Zaliczone tytuły

Moderator: GM

Postprzez Bizon » Pn cze 22, 09 15:00

Co byś nie musiał szukać - znajdziesz ją gdzieś na tej stronie. ;)
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Askel » Pn cze 22, 09 16:55

Fahrenheit nigdy nie miał być klasyczną przygodówką. Miał przełamać lody w tym gatunku.


I ostatecznie wyszedł tworem pomiędzy jednym a drugim. A rewolucji brak.

Dude... na co jeszcze czekasz! Klasyczne przygodówki to dopiero są Monkey Island, Indiana Jones, Day of the Tentacle, Sam & Max: Hit the road, Flight of the Phoenix, The Loom, Discworld 1,2 i Noir, seria Broken Sword, nawet Teenagent. To musisz zaliczyć jesli chcesz się nazywać wyjadaczem przygodówkowym ;].


Zacznę jak najszybciej. I w takim razie muszę poszukać tych gier.
W Sama & Maxa grałem, ale w tego nowego. Cały Episode I i jeden odcinek Episode II. Uśmiałem się swoją drogą.

Dołożyłbym do tego w sumie jeszcze Atlantis i Myst. Bo też nie grałem niestety...
A w sumie na laptopie to nic tylko w przygodówki grać ;p

(...), do klasycznych przygodówek możesz jeszcze dopisać dwie pierwsze części Simona the Sorcerer'a. Tej drugiej Polskie tłumaczenie polecam.


Grałem w pierwszą część bodaj. Nie podeszła mi w ogóle. Kojarzę, że wtedy się chyba denerwowałem, że muszę pikseli szukać...;p
oh, and by the way? we're going to die.
Avatar użytkownika
Askel
Olga Gurlkovich
 
Posty: 255
Dołączył(a): N wrz 21, 08 11:43
Lokalizacja: GW/Pzn

Postprzez Blady » Pn cze 22, 09 20:00

Och przygodówki, jak mi was brakuje...

Do listy "must play" dopisałbym również Full Throttle i Grim Fandango - arcydzieła Tima Schaffera, genialny humory i klimat.
Grim Fandango jest moim Forrestem Gumpem gier komputerowych, czymś, czym nigdy nie mogę się nasycić.
Full Throttle zaś ma świetne dialogi i jest przedsmakiem tego, co może nam zaoferować Brutal Legend.

Najdłuższa Podróż też powinna znaleźć się na liście gier przygodowych, które trzeba chociaż spróbować. Moim zdaniem największą zaletą gry jest pamiętnik bohaterki, który wprowadza nas do świata gry w naprawdę wyjątkowy sposób. Naprawdę zależy nam na losach April. Perfekcyjna niemal gra zawiera jednak MOTHER OF ALL PLOTHOLES- każdy kto grał chyba wie, o czym mówie :P

Z braku laku polecam też Tony Tough- świetna przygodówka parodiująca filmy detektywistyczne i kryminały

W świecie równoległym do naszego, gdzie wszystkie napoczęte projekty widzą światło dzienne, polecam zrobioną przeze mnie przygodówkę Wonderful Time, przedstawiającą losy wczasowicza, który postanowił odnowić stary rozpadający się hotel. Na uwagę zasługiwałby slapstickowy humor, kolorowe, szczegółowe tła i logiczne, acz wymagające zagadki.
The days of the car as a symbol of freedom are gone. The world wants us all in eco-boxes, wedged nose-to-tail with other eco-boxes. There are people who'd rather we took no pleasure from driving at all.
Avatar użytkownika
Blady
Uber Big Boss
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Pn lip 18, 05 11:10

Postprzez Gillian » Pn cze 22, 09 20:19

A tak, The Longest Journey ze swojej strony polecam ; ). Pierwszy taki p'n'c, jaki przeszedłem.

A Blade Runner mnie kusi juz od dawna. Jak tylko znajde czas, to kupie i gram ; )
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Askel » Pn cze 22, 09 20:35

A ja bym jeszcze koniecznie dorzucił Neverhood!

Chyba, że to właśnie to jest mother of all plotholes. A ja nie skojarzyłem...
oh, and by the way? we're going to die.
Avatar użytkownika
Askel
Olga Gurlkovich
 
Posty: 255
Dołączył(a): N wrz 21, 08 11:43
Lokalizacja: GW/Pzn

Postprzez kotlet_schabowy » Wt cze 23, 09 03:00

Z "komediowych" polecam UFO, ale chyba ciężko będzie na to trafić. Osobiście nie skończyłem nigdy, ale na podstawie tego co widziałem mogę zapewnić, że jest dosyć zabawna (oczywiście jaki kto lubi humor), ma bardzo ładną, kreskówkową grafikę.

