SALADYN napisał(a):Nie nie nie, gry powinny iść jednocześnie obiema ścieżkami i nie ograniczać się w takiej kwestii.
W tej branży jest naprawdę mało luzi którzy potrafia stworzyc cos oryginalnego i świeżego, czy to w kwestii gameplayu czy fabuły.
Ja po prostu nie potrzebuje "moralizatorki" bo nie tego szukam w grach.Co nie znaczy,że nie szanuję takich gosci jak Ueda,Kojima czy Kamiya-to fajnie, że od ktos tworzy coś oryginalnego.Ale nie oszukujmy sie-wiekszosć gier to kopie kopii.Zreszta wystarczy spojrzeć na Nintendo-Miamoto klepie Mariany, Zeldy od lat, nic sie w nich nie zmienia a bawia świat od lat.
Fabularnie tez nie oczekuję nie wiadomo czego-prosta,przyziemna,fajnie napisana historia to cos co kupuje od razu(vide Uncharted 2).
"Życie mnie nie ominęło. Usiadło mi na głowie"- Al Bundy