » Pt lip 04, 08 06:30

Hamstakillah napisał(a):Snake vs Apes to ciekawostka, a poza tym (UWAGA: mogę się mylić bo co do MGS3 to grałem tylko trochę u kumpla i czytałem całą fabułę) to chyba Solid wykonywał tą misję.

No właśnie o to chodzi!
Snake vs Apes to historia Solida. A zauważcie, że Solid Snake ze SSBB ma strój z MGS2, ale twarz ze Snake Eatera...

Strona WWW · przez **Pabian01** » Pt lip 04, 08 07:10

Argument z Raidenovichem jest dosc mocny.
Ale to jest wymysl fanow tak? Oni to przypuszczaja. Nigdzie nikt z KP nie powiedzial oficjalnie czegos takiego. Wypadalo by napisac maila jakiegos do nich i zapytac. Tylko zeby on jeszcze doszedl do jakiejs kompetentnej osoby

przez **phsx** » Pt lip 04, 08 17:51

Teraz spotkałem Drebina w MGS4 (gram 3 raz) i mnie tknęło w momencie jak Snake się pyta - Is the hider CQC compatible?. Czyli Snake między 2 a 4 nauczył się CQC, czyli jeśli ta teoria jest prawdziwa to możliwe że po przeżyciu wspomnień BB w VR postanowił się nauczyć CQC.

przez **uci** » Pt lip 04, 08 19:46

z tego co pamiętam, to snake znał CQC ale nie uzywał go bo to technika BB, kiedy CQC poszło w świat sam zaczął też tego używać.

przez **Hal** » So lip 05, 08 02:29

Jak dla mnie jest to wiarygodna teoria. Zbyt wiele aspektów jest zbieżna z poprzednimi odsłonami sagi. Nie usprawiedliwiałbym tych nawiązań jedynie pojęciem "Easter Eggu". Nie zapominajmy, że mamy do czynienia z dziełem twórcy, u którego nawet najdrobniejsze elementy obarczone są dużym znaczeniem.

Kiedy przesłuchamy Raidenovicha, powtarza on słowa Jacka z zakończenia MGS2. Na szafce w biurze Granina stoi model Metal Gear Ray'a. A kiedy Big Boss napotyka na swojej drodze radziecki helikopter, Major Zero nazywa maszynę Hindem.

Być może w takich momentach jesteśmy świadkami nałożenia się na cyfrowy zapis wspomnień Naked Snake'a, projekcji osoby, która przeżywa symulację (Raiden, Solid?).

przez **Gac666xx** » So lip 05, 08 11:57

Jestem tego samego zdania, za dużo easter eggów nawiązujących do późniejszych wydarzeń. Easter Eggi nawiązujące do tej samej serii gier? Raczej jak już robi się Easter Egg to z jakąś inną grą, która twórcom podpadła lub bardzo się spodobała (vide Assasins Snake)

przez **Shinigami** » So lip 05, 08 14:44

Bizon napisał(a):A zauważcie, że Solid Snake ze SSBB ma strój z MGS2, ale twarz ze Snake Eatera...

Ale to nic dziwnego. Przecież strój dwójki jest najbardziej aktualnym w czasie premiery SSBB (bo czwórki wtedy jeszcze w sklepach nie było), a twarz z trójki, bo to także najbardziej aktualna z buziek Snake'a. W końcu on i BB wyglądają tak samo, prawda? Żadna to teoria spiskowa

A odnosząc się do głównego tematu. Moje odczucia to właśnie proste easter eggi. A szczególnie Raikov. Tu bym się kompletnie żadnej teorii spiskowej nie doszukiwał, prosty uśmiech w stronę fanów

Ale owszem, nie można odrzucić teorii z VR, bo przecież z Hideo nigdy nic nie wiadomo

Ale wtedy odnosiłoby się to do MPO także.

przez **SaladinAI** » So lip 05, 08 17:33

W końcu on i BB wyglądają tak samo, prawda?

Są jednak różnice.

https://www.youtube.com/user/BizonBlady · przez **Bizon** » So lip 05, 08 19:55

Są jednak różnice.

O tak! Wystarczy popatrzeć na zarost...

przez **Shinigami** » So lip 05, 08 20:17

Bizon napisał(a):
Są jednak różnice.

O tak! Wystarczy popatrzeć na zarost...

Co ma zarost do dziedzictwa genetycznego?

https://www.youtube.com/user/BizonBlady · przez **Bizon** » So lip 05, 08 21:23

Co ma zarost do dziedzictwa genetycznego?

Chodzi o to, że Snake nie zapuszczał wąsów ;p.
Dobra, nie ciągnę dalej, bo to i tak nie ma nic do rzeczy

przez **La-Li-Lu-Le-Lo** » N lip 06, 08 01:26

Ten cały MGS3 = VR to największy nonsens jaki powstał na tym forum... i w ogóle. Gdyby Solid przechodził misje z MGS3 jako VR wiedziałby w MGS4 wszystko o historii pokazanej w MGS3. W MGS4 nie wiedział kto to jest Zero, nie wiedział nic o Evie, nie wiedział nawet że codename Snake'a w MGS3 (B.B) był Naked Snake, nie wiedział o Filozofach. Snujecie paradoxy!!! Głos Campbella to po prostu easter-egg mający na celu uświadomić gracza że jak będzie tak postępować to zmieni się przyszłość. Kiedy zginiesz w MGS3 pojawiał się time-paradox --- oznacza to paradox czasowy do MGS:PO, MG, MG2, MGS, MGS2, MGS4. Gdyby B.B zginął w MGS3 nie powstały by kolejno historie w MG,MG2, MGS itd. logiczne. A ta mini gra Snake vs Monkeys to tylko dodatek mający tyle wspólnego z fabułą co nic. A MGS Portable Ops 6 lat po MGS3 --- to też VR? BEZsens!!! Nonsens! Błagam... MGS3 to historia tylko i wyłącznie Naked Snake'a/Big Bossa i tyle. Historia przedstawiona w MGS3 jest prawdziwa to nie żadne VR...

A te zdjącia w biurze Granina Reyów itp to poprostu odniesienia do poprzednich części MGS.
PS: A model Snake'a w SSBB jest taki sam jak w MGS3 ponieważ ten wygląd był wg. autorów najlepszy.

MGS 3 = VR? Zarzucony koncept gry?

MGS 3 = VR? Zarzucony koncept gry?

Kto przegląda forum