Blog Bizona

A właściwie to bardziej blogi ;) Jeden temat na użytkownika.

Moderatorzy: Operator, Wilczyca, GM

Postprzez uci » Śr mar 12, 08 00:48

tylko że burton swój styl i klimat utrzymał tez w kontynuacji, ciekawe jak w porównaniu do beginsa spisze się Dark Knight...
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Bizon » Cz mar 13, 08 19:08

Łowca Androidów - Final Trailer

Ostateczny trailer przed wypuszczeniem filmu obejrzycie tutaj: FINAL TRAILER.

Pierwotnie w filmie miał wystąpić Sage, ale niestety musimy to zmienić i zamiast niego będzie znany z produkcji BPS Dropsiq. Naprawdę szkoda, że nie usłyszymy w tym filmie naszego kolegi redaktora...

Oczywiście piszcie wrażenia po trailerze.
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Infernal Warrior » Cz mar 13, 08 19:33

Woah! Ten film bedzie lepszy niz sadzilem.
Sceny krecone dosc profesjonalnie(ładna jakosc, ciekawe pomysly - program w komputerze), robocik jest lepszy niz mi sie wydawal po poprzednim trailerze. Fabuła całkowicie nieznana. Wyglada pieknie. Dawaj ten film ;)

BTW. Bizon pracuje na takim samym monitorze jak ja xD
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez uci » Cz mar 13, 08 23:37

No i to mi się podoba, dokaldnie taki jak mowil Bizon że będzie...

Powazny.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Lost » Pt mar 14, 08 16:12

Do ulubionych idzie ten trailer! :hello1:
Naprawdę porządne wrażenie sprawia. Film się zapowiada super. :iconbiggrin:
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez Bizon » N mar 16, 08 17:12

"Łowca Androidów" - Premiera

Tak wiem, miał być 18, ale w związku z tym, że imprezę niby-urodzinową mam dziś, postanowiłem to lekko przyspieszyć. Wiem, że za dwa dni powstanie temat z życzeniami itp. Ale ja miałbym do was czytających tylko jedno życzenie. Obejrzyjcie ten film, a później napiszcie tutaj, albo na YT (albo i tu i tu ;) ) waszą mini-recenzję. Ten film naprawdę dużo dla mnie znaczy, bo pierwszy raz czuję, że nakręciliśmy coś dobrego.

Nie przynudzając, oto linki do dwóch wersji. Tym razem podaję linki zarówno na YT, jak i na Rapidshare, skąd możecie ściągnąć film na dysk.

YouTube:

Część I
Część II

Rapidshare (AVI - 156mb):

PART 1
PART 2

Po obejrzeniu możecie jeszcze spojrzeć za kulisy powstawania dzięki filmikowi Łowca Nieudanych Scenek.

BTW Napisy też obejrzyjcie ;)
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gillian » N mar 16, 08 17:21

Sie ssie : )

A jak z jakością? Ten avik lepszy od tjuba?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Infernal Warrior » N mar 16, 08 17:47

No to jazda.

Bez wątpienia jest to Wasz najlepszy film. Sceny swietnie nakrecone, dobry montaż. Jedynie na poczatku w kilku kwestiach dzwiek jest wyciszany ale to nic.
Gra aktorska... hm, wszystko wyglada naturalnie jak dla mnie. Doktorek swietnie marszczy brwi, Frank naprawde wyglada na zmeczonego obowiazkami ale zaciskajacego zeby Junkera, ED-91 jest nawet dowcipny.

W scenariuszu brakuje mi tylko jednego - jakiegos glownego wroga, czegos takiego. Chodzi o to ze to jest jakby 'jeden wieczor z zycia Franka Gordona', a nie opowiesc o jakiejs waznej misji. Byc moze jestem jakims przesiaknietym hoolywodzkimi filmami czlowiekiem, ale to jest taki moj jedyny niedosyt(bardzo maly zreszta).

A! Jeszcze jedno - musicie chlopaki pomyslec na przyszlosc jak rozjasnic nocne sceny. Malo co widac

Coz... jak nie zrobicie sequela to osobiscie Was wypatrosze ;)
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez kul2 » N mar 16, 08 18:50

Jest dobrze, z pewnością jest to najlepszy Wasz dotychczasowy film.
IW może mieć trochę racji, bo faktycznie trochę brakowało jakiegoś widma czającego się za plecami bohatera, ale to jeszcze przed Wami :)

Pomysły z Snatchera wyszły świetnie. Tym razem zauważyłem książkę na stole ;)

Zagraliście dobrze, ponownie – najlepiej jak do tej pory. Montaż też wyszedł całkiem dobrze, przyczepiłbym się jedynie do tego nieszczęsnego krawatu na początku i tyle.

Oprócz tego było mrocznie, może jeszcze nie duszno, ale jak na warunki to bardzo dobrze.

Podobało mi się.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez uci » N mar 16, 08 22:42

no to żeby było duszno, to były troche za duże plenery, ale jak mam się nie zgodzić z przedmówcami, wasz najlepszy film, krótki z sensem i dobrą fabułą, no i zalążkiem na kontynuację która mam nadzieje że zrobicie.

CO by tu dalej, uczymy sie na błedach, wiadomo trzeba troche poprawić sceny nocne, i uważac by nie łapać żarówek w obiektyw;)

Reszta jest sweitna a ED zapada w pamięć:)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Anti » N mar 16, 08 23:15

Łooooo.No Super.To znaczy są pewne błędy ale w sumie było bardzo git.Praca aktorska git.Montaż git.Fabuła git.

Ogólnie GIT
Jam jest Anti La Kaniballus II największy Spamer jakiego widziało to forum!<demoniczny śmiech>
Avatar użytkownika
Anti
banan
 
Posty: 28
Dołączył(a): N gru 23, 07 02:01

Postprzez Gillian » Pn mar 17, 08 00:46

No powiem, że film ten przywołał mi dość świeże wspomnienia po Snatcherze. Naprawdę miło : ). Ogólnie bardzo mi się podobał. Jakoś nic mi szczególnie nie zazgrzytało (prócz montażu dźwięku - sprzydałyby się wyciszenia muzyki, takie nagłe ucięcia psują atmosferę). Wręcz dało się wyczuć dośc wyraźną ciekawość przed tym, co będzie dalej. A to wielki plus, gdyż udało Wam się wprowadzić efekt ciągłego napięcia : ).

Pracujcie dalej, w podobnych klimatach, bo widzę, że dobrze Wam to wychodzi.
Czekam na kolejną produkcję : ).

PS. Profesjonalnie wyglądało to wyszukiwanie osób w komputerze! Co to za program?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Bizon » Pn mar 17, 08 16:06

twilite_kid napisał(a):PS. Profesjonalnie wyglądało to wyszukiwanie osób w komputerze! Co to za program?


To jest gra "Uplink" :). Taka niby symulacja hakera.
Oficjalna strona: http://www.introversion.co.uk/uplink/
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Lost » Pn mar 17, 08 20:10

No po prostu świetne! Ja także mam małe "ale" do widoczności wydarzeń na ekranie w niektórych momentach, ale to tylko niewielki minus. Muza jest dobrana świetnie, trzyma w napięciu i nie uważam, żeby była za głośno albo za cicho - jest ok. A na koniec zostawiłem sobie scenariusz;) Dialogi są naprawdę udane(szczególnie konwersacja Franka z ED o bezpłodności w łazience w domu replikanta), widać, że Frank jest naprawdę coraz bardziej znudzony tym całym szambem jakie dookoła się dzieje. Szkoda tylko, że film tak szybko się skończył, mogliście chłopaki dodać przynajmniej jakąś krotką scenę walki na pięści Franka z ostatnim replikantem - takie mocne uderzenie na zakończenie.
Tak jak npisali moi przedmówcy: to jest Wasza najlepsza produkcja jaka wyszła spod waszych skrzydeł. Trzymać tak dalej!
Ostatnio edytowano Wt mar 18, 08 16:38 przez Lost, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez uci » Pn mar 17, 08 23:47

chciałem dodać jeszcze, że Klimaty łowcy Androidów o wiele bardziej mi się podobały niż wasz western, i jeżeli o mnie chodzi popierałbym rozówj w tym kierunku:)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Old Snake » Cz mar 20, 08 21:42

