"My name's Adamska. What's yours?"

Posty dotyczące MGS 3 i Subsistence

Moderatorzy: Snake., Bizon, GM

"My name's Adamska. What's yours?"

Postprzez Uzion » Wt sty 16, 07 19:29

No wiec, zeby nie bylo ze spojleruje inny temat postanowilem zalozyc swoj. Dziekuje wszystkim za wytlumaczenia w poprzednim temacie, ale caly czas paru rzeczy nie rozumiem. Czy The Boss wiedziala, ze Ocelot jest jej dzieckiem? Jakie byly relacje miedzy nimi? Czy Big Boss dowiedzial sie kiedykolwiek ze Adamska jest jej synem?
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez kul2 » Wt sty 16, 07 19:31

Niewiedziala.
Jakie relacje to widziales :)
Nie, odeszla zyjac w blogiej nieswiadomosci.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Uzion » Wt sty 16, 07 19:43

A czy Adamska przypadkiem nie zwinal Big Bossowi tych danych o filozofach kiedy naparzali sie w WIGu???
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez Johny Sasaki » Wt sty 16, 07 21:02

Zwinal mu chyba w momencie zzarcia mu upolowanych zwierzakow itd
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez Uzion » Wt sty 16, 07 21:14

To ja juz nic nie wiem... MIalem przycmienie mozgu jak przechodzilem ta gre (o ile nie mam go teraz), nic nie pamietam. Jakich upolowanych zwierzakow? Gdzie? Kiedy? Wytlumaczcie mi to krok po kroczku jak bobaskowi;)
Avatar użytkownika
Uzion
The Fury
 
Posty: 599
Dołączył(a): Śr wrz 06, 06 19:04

Postprzez kul2 » Wt sty 16, 07 21:16

Przejdz jeszcze raz, wieksza satysfakcja z wynajdywania takich smaczkow niz dowiadywanie sie o nich na forum.
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Kolor » Pt lut 02, 07 16:36

Zauważyłem, że The Boss "wyjątkowo" zachowuje się wobec Ocelota,
tak jakby znała prawdę....
Kolor
Inkarnacja VR
 
Posty: 6
Dołączył(a): Wt sty 30, 07 20:15

Postprzez kotlet_schabowy » Pt lut 02, 07 18:29

Właśnie, mnie też to wydało się inne zachowanie, niż do przeciętnego Majora, którego zna od tygodnia. Ciekawy przykład to policzkowanie albo swego rodzaju karanie (zniszczenie Colt'a przy Ponizovje Warehouse). Myślę, że to wątpliwa sytuacja.
Big Boss dowiedział się o tym, że Ocelot jest synem The Boss w taki sposób, jak my :), czyli usłyszał od Evy (nie wprost) informacje o dziecku The Boss, i od samej The Boss kilka zdań na ten temat, nie było jednak dosłownie powiedziane, że chodzi Ocelot'a, choć najprawdopodobne.
Avatar użytkownika
kotlet_schabowy
Zanzibar
 
Posty: 500
Dołączył(a): Pt lip 15, 05 16:10
Lokalizacja: Kraków : Nowa Huta

Postprzez Lost » Pt kwi 27, 07 20:44

Bardzo zastanawiający jest też fakt, że Ocelot odmówił Volginovi zabicia BB, ponieważ obiecał on to The Boss...
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez Johny Sasaki » So kwi 28, 07 17:11

Jesli The Boss jest bohaterem, ktory przyspieszyl koniec IIWŚ to ona wie wszystko, o tym kto jest jej synem tez na bank wiedziala.

Co do Volgina - Ocelot wiedzial, ze dni Volgina sa policzone, BB stal sie dla niego wzorem/idolem, w GRU panowal rozlam (nie pamietam juz dokladnie o co tam chodzilo), obiecanie The Boss to pewnie tylko wymowka byla. Zreszta niewiadomo jak jest z hierarchia jesli idzie o wojsko (The Boss - ?, Volgin - pulkownik). Wystarczy, zeby The Boss miala wiekszy stopien, i juz nie ma w tym nic dziwnego.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez barth » Cz maja 03, 07 23:01

jakim cudem Boss mogła mieć wyższy stopień od gościa, którego podwładną zgodziła się być, poprzez zdradzenie swojego kraju i przejście na stronę ruskich?
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Bizon » Pt maja 04, 07 18:02

barth napisał(a):jakim cudem Boss mogła mieć wyższy stopień od gościa, którego podwładną zgodziła się być, poprzez zdradzenie swojego kraju i przejście na stronę ruskich?