Za czasów pierwszego własnego PC, czyli od roku 1999, ciągle trafiała do mnie jakaś przygodówka, jednak anglojęzyczne były jeszcze dosyć ciężkie do skończenia (co innego rozumienie dialogów w MGSie, a co innego rozwiązywanie zagadek :)), a do tych co grałem szybko chwytałem za opis, niestety, wstyd mi. Może kiedyś ponadrabiam zaległości.

Skończyłem Wolverine, przyznam, że z lekką ulgą. Po monotonnych planszach nagle komuś "odwaliło" i mamy prawie 3 walki z bossami pod rząd SPOILERY : Sentinel (świetna potyczka, rzekłbym, że na poziomie God Of War, naprawdę w tym momencie gra mnie nakręciła nieźle), Bulb i Gambit (co prawda tylko pierwszy fragment, po którym mamy spory przerywnik "zwykłego" łażenia i rozwalania, ale jednak) KONIEC SPOILEROW. Tak czy inaczej, gra na koniec zdążyła zrobić na mnie trochę lepsze wrażenie (przynudzający był jeszcze ostatni "powrót" do dżungli, no i kolejne golemy Oo), troszkę czasu przy Deadpoolu straciłem, no i koniec. Warto sprawdzić, to fakt.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez Johny Sasaki » Wt cze 23, 09 13:54

A ja bym pogral w Grim Fandango...
A wczoraj w pracy szef mi pokazal Gobliiins, calkiem smiechowa przygodowka pointnclick, polecam (4 czesci sa).
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Gac666xx » Wt cze 23, 09 21:37

Gdzieś miałem Grim Fandango ;]. Gobliiinsy zacne są.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Johny Sasaki » Wt cze 23, 09 21:54

To znajdz, oddam Ci MGS2 i zabiore GF:P
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Bizon » Pn cze 29, 09 13:19

Jeżeli kogoś interesuje moja opinia na temat GH: Metallica na ps2, to zapraszam do przeczytania recenzji.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » Pn cze 29, 09 13:57

WAŻNE:

Czytać tylko i wyłącznie w czasie słuchania tego teledysku:


<object width="425" height="344"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/g4uxIo4t7xM&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/g4uxIo4t7xM&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="425" height="344"></embed></object>


Ghostbusters

Scenariusz napisany przez Aykroyda i Ramisa, w grze występują twarze jak i głosy wszystkich bohaterów jak i drugoplanowych postaci z filmów (pojawia się nawet głos Vigo, z którym można pogadać w siedzibie ghosbustersów, bo postanowili zawinąć jego portret :razz:, brak chyba tylko i wyłącznie Sigourney Weaver ).

W grze wcielamy się w bezimiennego rekruta pogromców duchów, który akurat co skończył u nich podstawowe szkolenie. Akompaniuje nam cała czwórka w całej naszej przygodzie i nie ma minuty gdzie nie usłyszymy jakiegoś przemądrzałego tekstu Ray'a, odpowiedzi Egona czy komentarza Venkmana, nawet Winston czasem wrzuci jakiś rozbrajający tekst gdy przyjdzie na to pora.

Gra ogólnie jest grą TPP z głównym naciskiem na akcję i skupieniem wokół plecaka protonowego, którego Egon od ostatniej wizyty w NY usprawniał i przez całą grę jeszcze nie raz to zrobi. Oprócz podstawowego protonowego strumienia mamy do dyspozycji miotacz cząsteczek, pompę pozytywnie naładowanej ektoplazmy i zderzacz mesonów (nie pytajcie mnie ;P).

Jak sam Aykroyd powiedział, scenariusz GB3 jest jakby bezpośrednią kontynuacją filmów i to się czuje. Non stop widzimy i słyszymy nawiązania do poprzednich części, które bardzo ładnie wiążą wszystko w jedną spójną całość. Wiadomo, aktorzy już za starzy są by ponownie się wcielić w pogromców na żywo, tak więc w ten sposób mieli jeszcze jedną szansę pokazać, że jeszcze można się z nimi dobrze bawić.
Dodatkowo odwiedzamy mnóstwo filmowych miejscówek, oraz spotykamy starcych znajomych.