Teraz ja napiszę swoje 3 grosze.
Przedewszystkim za krótkie :(. Scenariusz bardzo dobry ale pasujący do np. pierwszego odcinka serialu. Nareszcie zaczeliście się bawić kamerą, ujęciami, wyszło dobrze ale szkoda, że często bywa ciemno jak we wiadomym miejscu. Umiesciliście dużo smaczków dla fanów, piosenka bodajże Ink Spot puszczana z winyla przypomina klimatem Fallouta, a za sam końcowy tekst - "przechodzisz na emeryturę Gibson" dałbym piątkę z plusem. Udźwiękowanie bardzo się poprawiło, wszystko słychać wyraźnie i tylko czasami słychać szumy. Za muzykę to masz odemnie uścisk dłoni prezesa bo lepiej wybrać nie mogłeś. Motywy ze Snachera przeplatane gdzieniegdzie utworkiem z Blade Runnera wpadają w ucho, szkoda jeszcze że zabrakło głownego motywu otwierającego BR. Co do gry aktorskiej to się przyczepię do Bizona bo wychodzi to nierówno. Raz grasz dobrze, rzucasz zabawnymi puentami, czasami atakujesz sarkazmem ale czasami sprawiasz wrażenie sztucznego wykucia się na pamięć tekstu, tak jakbyś za wszelką cenę nie chciał pomylić słów. Za mało jest tej stanowczości, bo przecie Frank to twardy gość co niejednego replikanta rozwalił, chciałbym zobaczyć jak przyciskasz podejrzanych. Jak by mi ćpun zaczął się targować to przydusiłbym go do ściany albo zagroził aresztowaniem/ rewizją osobistą. No i więcej sarkazmu, to akurat wyjątkowo mi się spodobało, humor na dobrym poziomie. Jak Frank prosi o wodę, to bym dorzucił tekst -"a dla eda to może puszkę oleju", na co ed mógłby odpowiedzieć -"wolałbym paluszki". Zakończenie bardzo ciekawe i czekam na kolejne części, może trochę dłuższe. Za film jako całokształt daję 5 z lekkim minusikiem za ciemnicę, zdecydowanie to najmocniejsza pozycja waszego studia, no chyba że Flint będzie jeszcze lepszy.
Świat to poligon między dobrem, a złem
Avatar użytkownika
Old Snake
Vamp
 
Posty: 364
Dołączył(a): Śr paź 11, 06 07:54
Lokalizacja: Groznyj Grad

Postprzez Bizon » Cz mar 20, 08 22:14

Old Snake napisał(a):Jak Frank prosi o wodę, to bym dorzucił tekst -"a dla eda to może puszkę oleju", na co ed mógłby odpowiedzieć -"wolałbym paluszki".

Chciałem dopisać właśnie taki tekst z olejem w tej scenie, wierz mi :).
Jeszcze jeden żarcik, który wymyślił Siwy, a się nie pojawił, to:
Frank: [...] pomagamy Junkerom w potrzebie. Nawet gdyby nam miały odpaść nogi.
Ed: (ze zmęczeniem) Albo kółka...

Old Snake napisał(a):Umiesciliście dużo smaczków dla fanów, piosenka bodajże Ink Spot puszczana z winyla przypomina klimatem Fallouta

Ten utwór oprócz pojawienia się na ścieżce dźwiękowej do "Blade Runnera", usłyszeć można też właśnie w teaserze "Fallout 3" :).

Old Snake napisał(a):o do gry aktorskiej to się przyczepię do Bizona bo wychodzi to nierówno. Raz grasz dobrze, rzucasz zabawnymi puentami, czasami atakujesz sarkazmem ale czasami sprawiasz wrażenie sztucznego wykucia się na pamięć tekstu, tak jakbyś za wszelką cenę nie chciał pomylić słów.

Niestety moja gra aktorska nie jest jeszcze na takim poziomie jakbym sobie życzył, ale myślę, że od Wonsza, to i tak zrobiłem postępy :).

Old Snake napisał(a):Przedewszystkim za krótkie :( . Scenariusz bardzo dobry ale pasujący do np. pierwszego odcinka serialu.

Zapewniam, że sequele powstaną, ale nie wiem w jakiej ilość (póki co planowany jest jeden).

Dzięki za ten komentarz Old. Fajnie, że potraktowałeś to tak profesjonalnie :).

Ogólnie spodziewałem się pozytywnych reakcji, ale to co się dzieje przerasta moje oczekiwania. Tym razem postawiliśmy na zrobienie czegoś ambitnego i udało nam się. Moi koledzy ze studia są gotowi zrealizować sequel, który będzie (w moim odczuciu) wiele lepszy fabularnie.
Dzięki wam, za wszystko :).
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Bizon » So mar 22, 08 23:56

Blade Runner - Final Cut
Obrazek

Skoro kręcę film pt. "Łowca Androidów", to wiadomo, że film Ridley'a Scotta wywarł na mnie wielkie wrażenie. Dlatego postanowiłem kupić wydaną pod koniec tamtego roku, specjalną edycje "Final Cut", czyli już ostateczną (chociaż kto wie ;) ) wersję reżyserską. Nie jest to jedynie reedycja director's cut, lecz coś zupełnie nowego. Obraz został poddany obróbce cyfrowej, muzyka dodana całkiem na nowo, a sama jakość dźwięku została podniesiona do DD 5.1. Myślałem, że pojawią się nie wykorzystane sceny, lecz jedyne nowe fragmenty, to niekiedy lekko przedłużone ujęcia (min. to z którego kadr dałem w pierdolniku). Dzięki poddaniu obrazu obróbce cyfrowej kolory nabrały wyrazu. Efekty specjalne też zostały poprawione, więc nie ma co sie martwić, że film się postarzał (wg. mnie wygląda wręcz oszałamiająco!). Cała ścieżka audio brzmi o wiele lepiej. Na porządnym sprzęcie można odpłynąć przy mistrzowskich kawałkach Vangelisa (których przybyło w niektórych scenach). Poprawiono też błędy, min. ujęcie odlatującego gołębia (zamiast błękitu nieba, mamy czerń i brud miasta, czyli tak jak być powinno ;) ). Oprócz normalnej wersji filmu, możemy odpalić też wersję z komentarzem, i to nie jednym! Komentarzy są 3 wersje. W jednej mamy samego Scotta, w drugiej producentów i scenarzystów, a w trzeciej ludzi od efektów specjalnych itp.
Co tu dużo gadać. Po obejrzeniu tej wersji, wszedłem na filmweb i podniosłem swoją ocenę filmu z 9/10, na 10/10. Teraz wiem, jak duży wpływ miał ten obraz na mnie i moje postrzeganie filmów. W mojej opinii najlepszy film SF ever, a na mojej liście ulubionych zajmuje wysokie miejsce (być może nawet pierwsze, ale naprawdę musiałbym to przemyśleć ;) ).

Myślicie, że to koniec? Nie, nie... Jest jeszcze drugi dysk, a na nim ponad 3 godzinny materiał dokumentalny na temat powstawiania filmu. Przedstawiono w nim niemal każdy aspekt. Mamy więc powstawanie scenariusza, dobór obsady, produkcję, efekty specjalne itp. itd. Wszystko to oprawione komentarzami reżysera, aktorów, producentów, scenarzystów... Można tak wymieniać i wymieniać. To naprawdę spory dokument, który każdy fan POWINIEN zobaczyć. Patrząc na twarze ludzi pracujących przy filmie, rozumiemy jak wielkim był wyzwaniem. Patrzymy jak powstawały plany zdjęciowe, pojazdy... Jak dla mnie, ten dokument, jest hołdem oddanym Scottowi, za to, ze się nie poddał. Mimo brakujących funduszy, nacisków ze strony producentów, mimo wszystkich przeciwności, udało mu sie stworzyć dzieło ponadczasowe, które jednak musiało poczekać, aż zostanie docenione...

Cena całego zestawu (w zależności od sklepu w którym nabywamy) to około 50zł. Prawdę mówiąc, to ja byłbym w stanie zapłacić tyle chociażby za samą druga płytę ;).
Naprawdę, jeżeli jesteście fanami "Blade Runnera" a posiadacie np. tylko starą wersję, to zróbcie sobie przyjemność i wydajcie te pięć dyszek, a na pewno nie pożałujecie.

BTW Ta wersja pozwala na największe zepsucie sobie filmu, poprzez puszczenie go z niemieckim dubbingiem! Jeżeli jesteście anty fanami "Blade Runnera" to też zakupcie tą wersję i pokarzcie wszystkim, jak można zepsuć ten film! ;) (dubbing filmów wg. mnie powinien być zakazany, a każdy szanujący reżyser powinien jak Kubrick pozwalać na wyświetlanie swych filmów za granicą jedyne z napisami).

EDIT: Nie wiem jak jest z lektorem, ale polskie napisy są po prostu ZŁE. W wielu miejscach, kwestie mogły zostać przetłumaczone o wiele lepiej. Nie jest to tylko moja opinia, bo oglądałem film z bratem i on też tak twierdzi. Całe szczęście, że z moją znajomością angielskiego mogłem sobie spokojnie sam te słowa przetłumaczyć ;). To chyba jedyny minus tego zestawu (chociaż nie jest tak źle... może ja po prostu za dużo wymagam? ;)).

EDIT 2: Zapomniałem dodać jeszcze jednej ważnej rzeczy. Sposób w jaki zaprojektowane są uchwyty trzymające płyty w pudełku DVD, jest straszny. Tylko tyle mam do powiedzenia. Zanim wyciągnąłem płytę minęło chyba z 5 minut, bo starałem się wymyślić, jak to zrobić, by jej przypadkiem nie uszkodzić. Wyciągnięcie chwytając za krawędź jest nie możliwe, gdyż płyta sie jedynie wygnie, a nie ma bata, by wyskoczyła bez złamania się. Jedyny sposób, to złapać pudełko tak, by wciskając przycisk na środku, pudełko się wygięło w druga stronę, a płyta z trzaskiem wyskoczyła z zawiasów. Jeszcze nigdy nie spotkałem się z tak nieudolnymi uchwytami. Teraz boje się wkładać płyty do ich oryginalnego box'a, bo trzask jaki wydają przy wyciąganiu napawa mnie strachem (już przy pierwszym wyciągnięciu byłem pewny, ze coś pękło...). Dla zabezpieczenia trzymam płyty w oddzielnych pudełkach CD... Co za debilizm...
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Uzion » N mar 23, 08 00:54

No to na pewno podszkolisz swoje umiejetnosci na tym materiale rezyserskim, i owe aspekty bedziemy mogli ogladac na kolejnych produkcjach Twojego studia ;-)
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez uci » N mar 23, 08 14:22

sam bym z chęcią zobaczył ten dodatek o efektach specjalnych :)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Bizon » Pt kwi 04, 08 13:51

"Łowca..." za granicą?

Dziś otrzymałem taką oto wiadomość od użytkownika YouTube:

Powitaninia!