Problemy ze zrozumieniem scenariusza MGS3 barth?
https://www.youtube.com/user/BizonBlady
My mama said to get things done.
You'd better not mess with Major Tom...
Avatar użytkownika
Bizon
Rozwalił beton w drobny mak
 
Posty: 2045
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 09:51

Postprzez barth » Pt maja 04, 07 19:16

to było pytanie retoryczne do Sasakiego

Wystarczy, zeby The Boss miala wiekszy stopien, i juz nie ma w tym nic dziwnego.


o to mi chodziło, żołnierze nie słuchaliby Boss zamiast Volgina nawet jeżeli miałaby wyższy stopień niż Volgin, ponieważ ona była jego podwładną, a jak wiadomo łańcuch władzy jest niepodważalny/rozerwalny :D

fabuła MGS3 jest dla mnie klarownia jak woda źródlana :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Johny Sasaki » N maja 06, 07 13:46

Wydaje Ci sie, ze kacap ktorego ojciec byl znany i kochany ma wiekszy stopien od panny, ktora uratowala swiat i przyspieszyla koniec II WS? To, ze zgodzila sie pod nim sluzyc, to nie znaczy, ze miala stopien mniejszy od pulkownika. To wrecz by bylo smieszne gdyby miala tylko stopien pulkownika.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez barth » N maja 06, 07 14:56

tak, ale zwróć uwagę na to że przeszła na drugą stronę barykady, rzadko zdarzało się(albo nawet wogóle) żeby żołnierz po zdradzie zachowywał swój dawny stopień, nie miałoby to sensu, w ten sposób kraj mógłby sam rozwalić się od środka. Przyjąć agentów przeciwnej strony i dać im władze to tak jak oddać władze nad swoim wojskiem przeciwnikowi.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Johny Sasaki » N maja 06, 07 15:32

Ale ta zdrada to byla jej misja a nie dzialalnosc rewolucyjna skierowana w USA, a sam Volgin mowil o niej, ze jest legendarnym bohaterem i traktowal ja bardziej jako wspolnika a nie podwladnego.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez barth » N maja 06, 07 19:08

może była to jej misja, ale ruscy o tym nie wiedzieli, a wiadomo co robili z nieposłusznymi żołnierzami. Może była dla niego jak współpracownik, ale dalej musiała słuchać się jego rozkazów
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Lost » N maja 06, 07 19:30

Ludzie prawda jest taka, że nie ma większego znaczenia czy The Boss była wyższa stopniem od Volgina, czy nie. Volgin miał masę funduszy, na myśl o nim miało mokre portki zarówno jego wielu zwolenników, jak i przeciwników(chodzi mi o wredny i sadystyczny charakter). Wśród swych ludzi był darzony szacunkiem i strachem, więc szczerze wątpię, żeby ktoś patrzył na The Boss jako na osobę stojącą ponad Voginem. Kto ma kasę ten ma władzę. A Ocelot a)był podwójnym szpiegiem(jeżeli potrójnym to proszę mnie poprawić bo się w tym gubię); b)widział w Snake'u wyzwanie życia - nie chciał go pozbawić życia w taki sposób nie fair play; c)Ocelot cokolwiek by nienabroił, zawsze się wywinie śmierci i zawsze spada na cztery łapy.
Avatar użytkownika
Lost
Zanzibar
 
Posty: 345
Dołączył(a): So mar 03, 07 21:44
Lokalizacja: Zapomniałem

Postprzez barth » N maja 06, 07 19:51

poprawiam - potrójnym(a może nawet i poczwórnym, cholera go wie), Ocelot to bardzo złożona osobistość
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Johny Sasaki » N maja 06, 07 21:23

podwojnym nie potrojnym... triple cross somebody to tylko oczko wyzej od doublecross somebody, i wbrew pozorom double =/= 2 a triple =/= 3
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez barth » N maja 06, 07 22:30

triple crosser, jeżeli poznałeś fabułę mpo to dowiesz sie o co chodzi, boje sie spoilowac, więc nie powiem :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra

Postprzez Johny Sasaki » N maja 06, 07 22:56

Ja wiem, ze Ocelot byl tripple crosser, a z MPO to juz nawet forth crosser wychodzi. Tylko, ze od liczebnika porzadkowego angielskiego, zeby liczba zdrad po polsku wyszla musisz odjac 1.
ObrazekObrazek
Avatar użytkownika
Johny Sasaki
Zanzibar
 
Posty: 1392
Dołączył(a): Pn paź 03, 05 22:39
Lokalizacja: Warszawa
Gram: MGS2,3,5

Postprzez barth » N maja 06, 07 23:37

nie to żebym sie chwalił czy co, ale jakoś tak wyszło że jestem na fil. angielskiej :D

ale spoko, kapuje o co kaman :D
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
barth
Psycho Mantis
 
Posty: 212
Dołączył(a): Śr lut 22, 06 21:19
Lokalizacja: Zielona Góra


Powrót do Metal Gear Solid 3 i Subsistence

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron