Batman: Arkham Origins

[Faja]

ja zdupiłem, że nie kupiłem na promocji na PSN pozostałych DLC do City ehh

[Solidny]

Ja zaś cały czas zastanawiam się nad kupnem blackgate, ale chyba najpierw przejdę dlc do city, a potem origins, więc kupno blackgate zostawię na winter sale

DLC do AC, czyli kilkaset walk i sekcji skradankowych bez żadnego powiązania szybko mnie zmęczło. Przynajmniej reszta rzeczy w GOTY jest w miarę fajna.

[Faja]

jemu chyba bardziej chodziło o misje Catwoman i Zemste Harley Quinn

[Gillian]

Ja wczoraj zacząłem Origins. Na razie jest fajnie, zwyczajnie batmanowo. Z rzeczy które w pierwszej kolejności zauważyłem to wątek Enigmy - teraz to całe zbieractwo wydaje się być nieco bardziej uzasadnione, co przypadło mi do gustu. No i rzecz, której nie mogłem zrozumieć przy okazji City. Asylum miało super komiksowy interfejs użytkownika, w AC zmieniono to na jakiś bezpłciowy, mdły, który miał chyba przypominać batkomputer. W Origins jest tak samo, a nawet chyba gorzej. Poza tym nawet nie przeszkadza mi brak Conroya, nowy aktor ma dość podobny głos, a przy okazji bardziej agresywną manierę, co pasuje do nowego-starego Batmana.

[Gac666]

jemu chyba bardziej chodziło o misje Catwoman i Zemste Harley Quinn

Dokładnie o to mi chodziło

[DejaVu]

Poza tym nawet nie przeszkadza mi brak Conroya, nowy aktor ma dość podobny głos, a przy okazji bardziej agresywną manierę, co pasuje do nowego-starego Batmana.

A Marka Hamilla ?

[Solidny]

Poza tym nawet nie przeszkadza mi brak Conroya, nowy aktor ma dość podobny głos, a przy okazji bardziej agresywną manierę, co pasuje do nowego-starego Batmana.

A Marka Hamilla ?

Troy Baker daje radę. Nawet lepiej że jest trochę inny, skoro wszyscy są młodsi.

[Gillian]

Poza tym nawet nie przeszkadza mi brak Conroya, nowy aktor ma dość podobny głos, a przy okazji bardziej agresywną manierę, co pasuje do nowego-starego Batmana.

A Marka Hamilla ?

Troy Baker daje radę. Nawet lepiej że jest trochę inny, skoro wszyscy są młodsi.

Jokera jeszcze nie spotkałem, ale oglądając recenzje i słuchając Bakerowego Jokera ciężko mi było uwierzyć, że to nie Hamill.

A Pingwin też brzmi nieco inaczej. W sumie fajnie, że ten przeskok w czasie słychać. Fajne jest też to przerażenie i zaskoczenie zbirów, kiedy widzą człowieka nietoperza znając go tylko z legend

[Solidny]

Skusiłem się na wyprzedaży i podszedłem do gry z pewną rezerwą po średniawych recenzjach, ale jedocześnie z ekscytacją że znowu wcielę się w gacka. Póki co nie jest źle! Nic odkrywczego, raczej skok na kasę, ale bardzo sprawny sequel. Słyszałem/czytałem krytyki motywu z analizą miejsc zbrodni, że zbyt uproszczone i mało interaktywne, ale wciąż wydają mi się ciekawsze niż w poprzednikach. Nie pamiętam tego z pozostałych, ale humor jest całkiem całkiem. Kiedy w trakcie bijatyki z większej ekipy został ostatni chłopina, rzucił tekstem "Nie mam szans, prawda?" albo "Czy jest już za późno na przeprosiny?". Electrocutioner też miał przecudowne wejście, zrobiłem facepalma ze śmiechu

[Gillian]

Dobra gierka, nie wiem o co tyle krzyku. Jestem w połowie i na razie to jest między 7 a 8, bliżej ósemki. Jej największą wadą jest zbytnie podobieństwo do AC i lekka pustka/brzydota.

[uci]

pewnie wszyscy liczyli na skok jak z AA na AC a tutaj jest tylko kontynuacja.

[Simon]

Orientuje się ktokolwiek czy Season Pass do AO zawiera DLC 'Cold, cold Heart'?
Chciałbym się upewnić przed zakupem.

[Faja]

zawiera

[Simon]

Dzięki za info.