Naze Nani Zanizbar.

przez **Sage** » Pt wrz 22, 06 16:26

Przysz?a i kolej na moje wypociny. Jako ?e w dobrym stylu jest si? spó?ni?, a nie nie przyj?? w ogól?, pisz? kilka dni po innych redaktorach.

Raiden MGS4.

Po obejrzeniu dobrze ju? znanego trailera MGS4, rzecz?, która najbardziej mnie ruszy?a by? nowy image Raidena. Co tu du?o mówi? - spodziewali?my si? Snejka, od którego b?dzie czup wapno, podejrzewano niejako wyst?pienie Meryl, Vamp musia? si? pojawi?, etc, etc...ale Raiden mia? by? Raidenem. Na pewo innym, na pewno bardziej do?wiadczonym, nie tak zagubionym, ale...czy ktokolwiek spodziewa? si? po?o?enia 13 Metal Gearów w nieco ponad minut?, podczas gdy Snejk nie daje sobie rady z jednym?

Raiden MGS2
M?ody Raiden, zagubiony '?ó?todziób' (chocia?, po tym, jak wyjawia swoj? przesz?o?? ci??ko nazywa? go w ten sposób). Wiele osób znienawidza go za niewystarczaj?co m?ski wygl?d (no jak to?! jak kto?, komu testosteron nie wylewa si? spod pach mo?e ratowa? ?wiat?!). Fanowie go odrzucaj?, dziewczyny, którym mia? si? spodoba? i nak?oni? do poznanai historii, te? zbyt wiele nie robi?. Po pierwszym szoku, czyli jaki? rok pó?niej, sprawa nieco cichnie, ludzie zaczynaj? patrz?c na Raidena *nieco* inaczej, chocia? wci?? dobrze pami?tam, jakie to komentarze lecia?y na forum. Co ciekawe, je?li kto? ju? si? do niego czepie?, to si?? argumentów po prostu zwla?a z nóg (z takim ryjem to on nie ma czego szuka? w mgs!). omg. eny?ej, nie odnosi takiego sukcesu, jak by?o to zaplanowane, jednak koniec ko?ców, jest w jaki? sposób akceptowany.

Raiden MGS4.
Kojima, jak na razie si? wydaje, idzie po najmniejszej lini oporu i tworzy z Raidena cyborga kilkakrotnie przewy?szaj?cego Gray Foxa. Ninj? wszyscy kochali, wi?c heja, zrobiono z Raidena kogo? podobnego. Absolutnego wymiatacza, tak ?e teraz ci, którzy go nie znosili piej? z zachwytu. A co z tymi, którzy lubili go za to jaki by?? Có?, to sprawa ma si? inaczej, mo?na czu? si? nieco oszukanym, gdy? Raiden znów pos?uzy? jako element maj?cy zwi?kszo?? sprzeda? gry. Powoli ludzie zaczynaja narzeka? na Snejka, bo stary, bo capi wapnem, etc etc. Tymczasem Raidena kreuje si? niepokonanego woja, wszyscy zadowoleni.

Dla mnie jest to niema?e oszustwo, wykorzystanie Raidena po raz drugi. Podoba? mi si? taki jaki by?, cho? nie powiem, nowy image te? kopie ty?ek. Mimo to b?dzie mi brakowa? starego Raidena. Bardziej b?dzie mi brakowa? go starszego, bardziej do?wiadczonego, ni? gdyby Kojima zdecydowa? si? zrezygnowa? z Raidena cyborga..ech.

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 13:52

Zastanawiam się Sage.... czemu tu nikt nie pisze
Heh patrząc na wpis ty też zbyt długo nie pisałeś XD

PS. Fani Raidena łączcie się!!!

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 13:55

Ja to przeczytałem już dawno, tylko nie wiedziałem co by tu odpisać, oprócz "masz racje".

Jedno zdanie mnie rozwala:

Powoli ludzie zaczynaja narzekać na Snejka, bo stary, bo capi wapnem, etc etc.

Podoba mi się jak cholera ;d

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 14:01

No właśnie Snake jest stary to nibyFani już go mają w dupie...
A Raiden jest super cyborg (a nie c***ą jak mówili -_-) no to SIKAJĄ z wrażenia :/ biedne dzieci

Grałam w FF12... na początku jojczałam jaka z Vanna dziewczynka jest, ale później się do niego przekonałam... a wcale nie zaczął rozwalać wszystkich jednym machnięciem...
No i lol

Sephirot z FF7 wygląda jak baba a się go nikt nie czepia -_-
W każdym razie nie w takim stopni jak Raidena

przez **wredny** » Wt lut 13, 07 14:03

Sory ale ja i tak bede fanem Snejka ... Raidena mam w dupie.. mam nadzieje ze zginie -_-

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 14:12

Ale ja nie powiedziałam że ja mam Sneka gdzieś
Tylko oblukaj sobie zagraniczne fora co oni myślą o Old!Snakeu
A wcześniej uważali go za takiego madafucke

Raiden nie zginie SS7, za bardzo go lubie żeby zgninął, a Kojima o tym wie

PS. Nie obrażaj przy mnie Raidena
Bo się popłacze
I jak byś chciał zauważyć czyj to jest blog

przez **wredny** » Wt lut 13, 07 14:15

No nie wiem xD choc moze i masz racje nie zginie i przejmie paleczke po Snejku.Chce bardzo zeby Snake wrescie zginal , ale jakos stylowo , bombowo ... Z klimatyczna muzyka... jesli tak bedzie to napewno nie jednemu sie lezka w oku zakreci

chlip...

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 14:19

Raiden to faja jest. Snake'a nadal lubie, tyle przeżył facet, jak można go nie lubić? Raiden wpada w ryzy Gray Foxa, a jak wiemy fanboyzm na tym świecie żyje. Jak kochali tamtego, pokochają i tego. Nie wiem, faja nie faja, ważne, żeby nie był tylko pięknisiem z kosą, ale postacią wprowadzającą coś do fabuły, wtedy to będzie miało sens.

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 14:22

A w innych grach co masz? Jednym fiźnięciem pałeczki, sru całe wojsko
Są kryształowi, nigy się praktycznie nie mylą albo są napakowani, bez niczego wyrywają flaki z przeciwników
Jakbym ruszałam plastikiem

Przykład: DUKE NUKEM
Jeżeli ktoś To lubi prosze przysłać mi wiadomość bo mam zamiar...mam bardzo zły zamiar

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 14:26

Co Ty chcesz kolesie rozpierdzielający całe armie są fajni ;d Lu Bu z Dynasty Warriors chociażby ;D. Czadowi, rzucają morałami (ala Michizane z Otogi), co Ty chcesz od takich bohaterów.

Zresztą sorx, ale w MGS też lekko przeginają (Liquid? ;D). Lubie Cię Anik, ale nawet Raiden i Snake są mega fukers w tej grze. Po prostu ludzie by się wkurzali, że ich bohater ginie po 2 bombach. Dla przykładu w Ninja Gaiden mój pad pofrunął z 4 razy w ścianę (może dlatego się zepsuł), ale nie zmienia to faktu, że giera daje czadu.

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 14:30

Poprostu tacy kolesie są już NUDNI... kurcze Why ile można takimi grać :/
O takich pokroju Duka mi bardziej chodzi...

Ehh... dobra the end bo zachwile mi ktoś powie że jestem baba i się na grach nie znam -_-

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 15:46

Jak mozna dawać duke'a za przykład ;d. Grę z jego przygodami robią już chyba 7 lat

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 15:54

Według mnie jest bee
Łazisz i rozwalasz...tak jak on nie musisz myśleć

Oh jednak tu też ma jakiś fanów więc sobie odpuszcze

przez **wredny** » Wt lut 13, 07 15:59

E tam Duke to laps , kiedys na jakies strone (IGN , czy GAMESPOT) byl przeciez konkurs.Na najwiekszego madafake z gier -_- i kto wygral? w finale byla walka miedzy Solid Snake'iem a Dante z DMC ;] ... Solid wygral

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 16:04

Heh mam nadzieje że Sage się nie pogniewa za Mega offtopa

SS7 masz u mnie plusa

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 16:40

Jakiego offtopa, gadamy w sumie na temat ;d

przez **wredny** » Wt lut 13, 07 16:49

Przydaloby sie zeby Sage cos napisal... len jeden -_-

przez **Old Snake** » Wt lut 13, 07 20:00

A w innych grach co masz? Jednym fiźnięciem pałeczki, sru całe wojsko-_-
Są kryształowi, nigy się praktycznie nie mylą... albo są napakowani, bez niczego wyrywają flaki z przeciwników
Jakbym ruszałam plastikiem XD

Przykład: DUKE NUKEM Evil or Very Mad
Jeżeli ktoś To lubi prosze przysłać mi wiadomość bo mam zamiar... mam bardzo zły zamiar Twisted Evil

Anik jak chcesz realizmu to zagraj sobie w Operation Flashpoint albo Rainbow Six, tam nie masz żadnych napakowanych gości i nie rozwalasz całej armii (jak rozwalisz chociaż czołg to będziesz dobra). Duke Nukem albo Quake to już starocie więc nie porównuj ich do dzisiejszych gier.

przez **Mr_Zombie** » Wt lut 13, 07 20:13

Przykład madafaki z "dzisiejszych" gier - Leon S. Kennedy z RE4 ;].
Pokażcie mi innego kozaka, który potrafi skoczyć na nogi z 5 metrowej wieży, rozdawać kopniaki z salta na lewo i prawo, czy w ciągu 17h wybić 880 "ludzi", a stojąc przed trzymetrowym potworem, któremu z ciała wyrasta masa macek i oczu, rzuca jakiś cwaniacki tekst ^^.

przez **wredny** » Wt lut 13, 07 20:36

z 5 metrowej wiezy tez ci moge skoczyc lol

;o

przez **whymaster** » Wt lut 13, 07 20:50

Może chodzi o 50 metrową?

przez **Anik** » Wt lut 13, 07 21:39

Nio ale oni nie mają problemów że tak dużo ludzi zabijają, a Snake i Raiden to wiadomo. Nie mają chęci popełnienia samobójstwa, wszystkich ratują (prawie), nie zadają denerwójących pytań

I czemu tych staroci nie porównywać do nowych gier, przecież nie robie testu graficznego
A seria MGS to taka nowa to nie jest

Z tym rozawalaniem armii, Snake robi to po cichu i zdejmuje sztuki pojedyńczo prawie. A nie jak Duke bierze bazuke i wpierdziela się w gromade świniaków i lol

. Ciapra się we flakach, uważają go za twardziela i walą teksty typu - "On potrafi pić wode z pisuaru, a ty nie. On jest twardzielem"
Ja tego nie wymyśliłam jak by co

PS Napewno jak zawsze zrobiłam błędy, tylko teraz ich nie widze

przez **uci** » Wt lut 13, 07 22:58

no a np. Serious sam? tez wyrzynał armie, w sumie to w większości gier akcji wyrzyna się małe lub większe armie za pomocą 1 osoby.

Quake to staroć? a 4 ? ciągle rozwalamy armie a gra tak stara nie jest?
nie wspominając o 4ever z Dukiem <lol> moze kiedyś w to zagramy

Ale madafaki z gier to wysiadają przy madafakach z komiksów, Np. Logan czy Lobo, ci to mają na sumieniu z populacje średniej welkości kontynetu.

przez **komar737** » Wt lut 20, 07 21:54

Get this straight, Raiden w moich oczach nadal jest pipa, i wciaz bedzie, chocby nawet nie wiem jakiego kozaka by z niego z robili i w co by go wrzucili (vel do kogo z lubianych postaci serii by go upodobnili). Proba upodobnienia go do Foxa miala na celu zapewne sprawic, aby wszyscy go polubili (tak jak Franka). Na mnie to jednak nie zadzialalo, Raiden powymiatal sobie mieczykiem, poskakal (dzieciaki sie uhahaly, jaki to on jest siupel), ale... tipsy, obcasy, ryj jak ta laska z Kryminalych - komu on sie ma niby spodobac bardziej niż poczciwy niedogolony palacz? Bo oprocz tego, ze kalkuje pomysl Foxa(ktory sam w sobie jest zajawkowy, mimo ze powtarzany czwarty raz), w niczym nie jest bardziej kozacki. Wyglada bardziej jak proba polaczenia kobiety i mezczyzny za pomoca egzoszkieletu, ktory(a) wymiata swoim scyzorem udajac nindzuff (czytaj: marna kopia Grey Foxa), anizeli jakis super kozak, Fox w drugim wcieleniu.
Jedynie Japoncom ( jako fanom w wiekszosci) moze podpasc ten patent, bo oni przeciez lubia kolorowowlosych homo, o cerze kleopatry, wywijajacych nozyczkami - u nich to jest madafaker... dziwny kraj.

Nie rozumiem rowniez stwierdzenia ze "fani Snejka opuszcza go, bo jest stary, i zaczna wielbic Raidena, bo pomysł 'cyber ninja' jest fajny". Snejk zawsze bedzie super-matko-jebcą, i zaden tam chlopaczek z Broadwayu, oszyty w oklepany patent go nie przescignie (przynajmniej IMO).

To jest oczywiscie moje zdanie, i nikt jak najbardziej nie musi go podzielac. Jednak jesli ktos ma zamiar sie na mnie rzucic i mnie zgnoic, z gory mowie ze moze spadac na drzewo bo nie mam zamiaru czytac jego wypocin.

przez **Gac666x** » Śr lut 21, 07 00:59

Za złamanie 17tego punktu regulaminu forum komar dostaje ostrzeżenie.

przez **Adamska** » Śr lut 21, 07 11:30

Mr_Zombie napisał(a):Przykład madafaki z "dzisiejszych" gier - Leon S. Kennedy z RE4 ;].
Pokażcie mi innego kozaka, który potrafi skoczyć na nogi z 5 metrowej wieży, rozdawać kopniaki z salta na lewo i prawo, czy w ciągu 17h wybić 880 "ludzi", a stojąc przed trzymetrowym potworem, któremu z ciała wyrasta masa macek i oczu, rzuca jakiś cwaniacki tekst ^^.

uci napisał(a):no a np. Serious sam? tez wyrzynał armie, w sumie to w większości gier akcji wyrzyna się małe lub większe armie za pomocą 1 osoby.

Quake to staroć? a 4 ? ciągle rozwalamy armie a gra tak stara nie jest?
nie wspominając o 4ever z Dukiem <lol> moze kiedyś w to zagramy

Ale madafaki z gier to wysiadają przy madafakach z komiksów, Np. Logan czy Lobo, ci to mają na sumieniu z populacje średniej welkości kontynetu.

Kreatos z God of War

Każdy grę kojarzy więc wie, ze gdy mamy pada w ręku i kontrolujemy nim Kreatos'a to zawsze skończy się to mega-krwawą masakrą, stosem poobcinanych kończyn i zmiażdżonymi ciałami różnej masci żołniezy, potworów minotaurów itd.

przez **Gac666x** » Śr lut 21, 07 12:28

Poprawka...

Lobo ma na sumieniu:

1) Całą populację swojej rodzimej planety (jakieś 10 miliardów)
2) Setki tysięcy cywili, którzy przypadkowo mu weszli w drogę
3) Tyleż samo albo i więcej zbrodniarzy.
4) Jakieś 200 czy 300 swoich dzieci
5) Nie licze setek prostytutek
6) Świętego mikołaja :roll:
7) Zająca świątecznego

Konwentu komiksowego :roll:
9) Do tego niezliczona ilość istnień po zniszczeniu kilku układów słonecznych w czasie krucjaty z Maską za największym świrem (którym był on sam :roll: )

Przykro mi bardzo, ale Serious Sam to pryszcz w porównaniu do Lobo.
Logan zabił swoje, ale to głównie laboratorium + kilkuset złoczyńców, on raczej nie zabija ludzi dla przyjemności tak jak to robi Lobo.

Btw. Mam całą kolekcję komiksów z Lobo, coś o tym wiem ^^.

przez **Anik** » Śr lut 21, 07 14:32

...
Tyle ten Lobo narozrabiał a ja nigdy o nim nic nie słyszałam
Ale jak robi taki bajzel wszędzie gdzie się pojawi to dobrze że go nie znam -_-

przez **SaladinAI** » Śr lut 21, 07 14:35

Ale offtop :shock: Na miejscu Sage'a bym Was pozab...ekhm! Może niech właściciel bloga w końcu się tu wypowie.

przez **uci** » Śr lut 21, 07 17:40

no Gac ale dorwij sobie Wolverine - What if wolverine become a horserider of apocalypse - War.

tam to dopiero wyciął sporo ludzi;)

ale jak chodzi o fragi to oczywiscie Lobo wygrywa, ale jak chodzi o typowego zabijake, to Logan też nie jest byle kim.

Naze Nani Zanizbar.

Naze Nani Zanizbar.

:roll:

Kto przegląda forum