Ja tylko dodam, ?e te gry co wymieni?e? i oznaczy?e? niby "konsolowe" to troche nie prawda, bo po?owa z nich pojawi?a si? na PC takze

.
Za? seria splinter cell pojawi?a si? w tym samym czasie na konsolach i PCtach, nie by?a to gra skonwertowana potem na PC. Popatrz na SC3. Powsta?a wpierw na PC, a potem zosta?a przekonwertowana i okrojona by móc j? odpali? na konsoli. Niestety

.
GTA powsta?o wpierw na blaszaku, a ?e od cz??ci bodaj?e Vice City firma konsolowa wykupi?a licencje to ju? inna sprawa (gry i tak si? pojawi?y i b?d? pojawia? na PCtach).
Seria RE te? jest na PC, to by?y konwersje ale fakt ?e si? pojawia?y ju? je zaznacza ze to s? gry takze na PC.
PCty mog? si? poszczyci? prawdziwymi grami cRPG typu Baldurs Gate, Planescape Torment. Seria FF nale?y niby do gatunku RPG, ale bardzo bardzo uproszczonego ;].
Jak wnioskowa? z mojego postu teraz wida?, ?e gry na konsole s? i b?d? upraszczane, poniewa? takie s? gusta graczy. Lubi? fajn? i przyjemn? zabaw?, bez zb?dnych ceregieli. PCtowcy za? wymagaj? bardziej skomplikowanych gier i to oni pchaj? poprzeczk? do góry (aczkolwiek nie we wszystkich dziedzinach) g?ównie te? poprzeczk? graficznego realizmu i swobodnego dzia?ania.
Fakt, ?e wychodzi wiele syfiastych gier na PC, ale to jest g?ównie dlatego, ?e gry na PC mo?e kazdy robi?, wystarczy odpowiedni program. Zbiera si? ekipa i tworz? gr?, sprzedaj? licencj? i tyle. Na konsolach jest trudniej (ma si? to zmieni?) w tym wypadku, dlatego jest mniej firm, które to robi?, a i g?ównie s? to te? firmy z wieloletnim do?wiadczeniem ( na PC te? jest takich pare. Maxis, Firaxis, ID, Valve i wiele innych) i dlatego okazuj? si? by? sukcesem (aczkolwiek ostatnio Konami wypuscilo gniota pt. Crime Life).
Granica si? zaciera i to w dobr? stron?. Konsolowi guru robi? konwersje na PC, PCtowcy robi? coraz wi?cej konwersji na konsole, zmienia si? interface, konsole robi? si? jak komputery, a komputery dostaj? oprzyrz?dowanie (np. bardzo dobre pady, bez których w wiele tytu?ów nie da si? gra? na PC).
Powiem wam z moich obserwacji jaki jest najwi?kszy ból PS2 i co mnie bardzo wkurza. Jest to brak dysku twardego, na którym mo?e dochodzi? do wymiany plików (czyli pami?? wirtualna). Przez co gdy zarysujesz swoj? ukochan? gierk? zbyt mocno, to niestety ju? sobie w ni? nie pograsz, poniewa? gra na 70% b?dzie si? sypa? (mam tu pare takich gier, zaznaczam, ?e oryginalnych). Z PC tego problemu nie ma, bo raz, ?e CD/DVD-rom nie chodzi non stop tylko doczytuje wazne pliki i sk?aduje je na dysku to dwa, ?e mo?na zrobi? Image p?yty (a nam wolno), a trzy, ?e nagrywarki s? bardzo tanie i zwykle w ka?dym domu teraz,
Jak ju? mówi?em. Moim zamiarem nie jest udowodnienie co jest lepsze a co gorsze. Moim zamiarem jest pokazanie, ?e PCty DORÓWNUJ? konsolom i na odwrót. Obie kategorie si? uzupe?niaj?, poniewa? na jednym brakuje czego? czego na drugim jest dostatek. I jak to Borx powiedzia?, zale?y od gustu, niektórym nie strach bawi? si? swoim komputerem (znaj? go na wylot, a zwykle to jest najwi?ksza bariera konsola vs PC, ?e PC jest po prostu skomplikowany i nieodpowiednie u?ycie sprawi, ?e napewno si? co? wydupcy

), a niektórzy wol? jednak wrzuci? p?ytke i po prostu gra?. Ca?a filozofia.
Jednak wkurza mnie to jak ludzie twierdz?, ?e PCty do niczego si? nie nadaj?. Po prostu albo ich sprz?t jest za s?aby albo nie umiej? si? nimi obs?ugiwa? (lub te? nie chc? si? nim obs?ugiwa?, baa... powodów mo?e by? wiele). Tak wi?c prosi?bym o nieobra?anie mojego szaraka, poniewa? nie w jednej dziedzinie jest lepszy, tylko brak mu odpowiedniej reklamy

.