Gra się ogólnie bardzo miło, graficznie gra jest dopieszczona, aktorzy są jak żywi, trochę może tylko kuleje mimika twarzy, ale reszta praktycznie wyrwana niczym z filmu.

Wersja na konsole posiada Coop'a, nie wiem na ilu graczy, niestety na PC coop został wycięty z powodu problemów finansowych (co nie zmienia faktu, że implementacja coop'a z xbox'a 360 to tak na prawde kilka dni roboty :/, bo to praktycznie ta sama architektura sieciowa).

Jak dla mnie gra bomba, śmieszna ale posiadająca inteligentny humor, emocjonująca rozgrywka oraz powrót do czasów dzieciństwa sprawia, że jest to jedna z najlepszych egranizacji wszechczasów i oby tak dalej, bo jak wiadomo gry na podstawie filmów w 95% wypadają marnie.

Ocena 9/10


<object width="560" height="340"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/LyVGSGynYpg&hl=pl&fs=1&"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/LyVGSGynYpg&hl=pl&fs=1&" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="560" height="340"></embed></object>



Okay cofam to co powiedziałem o tym, że aktorzy za starzy. Jak widać chyba są jeszcze na tyle chętni by zrobić to:

http://www.imdb.com/title/tt1289401/
Ostatnio edytowano Pn cze 29, 09 16:15 przez Gac666xx, łącznie edytowano 1 raz
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez ColonelAI » Pn cze 29, 09 14:43

To jest właśnie chore. Brak multi w wersjach PC...
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez Operator » Pn cze 29, 09 17:52

Podobnie było ze Stubbs the Zombie. Anyway, wyszła wreszcie pecetowa wersja RE5? Jest coop?
Askel napisał(a):Sam & Max: Hit the road
Informacja dla posiadaczy Steam'a : czwarty epizod pierwszej serii jest dostępny za darmochę.
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez Gac666xx » Pn cze 29, 09 17:58

RE5 jeszcze nie ma.


Terminator: Salvation na PC ma coop'a, więc może RE5 będzie też miało. Jak gry będą miały coopa, nawet tylko split screen to ludzie w końcu się nauczą kupić sobie pada (tak jak ja mam od xboxa 360) i czerpać z tego radochę. Nikomu nie szkodzi zaimplementować jakikolwiek coop. Overlord II też ma (pomimo posiadania funkcji multiplayera), Overlord I miał tylko multiplayer (ale możliwe ze split screen przeoczyłem).
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Askel » Pn cze 29, 09 18:05

Operator napisał(a):czwarty epizod pierwszej serii jest dostępny za darmochę.


Można kupić wszystkie za nieduże pieniądze w sklepie. CD Projekt spakował cały pierwszy sezon.
oh, and by the way? we're going to die.
Avatar użytkownika
Askel
Olga Gurlkovich
 
Posty: 255
Dołączył(a): N wrz 21, 08 11:43
Lokalizacja: GW/Pzn

Postprzez Sylvan Wielki » Wt cze 30, 09 13:33

inFamous. Zwieńczenie historii jest znakomite. Teraz czeka już tylko ciemna strona mocy i wysoki poziom trudności. Pechowo na nim zaliczam wszystkie zadania z listy, a zrzucić jedna falą uderzeniową z dachu kilku przeciwników na raz, podczas gdy seria z karabinu x4 kończy nasz żywot w dwie sekundy, to nie lada wyzwanie.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez Askel » Wt cze 30, 09 14:08

Mi fabuła w inFamous wydała się taka trochę grubymi nićmi szyta.
Wyjściem z tego jest przejście wątku fabularnego na hard ( i jest achiev) a później ew. zmiana poziomu trudności. Z tych sztuczek zostały mi cztery. M.in. zrzucenie przeciwników falą.

Trophies w większości są banalnie proste. Po dwóch przejściach (raz megazły, raz ultrabohater) mam już około 75%. Ale rozwałki super.
oh, and by the way? we're going to die.
Avatar użytkownika
Askel
Olga Gurlkovich
 
Posty: 255
Dołączył(a): N wrz 21, 08 11:43
Lokalizacja: GW/Pzn

Postprzez kotlet_schabowy » So lip 11, 09 01:02

Skończyłem FEAR na PC.

Szczerze mówiąc gierka mnie męczyła już mniej więcej od połowy, ale po dojściu do 8smego epizodu (jest 11) usiadłem już na dobre, żeby pocisnąć do końca. Całe szczęście, ostatnie fragmenty były jakby krótsze i troszkę odchodziły od monotonii całości (SPOILER koniec strzelania do żołnierzy, pojawiły się "duchy" KONIEC SPOILERA), więc mogę powiedzieć, że końcówka zleciała już trochę przyjemniej. Cóż, grę oceniam jako średnią, głównie za monotonię, bo sam system jest ok (z początku strzelaniny bardzo mnie jarały).
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez Operator » Wt sie 04, 09 20:28

Skończyłem z trzyletnim opóźnieniem Prince of Persia The Sands of Time. (Na PS2)
Pierwszy raz zacząłem przechodzić tą grę 3 lata temu. Na komputerze doszedłem do około 37%. Potem po lekkiej awarii postanowiłem spróbować jeszcze raz. Rezultat? 44%. Zaciąłem się na dosyć długi czas. Znowu zmiana komputera - zapomniałem o tej grze i nie próbowałem po raz kolejny.
Do czasu. Pewnego razu (kilka miesięcy temu) zrobiłem małego "raida" na empik. Jednym z moich "łupów" było Prince of Persia Trilogy. Zacząłem przechodzić to jeszcze raz. Tym razem szło mi szybciej bo wg. mnie steruje się lepiej na DualShocku niż na zestawie klawiatura + mysz (chociaż kamerą się steruje łatwiej przy pomocy myszki)
Wrażenia?
Nie ma bata, świetna gra. Nie będę wywodził się o mechanice - ot co - dosyć łatwy do przyjęcia system walki i nic więcej. "Zagadki przestrzenne" Wcześniej z takim połączeniem latania po ścianach i puzzli przypominających mi (nie mam pojęcia dlaczego) Zeldę się nie zetknąłem. Graficznie? Na moim CRT-ku z lekkim blurem wyglądało bardzo ładnie (jak na grę z przed 6 lat...). Na komputerze teoretycznie lepiej wygląda (ciężko mi porównać [głównie ze względu na ten blur cały]). Fabularnie? Epic!
Wniosek? Awesome!
Komentarz: Chciałoby się mieć sztylet czasu ;)
BTW: Czy to tylko mi się tak zdawało czy w wersji z PS2 głosy postaci były przytłumione?
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez Gillian » Wt sie 04, 09 21:06

Fabularnie? Epic!

Epic? Ta gra miała fabułę? Chyba że chodzi o skojarzenie z fabułą gier Epic Games?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Operator » Wt sie 04, 09 21:27

Chodziło mi głównie o zabieg związany z wprowadzeniem (nie pytaj jaki bo to jest już spoiler).
Oraz: Tak, ta gra miała fabułę. http://en.wikipedia.org/wiki/Prince_of_ ... ds_of_Time .
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez ColonelAI » Wt sie 04, 09 21:30

Gra miała fabułkę, jest to zupełnie co innego niż fabuła.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Avatar użytkownika
ColonelAI
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Pn sie 27, 07 17:18
Lokalizacja: GW

Postprzez Gillian » Wt sie 04, 09 21:40

Przecież tam na poczatku dostaje się jakiś tam mały zarys, o co chodzi. Potem przez te 9h gameplayu zapominamy po co i gdzie idziemy, a na końcu dostajemy malutkie zwieńczenie całej tej mini historyjki.


A ja skończyłem Kameo i jestem zachwycony. Niewiele moge dodac do tego, co już pisałem wcześniej prócz może tego, iż na końcu gra potrafi napsuc krwi. Ostatni bossowie byli konkretni. Całość zajeła mi 11h, a leciałem na pałę szczerze mówiąc. Bawiąc się w łażenie po reszte owoców, dopalając naszych Warriorsów i zwiedzając można lekką ręką nabić 15h. Co pewnie zrobię, bo na szczęście po ukończeniu fabuły dostajemy cały świat do naszej dyspozycji (coś czego brakowało mi bardzo w BG&E).

Polecam, niewiele tak dobrych gier za 20/30zł można dorwać na X360.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Operator » Śr sie 05, 09 11:29

Spoiler
Jak gdyby nie patrzeć w pewnym momencie Książę zmienia narrację co ma lekki wpływ na odbiór.
Koniec spoileru.
O co wam chodzi z tą "fabułką"? Coś w stylu noweli?
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez Crusher » Śr sie 05, 09 11:40

Operator, chodzi o to że gra miała baaardzo prostą fabułę i że jest ona w stylu "idź uratuj księżniczkę i zabij złego faceta zanim zniszczy świat". Osobiście moja ulubiona część to Warrior Within, ze względu na brudny i krwawy klimat oraz troszkę lepszą fabułę od Piasków.
Avatar użytkownika
Crusher
Vamp
 
Posty: 359
Dołączył(a): Pt maja 16, 08 14:24
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Bizon » Śr sie 05, 09 13:01

RyuEX napisał(a):Operator, chodzi o to że gra miała baaardzo prostą fabułę i że jest ona w stylu "idź uratuj księżniczkę i zabij złego faceta zanim zniszczy świat".

Aczkolwiek ostatnie zdanie, które wypowiada Książe jest naprawdę świetnym motywem "Call me..." ;).

RyuEX napisał(a):Osobiście moja ulubiona część to Warrior Within, ze względu na brudny i krwawy klimat oraz troszkę lepszą fabułę od Piasków.

Ja w WW nie grałem, ale nie podoba mi się ta zmiana klimatu. Wolałbym drugą interaktywną baśń niż kolejną brutalną sieczkę.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez SALADYN » Śr sie 05, 09 14:26

Dobrze zrobili zmieniając klimat drugiej części Księcia , dzięki temu zabiegowi nie mamy kalki pierwszej części , bez tej zmiany ewolucji uległby tylko system walki a i on nie jest totalną nowością ot można podnieść drugą kosę i nią rzucić , ale o gustach sie nie dyskutuje także dajmy spokój księciu.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Gac666xx » Śr sie 05, 09 23:09

Mmm Godsmack - I stand Alone... I byłem sprzedany jeśli chodzi o Warrior Within. Bardziej klimatycznej mrocznej baśni w życiu nie widziałem.

Nie to żeby coś, ale z baśni to ja dawno wyrosłem, a taka Baśń dla dorosłych jaką jest WW bardzo mi pasuje.

Bizon nie pleć pierdół i zagraj w WW, wielki fan God Of War, a WW nie chce tknąć.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Simon » Śr sie 05, 09 23:34

Gac666 napisał(a):Mmm Godsmack - I stand Alone... I byłem sprzedany jeśli chodzi o Warrior Within.
No nie dziwię się bo ten kawałek jest baaardzo klimatyczny. Do tego 'Straight out of line' i mamy zgraną parkę. Godsmack w creditsach oraz przy pościgach Dahaki to był strzał w dziesiątkę.
Bizon napisał(a):Ja w WW nie grałem, ale nie podoba mi się ta zmiana klimatu. Wolałbym drugą interaktywną baśń niż kolejną brutalną sieczkę.
Nie wiesz co tracisz, Bizon. Ogólnie WW to całkiem spore wyzwanie - zwłaszcza na hardzie. Zdobycie wszystkich 9 upgrade'ów i pokonanie Dahaki (co nie jest proste a wręcz wnerwiające na maksa jeśli nie wiesz jak ubić draba) daje multum satysfakcji. Tak przynajmniej było w moim przypadku. WW chyba rządzi jeśli chodzi o trylogię, aczkolwiek Dwa trony dużo nie odstają - nigdy nie zapomnę rewelacyjnego motywu: 'Tic-toc, Prince, tic-toc' oraz powrotu Farah, do której ma wielki sentyment;]
SALADYN napisał(a):a i on nie jest totalną nowością ot można podnieść drugą kosę i nią rzucić.
a pierdyliard kombinacji kombosów, karuzela z 'kosą' na palu, nowe specjalne moce i nowe akrobacje to żadna nowość w stosunku do jedynki?
'A cornered fox is more dangerous than a jackal!'

Obrazek
Avatar użytkownika
Simon
Liquid Snake
 
Posty: 2505
Dołączył(a): Wt maja 27, 08 23:50
Lokalizacja: Skwierzyna
Gram: MGSV The Phantom Pain

Postprzez Gac666xx » Cz sie 06, 09 01:54

Ech kurna ide jeszcze raz przejść WW i Dwa Trony może ukończę, mam nowego pada to może nie bede tyle psioczył... Piasków czasu mi się nie chce, bo nie ma tak rozbudowanego systemu walki.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron