Moderatorzy: Infernal Warrior, GM
ArecaS napisał(a):Może zabrzmi to jak wytykanie błędów, na co jest inny temat, ale jedynka była dużo bardziej filmowa. Może ograniczona technicznie, ale tutaj prawdziwych cutscenek było tyle co kot napłakał, a nadganiali to zdecydowanie zbyt dużą ilością gadek przez nanokomunikację w miejscach, gdzie można było sobie tego darować.
Głębia postaci w 3? Gdzie? Vamp, Fortune i Fatman mieli przynajmniej jakąs swoją historię, jakieś motywy działania. Czego nie można powiedziec o Cobra, które przylazły tylko zatłuc snejka i pluć szczękami.Xello napisał(a):cała trójka pozbawiona jest głębi postaci z MGS 1 i 3
Toś mnie zagiął. Akurat scenariusz w MGS2 jest najbardziej złożony, najbardziej głeboki, wielowątkowy. Ma sporo tych typowo Kojimowych dziwactw (grałeś w MGS4? jeżeli nie to przygotuj sie na totalną dawkę), ale sam rdzeń fabuły jest rewelacyjnie zrobiony.Xello napisał(a):praktycznie tylko i wyłącznie przez kiepski scenariusz
twilite kid napisał(a):Głębia postaci w 3? Gdzie? Vamp, Fortune i Fatman mieli przynajmniej jakąs swoją historię, jakieś motywy działania. Czego nie można powiedziec o Cobra, które przylazły tylko zatłuc snejka i pluć szczękami.
Zagraj w MGS4 ; ).Xello napisał(a):absolutnie nie wierzę żebym miał zostać przekonany, że gadająca ręka jest sensowna
hah, przez radio poznaliśmy praktycznie Raidena, postać o chyba najgłębszej osobowości w grze.Xello napisał(a):radio w dwójce nie było szczególnie ciekawe
Dość naciągana historia swoją drogą. Co jak co, ale do mnie chyba nigdy nie trafi "piękno" i "tragizm" postaci The Boss.nobodylikeyou napisał(a):Tragiczna historia i jej finał w przepięknej scenerii.
twilite kid napisał(a):Xello napisał/a:
absolutnie nie wierzę żebym miał zostać przekonany, że gadająca ręka jest sensowna
Zagraj w MGS4 ; ).
twilite kid napisał(a):Dość naciągana historia swoją drogą. Co jak co, ale do mnie chyba nigdy nie trafi "piękno" i "tragizm" postaci The Boss.
Xello napisał(a):(idź się utop, kretynko!)
Oczywiście, że jest. Jedna naciągana historia nie wyklucza istnienia innych ; ).nobodylikeyou napisał(a):Wiem, wiem. Pytania są tendencyjne
Czytałem i to kilka razy chyba. Te teksty ostatecznie przekonały mnie do MGS2 ; ). No i chyba też dzięki temu sięgnąłem po Murakamiego.kul napisał(a):naprawde polecam Wam zapoznanie sie chociaz z dreaming in an empty room
kul napisał(a):Kazdy ma prawo odbierac te historie jak chce, ale naprawde polecam Wam zapoznanie sie chociaz z dreaming in an empty room
kul napisał(a):Zachecam do przeczytania post scriptum w wersji oryginalnej.
uci napisał(a):MGS2 nie miał być kontynuowany
No ale po co wrzucasz tu inne części? One rządzą się swoimi prawami, dwójka swoimi.Xello napisał(a):No i po trzecie, imho najważniejsze - kolejne i poprzednie części zupełnie niszczą tą teorię - starają się być logiczne i twardo stąpać po ziemi
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość