przez Hal » So lis 09, 13 19:57
Zacięty pojedynek pomiędzy Namingway'em, a Tarem w trakcie nocnego wyścigu ulicami Tokio, przyćmiła ponadprzeciętna liczba incydentów. Sesja kwalifikacyjna poprzedzająca zawody stała się smakowitym preludium przed daniem głównym. Jej przebieg zwiastował znakomitą formę przyszłych liderów wyścigu. Po frapującej walce, prawo do startu z pole position przypadło Namiemu. Zawodnik w pełni wykorzystał ten przywilej i na ciasnych uliczkach toru Clubman długo nie dawał swojemu głównemu rywalowi, Tarowi, okazji ani miejsca do skutecznego ataku. Jadący nieco równiej i pewniej, lider klasyfikacji generalnej długo deptał po piętach Isuzu Namingway'a. Jednakże okazja do obrania prowadzenia na dłużej nadarzyła się Tarowi dopiero na 32. okrążeniu. Od tego momentu nowy prowadzący konsekwentnie powiększał przewagę nad oponentem, która, po tym jak Namingway zjechał do pit stopu w celu wymiany ogumienia, wyniosła w pewnym momencie aż około 40 sekund. Tar zdecydował się na jazdę na jednym zestawie gum przez cały wyścig, jednak boleśnie odczuł tę decyzję w końcowych etapach zawodów. Jego przewaga nad wiceliderem dramatycznie topniała i tylko brak jakichś większych błędów pozwolił mu ustrzec się przed rozpaczliwą utratą prowadzenia. W takich okolicznościach Tar odniósł swoje 39 zwycięstwo w karierze.
Wyniki wyścigu (Puchar Samochodów Fabrycznych; Isuzu 4200R Concept '89; Odcinek Clubman – Route 5; 66 okrążeń; wyścig trwał około 1h i 12min.):
1. Tar – najszybsze okrążenie: 1:01,222
2. Namingway – strata: + 16,890; najszybsze okrążenie: 1:01,107
3. DoctorEgg – strata: + 1:38,913; najszybsze okrązenie: 1:01,838
4. Ghostkasper – strata: + 1:54,336; najszybsze okrążenie: 1:02,148
5. Heavy Ghost – strata: ponad 3 min.; najszybsze okrążenie: 1:01,969
6. Plazi – strata: - 2 okr.; najszybsze okrążenie: 1:01,768
7. Simon – DNF
8. Bysiek – DNF
Nowy rekord toru: Namingway (Isuzu 4200R Concept '89) - 1:01,107
Upomnienia:
- dwa incydenty pomiędzy Plazim, a Simonem (okrążenie 1. i 21. z punktu widzenia Plaziego), nie będą w ogóle rozpatrywane. Wszystko ze względu na to, iż Simon nie ukończył wyścigu i nie zdobył żadnego dorobku punktowego. W obu kolizjach zawinił Simi i powinno go to kosztować kolejno 6 (jechał uszkodzonym autem) oraz 3 oczka karne.
- końcówka 19. okrążenia – połowa 21. okrążenia (z perspektywy Egga, Simona oraz Plaziego). Chyba najbardziej charakterystyczne wydarzenie z całego wyścigu, a jednocześnie najbardziej kuriozalne. Liderujący Nami oraz jadący za nim Tar na 19. okrążeniu zawodów jechali już blisko trójki kierowców, która pochłonięta była walką o lokaty, a której zdublowanie niosło ze sobą potencjalne ryzko. Na końcu tej trzyosobowej, dublowanej grupy, jechał Egg. Pomimo wielu okazji do przepuszczenia prowadzących (prosta startu/mety, tunel, całe 20. okrążenie), nie ułatwiał on jednak zadania liderom. Zawodnik był wyraźnie zaprzątnięty walką ze swoimi bezpośrednimi rywalami i nie zważał zbytnio na to, iż jadący za nim prowadzący mocno się już niecierpliwili i dekoncentrowali. Manewr dublowania znacznie odwlekał się w czasie. Poważne problemy miał zwłaszcza Nami, który istotnie tracił na tempie, a nerwy wyraźnie wkradły się w jego jazdę. Przez postawę dublowanej trójki lider mógł w łatwy sposób utracić z trudem wywalczone prowadzenie. Tar co prawda nie wykorzystywał wolniejszej jazdy rywala i nie atakował jego pozycji. Wolał honorowo zaczekać, aż razem z Namingway'em wyprzedzą wreszcie niepokorną trójkę. Czas więc upływał, a Eggowi, Simonowi oraz Plaziemu ani w głowie było przepuszczenie prowadzących. Do najśmieszniejszej sytuacji doszło na przedostatnim zakręcie 20. okrążenia. Wtedy to jadący na czele trójosobowej grupy Plazi, słysząc zapewne rozpaczliwy hałas klaksonu Namingway'a, postanowił przepuścić dwójkę liderów. Zachowanie Plaziego bez skrupułów jednak wykorzystali ci, którzy bezpośrednio z nim rywalizowali. W takich niecodziennych okolicznościach Simon oraz Egg prześcignęli swojego oponenta. Nadal jednak nie przejmowali się oni jadącymi za ich plecami dublującymi. Zachowanie Plaziego zdołał wykorzystać Nami, który chwilę potem, po groźnym kontakcie z Eggiem, zdołał wreszcie przebić się przed czoło dublowanej trójki. Tego szczęścia nie miał jednak Tar. Wciąż pozostawał on bowiem za dublowanymi, a ci, pomimo utarczywego trąbienia ze strony wicelidera, wciąż nie kwapili się z przepuszczeniem kolegi. Dopiero w tunelu, na swoim 22. okrążeniu, Tar zdołał wreszcie wyminąć Egga oraz Simona. Odbyło się to jednak bez pomocy dublowanych, a w konsekwencji błędu tej dwójki, który wyrzucił ich pojazdy zanadto na zewnętrzną zakrętu. Kilkaset metrów dalej Tarowi udało się wyprzedzić także ostatniego kierowce z tej trójki, Plaziego. Ponownie, bez ułatwienia ze strony dublowanego. Całej trójce należy się upomnienie za utrudnianie manewru dublowania. Okazji do przepuszczenia było wystarczająco wiele (prosta startu/mety x2, tunel x2, nawet niektóre zakręty), ale pochłonięci swoimi sprawami kierowcy nie dbali o losy tych, którzy walczyli tymczasem o zwycięstwo. A powinni, w gestii bowiem dublowanych zawodników jest to, żeby dublujący ominęli ich bezpiecznie, szybko i bez większych strat czasowych. Tych Tar oraz Nami ponieśli bardzo dużo. Simon unika upomnienia ze względu na nieukończony wyścig. Uwaga do Plaziego: przepuszczanie musi odbywać się poza linią wyścigową, ta zarezerwowana jest bowiem wyłącznie dla dublujących. Kary: Plazi & Egg -2 pkt
- Plazi vs DoctorEgg. 20. okrążenie (z punktu widzenia Plaziego), dojazd do przedostatniego zakrętu. Chwilę po opisanym wyżej momencie, w którym Egg wraz z Simonem niehonorowo wykorzystali decyzję Plaziego o przepuszczeniu dublujących, weteran Eventu postąpił dość pochopnie. Uświadamiając sobie nagłą stratę dwóch pozycji, błyskawicznie dodał gazu, by jak najszybciej dogonić uciekającą mu dwójkę. W ten oto sposób Tar nie zdołał wykonać manewru dublowania na Plazim, zaś Isuzu Egga otrzymało niespodziewany i dotkliwy cios w tylny zderzak. Auto Doctora poleciało na murek po prawej, uderzyło w niego, po czym odbiło się i powrócił na linię wyścigową. Linią jechał już wówczas pierwszy z dublujących. Auto Namiego otrzymało cios w prawą stronę i wyszło ze zderzenia z usterką koła. Winą za incydent należy obarczyć Plaziego, który, pomimo niezbyt ładnego zachowania swoich bezpośrednich rywali, zbyt pochopnie przyspieszył samochód na odcinku, na którym auta wykonywały już dohamowanie do zakrętu. Kara za spowodowanie lekkich uszkodzeń w samochodzie rywala: Plazi -3 pkt
- Plazi vs DoctorEgg. 23. okrążenie (z punktu widzenia obu kierowców), tunel. Plazi poruszał się za Eggiem. Obaj Panowie rywalizowali na tym etapie wyścigu o wyższą pozycję. Dystans dzielący obu kierowców był znaczny. Plazi wjechał jednak do tunelu ze zbyt dużą prędkością i jego samochód nie był w stanie, mimo początkowej odległości do rywala, skutecznie wyhamować przed Isuzu Egga. Weteran Eventu z ogromnym impetem uderzył w lewy tylny bok wrogiego pojazdu, przez co ten wpadł w groźny poślizg i został wyrzucony na zewnętrzną tunelu. Tam prawie rozbił się o ścianę. Kontakt ze strony Isuzu Plaziego spowodował w maszynie Doctora defekt tylnego lewego koła. Plazi prowadził już jednak uszkodzony samochód, toteż wielkość upomnienia powinna ulec zwiększeniu. Lecz kierowca nie może stracić więcej punktów niż zdobył w ocenianych zawodach, dlatego kara to: Plazi -5 pkt
- DoctorEgg vs Plazi. 23. okrążenie (z punktu widzenia obu kierowców), zakręt typu S. Kilkaset metrów dalej Egg rewanżuje się Plaziemu podobnym, nieczystym zagraniem. Plazi obiera złą linię jazdy w trakcie poruszania się po ślepym zakręcie S, a w konsekwencji jego Isuzu ląduje na murze po prawej i momentalnie wytraca prędkość. Jadący z tyłu Doctor, pomimo wystarczającego do odpowiedniej reakcji odstępu między sobą, a autem rywala, nie reaguje dostatecznie szybko. Jego Isuzu z impetem uderza w tylny zderzak pojazdu Plaziego, dopełniając obrazu zniszczeń w obu maszynach. Kara za spowodowanie defektów ciężkich w aucie rywala to pięć oczek na minusie, jednak Doctor prowadził uszkodzony już samochód. Kara: DoctorEgg -6 pkt
- 41 - 44. okrążenie (z perspektywy Plaziego). Plazi nie przepuszcza dublującego go Egga, gdyż stara się korzystać z tunelu aerodynamicznego jadącego przed nim Kaspra. Doctor wymija przeciwnika dopiero wtedy, kiedy na ostatnim zakręcie toru Plazi wpada w poślizg i jego auto poważnie wytraca prędkość.
- Plazi vs Kasper. 48. okrążenie (z punktu widzenia Plaziego), tunel. Jadący tuż przed Plazim, zajmujący trzecią lokatę, Ghostkasper obiera błędną linię dojazdową do tunelu. Już w tunelu uderza z wielką siłą w barierę po lewej stronie jezdni, przez co jego samochód w mgnieniu oka wytraca prędkość. Plazi, poruszający się tuż za Isuzu Kaspra, z impetem ląduje na aucie przeciwnika. Dochodzi do karambolu, po którym oba zdewastowane pojazdy na pewien czas poważnie zagrażają innym kierowcom przejeżdżającym przez tunel. To prawda, że błąd, który zainicjował całe zdarzenie popełnił Kasper, jednak przy ocenie zdarzenia należy wziąć pod uwagę fakt, iż obu kierowców dzieliła w wyścigu odległość aż dwóch okrążeń. Plazi powinien zachować większy dystans pomiędzy autem swoim, a rywala, który zdublował go już dwukrotnie. Ponadto odzew weterana na błędny przejazd przeciwnika był zbytnio opóźniony. Gdyby Plazi zareagował zdecydowanie i konsekwentnie natychmiast po tym, gdy Kasper otarł się o ścianę przed tunelem (co przecież zwiastowało przyszłe wypadki), nie doszłoby do zgubnego kontaktu. Zdublowany zawodnik za wszelką cenę powinien uważać na to, by nie stać się źródłem kłopotów dla znacznie szybszego rywala, który walczy o wyższe cele. Kara za spowodowanie uszkodzeń ciężkich w pojeździe oponenta to pięc punktów. Jednakże Plazi w wyniku opisanych wcześniej incydentów utracił już wszystkie oczka, zdobyte przez siebie w ostatnim wyścigu. Dlatego zawodnik unika kary za ten konkretny incydent.
- na 49. okrążeniu Plazi powinien był przepuścić Doctora, który przygotowywał się do manewru dublowania. Na jednym z zakrętów Plazi uderza w bandę, jego auto odbija się od niej i trafia w Isuzu Doca. Mimo to Egg raczej nie doznaje nowych usterek ponad tą, którą jego auto już miało (prawe przednie koło). Uwaga do dublowanych: Patrzymy w lusterka i zjeżdżamy z najszybszej linii. Poza nią odpuszczamy gaz i przepuszczamy dublujących.
- Heavy Ghost vs Tar. 50. okrązenie (z perspektywy Tara). Heavy przepuszcza (na linii wyścigowej!) dublującego go Kaspra na dohamowaniu do przedostatniego zakrętu i zaraz potem wjeżdża w obręb cornera. Dublowany zawodnik nie zważa jednak na to, że tuż za nim do podobnego manewru przygotował się już lider wyścigu, Tar. Prowadzący zmuszony jest więc pojechać zakręt niestandardową linią, znacznie ciaśniej, wszystko po to, by uniknąć kontaktu z wyprzedzanym Isuzu. Niestety, Heavy przejeżdża zakręt typową linią zewnątrz-wewnątrz, przez co odcina Tarowi dalszą drogę. Lider uderza w dublowaną maszynę i oba samochody doznają usterek koła. W zwykłych warunkach, przy walce o pozycję, całą odpowiedzialnością za niniejsze zdarzenie należałoby obarczyć Tara. Było to jednak dublowanie i w obowiązku Ghosta było to, by prowadzący przejechał ten fragment toru linią wyścigową i zwykłym dla siebie tempem. Dublowane Isuzu powinno znajdować się w trakcie całego procederu poza główną linią. Kara za spowodowanie usterek lekkich w aucie rywala: Heavy Ghost -3 pkt
- na swoim 52. okrązeniu, jadący niczym boss, Plazi nie przepuszcza tym razem dublującego (tryplującego?) go Kaspra, narażając rywala na poważne straty czasowe. Na 58. okrązeniu ma miejsce podobna sytuacja. Kasper musi zwalniać, by nie uderzyć w dublowanego przeciwnika, co jest sytuacją kuriozalną.
Jeśli poszkodowani punktowo kierowcy dostrzegają jakieś nieprawidłowości w ocenie lub stopniu kary, proszę o wypowiedzenie się w tym temacie. Sami wiecie, jak istotne różnice czasami występują pomiędzy powtórkami. Być może wszystkie opisane przeze mnie wyżej zdarzenia nie wyczerpują też incydentów, jakie miały miejsce w tym wyścigu. Jeżeli coś pominąłem, proszę o informację.
Klasyfikacja Pucharu Samochodów Fabrycznych (po 3/7)
1. Tar – 65 pkt
2. Namingway – 61 pkt
3. DoctorEgg – 37 pkt
4. Plazi – 30 pkt
5. Budyń – 21 pkt
6. Ghostkasper – 13 pkt
7. Luqat – 10 pkt
8. Simon – 9 pkt
9. Heavy Ghost – 8 pkt
Klasyfikacja Generalna (po 6/15)
1. Tar – 130 pkt
2. Namingway – 98 pkt
3. Plazi – 58 pkt
4. DoctorEgg – 48 pkt
5. Budyń – 46 pkt
6. Luqat – 41 pkt
7. Simon – 29 pkt
8. PRZESTEPCA – 25 pkt
9. Ghostkasper – 21 pkt
10. Heavy Ghost – 17 pkt
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję