Ech, ale czy to znaczy, że nie ma co oglądać filmików (nawet jeśli zna się ten angielski) bo inni nam powiedzą co tam się działo w tej grze? A skoro już nie oglądamy scenek, to nie wdajemy się w dyskusje na temat fabuły, bo potem są właśnie takie kwiatki. Osobiście nikogo nie alienuję, bo sam kiedyś byłem tu nowy. Rejestrując się na forum liczyłem na to, że będę miał z kim pogadać na temat ulubionej serii i że dowiem się o niej czegoś nowego, poznam nowe interpretacje pewnych zdarzeń, wypowiedzi itp. Do tej pory lubię poczytać podobne wypociny użytkownika tak dobrze nam znanego
Saladin01, bo on potrafi spojrzeć na to inaczej niż... ogól. Co prawda, "kopiowanie" w dwójce z jedynki można zauważyć nie oglądając scenek, ale żeby być zaskoczonym, że podobieństwa wyjaśnione sa w filmikach i nie wiedzieć o nich bo owe filmiki się pomijało? No bez jaj. IMO
Rozumiem, że nie każdy potrafi angielski, czytac między wierszami itp, ale osobiście nie będę przysługiwał się komuś komu nie chce się oglądać filmików i oczekuje zrozumienia fabuły itp, bo dla mnie jest to lekko niepojęte.

EDIT:
Heh, jak komuś nie chce się oglądać to tym bardziej czytać się nie będzie chciało. Osobiście jestem przeciwny takiemu "pomaganiu", tym bardziej że filmiki mimo iż długie są przyjemne w oglądaniu, bo nad wyraz dobrze zrealizowane. I pomijanie ich, a potem bycie zaskoczonym że coś jest wyjaśnione w scenkach to dla mnie absurd. Oczywiście nie zaszkodzi zalinkowac tłumaczone dialogi i życzyć powodzenia. Ale zeby temat zakładać od razu? Nie dziwię się jak ten temat (razem z drugim) wyląduje z niepochlebnym tytułem w naszym złotym plebiscycie.