Is there a possibility of you posting an English version of "Łowca Androidów" on YouTube? (Perhaps with subtitles?)


Póki co, jedyny film który przetłumaczyliśmy to "NIEMCY IDĄ!!" i to tylko dlatego, że miał tak mało tekstu (dzięki za pomoc kul ;) ).
Wiem, że czasu ostatnimi czasy mamy coraz mniej, ale może znalazłby się chętny do przetłumaczenia kwestii? Byłbym niesamowicie wdzięczny.

"Łowca Androidów" - ciekawostki

- Czołówka filmu miała nawiązywać do Snatchera ukazując ruchliwe ulice, zadymione i brudne, ale realizacja okazała się za dużym wyzwaniem.
- ED-91, dlaczego? Pamięta ktoś Robocopa? Pamięta ktoś wielkiego uzbrojonego po zęby policyjnego robota? No właśnie.
- Do roli ED'a planowany był Sage, ale z problemów technicznych nie możliwe było nagranie przez niego kwestii, więc ostatecznie ED'em został nasz BPS'owy Dropsiq.
- Pierwsza scena filmu to jedno ogromne nawiązanie do Snatchera.
- Harry włącza ED'a padem do Nintendo.
- W mieszkaniu Franka, na stole możemy zauważyć książkę "Blade Runner".
- "Ładna kolekcja, najstarszy album pochodzi chyba z 1964 roku" to jest tylko pół prawdą. W mojej osobistej kolekcji Winyli najstarszy jest chyba album Ray'a Charlesa, właśnie z 1964 roku, ale odgrywany w tej scenie utwór jest chyba starszy...
- Chyba poznajecie dźwięk dzownka? ;)
- Jako system operacyjny komputera służy gra "Uplink: Trust is a weakness".
- Dane osobowe Henrego Forda to: Prezes Banku BPS; skończone studia zaoczne na wydziale BAnkowość i Zarzadzanie ;).
- Efekt krwi w czasie zabicie Shokera... uznaliśmy, ze jest do niczego, ale pozostał bo nie mieliśmy nic innego.
- "Że ten cholerny Hover musiał się zepsuć akurat teraz!" - nie widzimy tego w filmie, ale nasi bohaterowie podróżują wszędzie policyjnym pojazdem pionowego startu (być może zobaczymy go w sequelu).
- "Gdzie są te dwa replikanty?" - "Są właśnie tutaj." - o co chodzi? Czy o to, że Frank jest replikantem? Dowiecie się w sequelu :p
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » Pt kwi 04, 08 18:37

Mówiłem byśta robili łowce po angielsku xD? mówiłem?
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez uci » Pt kwi 04, 08 22:27

no estery wyczułem szczegolnie Ed-219
ale next time bardziej je wyeksponujcie.

No i zacznijcie robic Ang. Suby;)
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Bizon » N kwi 13, 08 11:20

Blade Runner - THE GAME
Obrazek

Chyba większość użytkowników wie o moim zamiłowaniu do książki i filmu Scotta. Skoro więc mam już w domu książkę i film, czas na grę komputerową.
Czy dorównuje pierwowzorom?

Gra powstała w Westwood Studio (seria C&C), co spowodowało u mnie mieszane uczucia. Do żadnej poprzedniej gry tego studia mnie jakoś nie ciągnęło. Premiera gry miała miejsce w 1997 roku. W tamtych czasach silnik na którym chodzi gra był uznany za rewolucję... a ja go uważam nawet teraz :). Oczywiście grafika przez te 11 lat postarzała się niemiłosiernie, ale co poradzić. Co więc urzekło mnie w silniku gry? Tła nie są statyczne, wciąż się ruszają, jakby miasto w tle naprawdę żyło. W grze nie ma też jakichkolwiek przejść między gameplay'em a filmikami. Wsiadamy do Spinnera i podziwiamy krótka sekwencję lotu, która wygląda jak żywcem wyciągnięta z filmu Scotta. To po prostu trzeba zobaczyć...

Mimo iż mamy do czynienia z grą Point n' Click, to rozgrywka wygląda dośc dynamicznie. Szczególnie nabiera tempa gdy kogoś gonimy itp. Na całe szczęście nie ma tutaj typowych dla tego typu gier rozwiązań. Nie mamy typowego inwentarza. Jeżeli mamy w posiadaniu jakiś ciekawy przedmiot Ray sam pokaże go w czasie rozmowy. Wystarczy tylko kliknąć na postać. Żadnego grzebania w przedmiotach i próbowania każdego na NPC'ach.

W grze przyjdzie nam też wykorzystać 2 podstawowe narzędzia pracy łowcy, czyli maszynę do testu Voighta-Kampffa i Esper (urządzenie do przeglądania zdjęć w celu odnajdywania ciekawych szczegółów). Mimo iż oba urządzenia spełniają swoje zadanie i używanie ich sprawia przyjemność, to mam pewne zarzuty.
Urządzenie do testów wymaga kalibracji, ale nie mam pojęcia o co z tym chodzi. Co gorsza, w instrukcji dodanej do gry, nie ma o tym słowa. Tzn. jest napisane, że maszynę trzeba odpowiednio ustawić, ale nikt nie napisał jak to się robi :). Nie mniej idzie dość dobrze wykryć, czy ktoś jest andkiem, czy nie.
Esper działa prawie identycznie jak w filmie i wydaje te same dźwięki (ah, ten klimacik), ale niestety zdjęcia są dość nie wyraźne i po pikselowane (ze względu na to, że gra działa na rozdzielczości 640x480).
Ogólnie jednak wszystkie rozwiązania gameplay'owe są bardzo fajnie przygotowane.

Fabularnie jest nie za dobrze. Oczywiście gra sama w sobie opowiada ciekawą historię, ale brak tutaj rozterek głównego bohatera książki, czy też pełnego emocji scenariusza filmu. Prawdę mówiąc to historia z czasem bardzo się komplikuje i jest w nią zaangażowane trochę za dużo postaci. Takie są moje odczucia.
Gra jednak rozwala na łopatki klimatem. -- Stoję w ciemnym korytarzu. Właśnie wyłączyłem andka. Do pomieszczenia przez zaryglowane okna przebija się lekkie światło, a w tle słyszę cichy głos: "A new life awaits you, in the off world colony...". Wracam do mieszkania, karmię psa, włączam telewizor (w wiadomościach jak zwykle mówią o złym wpływie specjali) wychodzę na balkon, w tle zaczynam słyszeć utwór "Blade Runner Blues".
-- i powiedzcie mi, jak tej gry nie kochać?
Klimatu (jak widać) dopełnia ścieżka dźwiękowa. Nie są to jednak kawałki przeniesione prosto z filmu. Oczywiście są to kompozycje Vangelisa, ale wykonane na nowo. Całe szczęście są tylko nieco gorsze ;).
W grze spotykamy postacie z filmu. Prawie każda z nich mówi swoim "prawdziwym głosem". Ja jednak najbardziej żałuję, że nie pana Olmosa jako głos Gaffa. Jedna z najlepszych postaci z filmu, w grze wydaje się nikim szczególnym (tym bardziej, że mówi wciąż po angielsku).

Gra ma siedem zakończeń. Tak, tak. Siedem. To gracz decyduje kogo chce usunąć, z kim wejść w układy... Naprawdę czujemy trochę tej wolności.
Poziom trudności jest... różny. Nie mniej musiałem zaglądać do solucji. Naprawdę wiele czasu należy poświęcać na przeszukiwanie zdjęć w Esper, gdyż na nich znajduje się naprawdę sporo dowodów.

Co tutaj jeszcze napisać? Widziałem 4 zakończenia i żadne z nich mnie nie satysfakcjonowało. Gra jest podzielona na pięć aktów, z czego 3 pierwsze są świetne, lecz 2 kolejne nie zrobiły na mnie jakiegoś wrażenia.

