Zbuntowac to sie mozna zawsze, tylko to nie jest patriotyczna postawa.
Dla mnie czlowiek, ktory kradnie technologie i chce rozpetac wojne ze swoim krajem nie jest patriota. Sa ludzie, ktorzy walcza o prawa dla swojego regionu, ktory zostal podbity i zaleznie od strony ktora ich opisuje nazywani sa patriotami badz terrorystami. A BB chcial po prostu obalic Patriotow, nie umial pogodzic sie z tym z czym powinien jako prawdziwy patriota, ze system tak wlasnie dziala.
Owszem nie byl kolejna owieczka w szeregu i za to szacunek, ale patriota tej postaci nazwac nie potrafie.
On chcial stworzyc miejsce w ktorym zolnierze beda mogli walczyc, czyli ciagla wojna - ladne podejscie

Co wiecej, nie wierze ze po obaleniu Patriotow odszedlby, sam zaczalby wszystkim kierowac.
SS pod tym wzgledem przypomina The Boss, znosi wszystko w co kraj go wrobi
A czy The Boss tak wszystko bez mrugniecia okiem robila, no raczej nie. Z zabiciem The Sorrow miala problemy, no i bylo nie bylo Evie wszystko powiedziala, ale potrafila wytrwac do konca, bo ponad wszystko kochala swoj kraj. Jaki by nie byl, byla to jej ojczyzna i taka ja kochala - to jest wlasnie patriotyzm, przynajmniej dla mnie.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'