8/10 - gra naprawdę jak na swoje czasy WIELKA. Do dziś fanom przygodówek dostarczy parę godzin świetnej zabawy. Jeżeli jesteś fanem Blade Runnera, a jeszcze nie masz gry, to spraw sobie przyjemność i przyczaj się na nią na Allegro (jakieś 50zł).

PS Mam nadzieję, że napisałem coś sensownego. Dziękuję. :D
Ostatnio edytowano Pn cze 22, 09 15:00 przez Bizon, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » N kwi 13, 08 23:51

Siedem zakończeń czy trzynaście :)? Radzę sprawdzić dobrze, bo ja pamiętam, że jest ich tyle, a wikipedia potwierdza huehuehue.

Gra jest bomba, jak na przygodówkę tamtych czasów i zresztą ostatnich czasów, bo już teraz nie ma prawdziwych przygodówek to była po prostu idealna. Muszę sobie ją przypomnieć, bo warta zachodu.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Bizon » Pn kwi 14, 08 15:23

Gac666 napisał(a):Siedem zakończeń czy trzynaście :) ?

Możliwe, że dokonując odpowiednich wyborów można uzyskać te 13 o których mówi wiki.
Jeżeli tak naprawdę jest, to tylko potwierdza, ze ta gra jest naprawdę wspaniała :).

Przypomnieć sobie warto, tylko nie wiem czy będzie z odpaleniem jej na nowoczesnym sprzęcie. No i wiadomo, ze Vista jej nie pociągnie (ale kogo to obchodzi? ;) ).
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Gac666xx » Pn kwi 14, 08 20:01

Jakieś pół roku temu ją dorwałem i na chwile odpaliłem, więc działać działa, przy większej ilości czasu (no i jak przejde w końcu Assassins creed) to sie zabiore hehe.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Bizon » Wt kwi 15, 08 19:44

Making of "Łowca Androidów 2"

Czy kogoś interesowało by obejrzenie takiego mini-dokumentu o powstawaniu filmu? Bo prawdę mówiąc ja chętnie bym coś takiego zrobił, ale nie wiem czy ktoś oprócz mnie i mojej ekipy chciałby to zobaczyć ;).

"I Can't get enough!" - czyli jak słowa piosenki obrazują Gran Turismo 4
GT4 mam już ponad miesiąc i... wciąż gram. Fakt, granie na padzie nie jest szczytem komfortu, ale... planuję zakup specjalnie dla tej gry oficjalniej kierownicy Logitecha do GT4, czyli Logitech Driving Force Pro. Naprawdę, wydaje mi się, ze ta gra jest warta wydania tych 300zł na porządne kółko.
Recenzji gry pisać nie muszę. Wystarczy jedno słowo MIÓD!.
Dziękuję ;)
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez Infernal Warrior » Wt kwi 15, 08 19:53

Mnie interesuje "Making of" ;)
Dziękuję;)
Avatar użytkownika
Infernal Warrior
Raging Raven
 
Posty: 1039
Dołączył(a): Cz paź 26, 06 13:09
Lokalizacja: Tarnobrzeg/Kraków

Postprzez Gillian » Wt kwi 15, 08 20:22

To miło, że podoba Ci się GT4. Ja podobnie swego czasu tak mocno jarałem się GT1 i 2. Gry te były przepotężne i mega miodne. GT2 na 100% przechodziłem chyba ze 2 lata z przerwami. W trójkę grało się również miło, ale po raz czwarty nie byłem w stanie znieść wciąż tego samego : ). Ale jeśli GT4 jest Twoją pierwszą grą z serii, nie dziwię się, że tak wciągnęła.

A "making of" może być interesującym materiałem. Jakkolwiek radziłbym się bardziej skupić na kontynuacji : )
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Przemyślenia użytkowników

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron