Dead Space a od dzisiaj równiez Dead Space 2

Moderator: GM

Postprzez kul2 » So lis 01, 08 22:06

Zagryzcie sie. Poderznijcie gardla, wyprujcie flaki, wszystko w imie sprzetu do grania. Do boju!

Sorry jeszcze kilka lat temu nie było takich gier co cie za rączkę prowadzą. Na PC szczególnie.

Tylko ze to pojawiania sie tytulow traktujacych gracza jak debila nie ma zwiazku z konsolami.
Ostatnio edytowano So lis 01, 08 22:16 przez kul2, łącznie edytowano 1 raz
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez uci » So lis 01, 08 22:07

sylwan, ale chodzi mi o ilosć i siłe tych narzędzi górnicznych jak i dodatków do pancerza, jak to wspomnial Gac naprawde trudno tutaj zginąć, może to i dobry horror, ale z tym bohaterem, prócz nagłych wyskoków to nic mnie nie rpzeraża, czuje się zbyt silny, wszytsko co wyskoczy to da się zabić, nie ma nawet co uciekac.

Porównam jeszcze raz do silent hilla, tam to z nożem w dloni jak się walczyło z pieskiem to był strach.

takie troche Aliens vs. Halo, gdyby ten ziomek nie miał tego pancerza, a potworki musial zabijać gasrurką i oslaniac się palnikiem to by już było coś
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Operator » So lis 01, 08 22:35

Z innej beczki (ale też dotyczy tej gry [wniosek? - Pół offtop]):
Nawet w wersji na PC można zaobserwować tzw. "konsolowy zoom". Nie żebym się czepiał konsol i konsolowców, ale w pewnym momencie gry z takim czymś zaczynają wyglądać tak samo. Może, że zastosowano tam inne technologie, grafikę, to czym strzelasz itd. ale idea pozostaje ta sama - Strzelasz, strzelasz i jeszcze raz strzelasz. Więc co to za przyjemność? (P. S.: nie jestem znawcą gier [z racji na wiek], nie grałem w tą grę [możliwe, że się mylę])
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez Gac666xx » So lis 01, 08 22:47

kul ja sie nie gryze tylko stwierdzam, że dawno dawno temu, w okolicy 2000 roku niestety gry na PC tego typu umarły i gry konsolowe wyskoczyły jak kwiatki po deszczu i tak zostało. I teraz pomysły growe są praktycznie z konsol przenoszone na PC. Stąd moje stwierdzenie, że to wina konsol.

Nawet już symulatory umarły jakiś czas temu, bo PCtowcy przeszli na konsole.

Narzekam ogólnie, bo 3 dni temu zainstalowałem sobie Might & Magic 8 i zapłakałem, bo przypomniałem sobie, że ostatni raz by te gre przejść spędziłem 4 miesiące i kilkanaście dni, bo tak rozległy tytuł. I zapłakałem za tymi czasami. Czasami System Shocka, na którym Dead Space się miernie wzoruje, czasami pierwszego AvP, masy strategii turowych, prawdziwych symulatorów, a nie żadnych uproszczonych action adventure jakie teraz się pojawiają.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Operator » So lis 01, 08 22:54

Gac, a teraz co zrobili z Falloutem? Nie ma point 'n' click. Ani innych zabaw jakie były z starymi Falloutami. (typu eksplodujące pistolety) (UWAGA: nie grałem w Fallouta 3 możliwe, że się mylę!) (tak wiem, offtop)
Avatar użytkownika
Operator
Laughing Octopus
 
Posty: 916
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 15:08
Lokalizacja: Vault 13
Gram: USOSweb

Postprzez kul2 » So lis 01, 08 22:57

kul ja sie nie gryze tylko stwierdzam, że dawno dawno temu, w okolicy 2000 roku niestety gry na PC tego typu umarły i gry konsolowe wyskoczyły jak kwiatki po deszczu i tak zostało. I teraz pomysły growe są praktycznie z konsol przenoszone na PC. Stąd moje stwierdzenie, że to wina konsol.


To raczej wina tworcow gier na pc ktorzy nie <gryzie sie w jezyk>
'Tak kompleksowe podejście do budowania społecznej odpowiedzialności obywateli za swój osobisty i grupowy wpływ na konieczność obniżenia emisji gazów cieplarnianych w tym CO2, jest przesłanką wysokiej efektywności uzyskanych efektów.'
Avatar użytkownika
kul2
Niewidzialna Armia
 
Posty: 2927
Dołączył(a): Śr lip 13, 05 17:55

Postprzez Gac666xx » So lis 01, 08 23:15

Czy ja kiedyś stwierdziłem, że to Pecetowców wina też nie jest ;]? Jest, ale jednak nie w takim stopniu.


Wróćmy do tematu.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Gillian » So lis 01, 08 23:26

Gacu napisał(a):kul ja sie nie gryze tylko stwierdzam, że dawno dawno temu, w okolicy 2000 roku niestety gry na PC tego typu umarły i gry konsolowe wyskoczyły jak kwiatki po deszczu i tak zostało. I teraz pomysły growe są praktycznie z konsol przenoszone na PC. Stąd moje stwierdzenie, że to wina konsol.

Nawet już symulatory umarły jakiś czas temu, bo PCtowcy przeszli na konsole.

Ja tu widzę tylko jeden wniosek. To wina pecetowców, bo zamiast kupować gry stricte pecetowe, dają powody twórcom, by tworzyć gry proste i nie wymagające.
Każdy przeinacza, jak chce, co widać : ).

Mówisz o roku 2000, przypomnij sobie, jaką potęgą był PSX w latach '90. Konsole istaniały jeszcze przed tym momentem, kiedy zaistniały w świadomości pecetowców na szeroką skalę. I przypomnij sobie też takie tytuły jak np seria Final Fantasy, przy której kolejnych odsłonach dłubało się setki godzin.

Moja teoria jest taka, że to nie jest wina ani konsolowców (tych, którzy o konsolach nie dowiedzieli się z MTV), ani pecetowców, ale raczej tych starań, by gry zaistniały w świadomości ludu. No i zaistniały. Tylko lud woli pograć dla rozluźnienia, relaksu. Nie traktuje gier jako hobby, jako wyzwania, jako intelektualnej rozrywki.
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Gac666xx » So lis 01, 08 23:45

Final Fantasy staram sobie przypomnieć, ale jedyne co mi sie kojarzy to...

A... A....A.... wciśnij A.... A.... A.... A.... A....

Walka


A.... A.... A.... A.... A.... A....

Nie dla mnie. Historie opowiedziane miłe dla oka i ucha, ale ogólnie nic specjalnego.


Ja tu widzę tylko jeden wniosek. To wina pecetowców, bo zamiast kupować gry stricte pecetowe, dają powody twórcom, by tworzyć gry proste i nie wymagające.


Ta, bo gracze po prostu z gier wyrośli to też fakt. Ale gdyby to się nie stało to mielibyśmy więcej ciekawych tytułów niż teraz :/.


Tylko lud woli pograć dla rozluźnienia, relaksu. Nie traktuje gier jako hobby, jako wyzwania, jako intelektualnej rozrywki.


A co to jest lód jak nie debilny konsolowiec :P? Zaznaczę, że na PC nie istnieją teraz gry casualowe, gdyby istniały to bym napisał debilny pececiarz. Oczywiście debilni pececiarze też są, ale grają na konsolach ;).
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Gillian » So lis 01, 08 23:58

Uwierz Gacu, że ja jako człowiek, który gra więcej na konsolach (co nie znaczy, że na PC nie gram), też żałuję, że gry teraz to w głównej mierze debilne strzelanki pokroju Gears of War (znienawidzony przeze mnie tytuł, pewnie dlatego, że nigdy w niego nie grałem i nie zagram; taki wyznacznik "nowych czasów" - niestety). Gry polegają głównie na eliminowaniu kolejnych przeszkadzajek przy minimalnym udziale mózgu, a poziom trudności definiuje się przez poziom trudności walki i to, jak często się w grze ginie...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Gac666xx » N lis 02, 08 00:02

A czy ja mówie, że nie możesz żałować lub w to nie wierzę? Ja o was nie mówie, ja cały czas mówie o debilach xD.

Przypomnijmy sobie moment premiery Bioshocka, gdzie ludzie narzekali, że muszą czekać 1-2 minuty na wczytanie sie gry i przez to nie grają... Myślałem, że uduszę. Przecież miał zostać wprowadzony nakaz, że jak na konsoli gra wczytuje się wiecej niż 30 sekund to jakaś minigra powinna się włączać by umilić czas.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Gillian » N lis 02, 08 00:20

A ja po premierze BioShocka słyszałem opinie "hardkorowych" pecetowców, że ta gra to totalne dno, ponieważ jest to tylko totalnie uproszcozny SystemShock w klimacie Fallouta. Też myślałem, że uduszę. Jedna skrajność przechodzi w drugą...
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Gac666xx » N lis 02, 08 00:30

No ja tez uwazam ze bioshock to totalnie uproszczony system shock i plułbym na niego tak samo jak hardcorowcy tyle, że na bezrybiu i rak ryba.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez SincoderFX » N lis 02, 08 00:58

Ej bo rozmywacie jak cholera;P

Właśnie przechodzę DS drugi raz i jeszcze bardziej się załamałem;P Dostałem zbroję wojownika na poziomie 6 bodajże i wyglądam jak...

ŻOŁNIERZ IMPERIUM Z GWIEZDNYCH WOJEN;D

No niech to ch** jasny strzeli:P
SincoderFX
Pyro Bison
 
Posty: 138
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 00:36

Postprzez Gac666xx » N lis 02, 08 01:42

Wracając do Dead space...


Kurna.

Ja rozumiem, że można się wzorować na gigancie jakim jest System Shock 2. Ale...


W system Shocku 2 mamy Hydroponics w pewnym momencie gry (tak w połowie)...

W Bioshocku mamy Hydroponics (Garden i quest z odblokowaniem wentylacji ten sam co w SS2) tak w połowie gry...

W Dead Space mamy Hydroponics w 5tym rozdziale, o kurde to połowa gry prawie... I znów też jak domniemam trzeba Biomasę usunąć. aAAAAAaaaaaa...


Ech.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez uci » N lis 02, 08 10:25

ale jak to ujełeś Gac, na bezrybiu i rak ryba - obecnie mamy tyle survival horrorów żę normalnie az nie wiadomo w czym wybierać.
Prócz Dead space'a mamy jeszcze nowego silent hilla który wyszedł bez jakiegoś szumu i jak się okazuje sam tytuł też średni.
Z drugiej strony mamy jednak coś nowego, choć gierka jest mixem thingów, alienów i innych system shoków to przecież dobrze się trzyma, starszy stara sie być orginalna itp.
Lepsze to niż kolejny n-ty numerek przy tytule.
Avatar użytkownika
uci
Uber Big Boss
 
Posty: 8409
Dołączył(a): Cz lut 23, 06 14:05
Czytam: MGS:Guns of the Patrits - Project Itoh

Postprzez Gac666xx » N lis 02, 08 11:26

Obecnie MACIE ;). Pecetowcy mają dużo mniej neistety.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez SincoderFX » N lis 02, 08 17:10

uci napisał(a):choć gierka jest mixem thingów, alienów i innych system shoków to przecież dobrze się trzyma, starszy stara sie być orginalna itp.
Lepsze to niż kolejny n-ty numerek przy tytule.


Udam, że nie widziałem tego "stara się być oryginalna";P
SincoderFX
Pyro Bison
 
Posty: 138
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 00:36

Postprzez SALADYN » Pn lis 10, 08 23:17

Dead Space Downfall czyli film animowany którego akcja ma miejsce na USG Ishimura przed wydarzeniami z gry , co wy na to ???
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Gac666xx » Pn lis 10, 08 23:54

Ja tam chętnie ^^.

Szkoda tylko, że nie zrobili tego na enginie Dead space, fajniej by się wszystko łączyło, a przecież grafika tam jest świetna.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez SALADYN » Wt lis 11, 08 00:01

Premiera w Polsce 25 listopada , postaram się jednak wcześniej obejrzeć i sprawdzić czy film jest wart zakupu DVD (zdania internautów są podzielone).
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez SincoderFX » Wt lis 11, 08 17:57

Już widziałem i również mam mieszane uczucia, dlatego raczej nie poleciłbym zakupu na DVD. Bardzo podobał mi się fakt, że Downfall, pomimo używanej na prawo i lewo fabuły (ludzie sprowadzają obcych na swój statek a zanim się skapną o co chodzi 3/4 załogi już nie żyje;P) łamie w pewien sposób konwencję. Ten film nie zna kompromisów i "szczęśliwych zakończeń". Podając przykład (uwaga, to nie spolier a fikcja) - mały chłopiec z misiem w ręku, płaczący za mamą... - on też zginie, i to w najokrutniejszy sposób. Powiedziałbym też, że Downfall jest dużo mroczniejszy i dużo bardziej przerażający od samej gry. Największy minus - niby koniec DF jest początkiem gry, a wogóle tego nie czuć. Samych wyraźnych nawiązań do gry też jest niewiele, a motyw kłótni doktora z kapitanem nieco się różni i w grze i w filmie... Niektóre wątki zaczynają się i kończą zbyt szybko, przez co naprawdę miałem wrażenie, ze film to "insert" do gry. DF jest dobry na przysłowiowy jeden raz (bo i jego długość nie zachwyca). No ok, film jest nawet niezły, ale naprawdę nie czuć, że fabuła przeplata się z grą, przynajmniej takie mam wrażenie.
Ostatnio edytowano Wt lis 11, 08 18:42 przez SincoderFX, łącznie edytowano 1 raz
SincoderFX
Pyro Bison
 
Posty: 138
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 00:36

Postprzez SALADYN » Wt lis 11, 08 18:12

Też już zdążyłem obejrzeć i muszę przyznać racje koledze z postu wyżej , ten film powinien być dodawany do jakiejś limitowanej edycji "Dead Space" a nie osobno wydawany.
Ciężko określić czy warto kupować to DVD największy wpływ będzie na to miała cena płytki.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez SincoderFX » Wt lis 11, 08 18:17

Szczerze? Za 9.99 bym nie kupił;P Nie dlatego, że film jest kiepski, bo nie jest. Ale w przeciwieństwie do gry, nie chce się go "oglądać" drugi raz. Chociaż... gram 2 raz w Dead Space, doszedłem do 6 rozdziału i... zacząłem ciachać w Saints Row II;P
SincoderFX
Pyro Bison
 
Posty: 138
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 00:36

Postprzez the_boss » Wt lis 18, 08 07:47

Widzę że już trochę opinii o tej grze padło więc i ja dodam coś od siebie.
Uważam że Dead space jest tym czym nie był doom 3,klimat po prostu miażdży,muzyka wbija w fotel,fabuła też interesująca a A.I Prawie jak F.E.A.R,skończyłem grę przed chwilą i z czystym sumieniem mogę ją polecić,nawet wydałbym na nią te je**ne 129.99 zł gdybym wczesniej nie dostał ripa od kumpla :P


Więcej by napisał ale do szkoły śmigam:)
''Nikodem prosto z piekła rodem''
Avatar użytkownika
the_boss
Fire Trooper
 
Posty: 40
Dołączył(a): Śr sie 20, 08 00:36
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Gac666xx » Wt lis 18, 08 10:30

The_boss za piractwo ostrzeżenie.
What the frag ya lookin' at huh?
Gac666xx
Big Boss
 
Posty: 3036
Dołączył(a): So cze 09, 07 13:34

Postprzez Sylvan Wielki » Pn lis 24, 08 00:21

Ja sem Netoperek napisał(a):Ja tam chętnie ^^.

Szkoda tylko, że nie zrobili tego na enginie Dead space, fajniej by się wszystko łączyło, a przecież grafika tam jest świetna.

Kapitalny pomysł. Choć ta wersja kosztowała ich zapewne mniej pracy i $ a wiadomo .... crysis.

Co do samej animacji, osobiście nawet jakby w kinie była, to wybrałbym się i nie zawiódł (poza tym , bywało się na słabszych produkcjach).

Widziałem ją i podoba mi się. Już dawno nie oglądałem tak brutalnej jatki a przy tym seans tuż przed grą właściwą był bardzo dobrym pomysłem.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Postprzez SALADYN » N gru 14, 08 10:50

http://pl.youtube.com/watch?v=LAiHfqnbGYo

Nic tak nie zachęca do zagrania w grę jak dobry trailer , a tego jeszcze nie miałem okazji obejrzeć.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Gillian » N gru 14, 08 13:11

Demo Dead Space mnie jakoś nie przekonało do zagrania w pełną grę. Wprawdzie było króciutkie i nie zareprezentowało dużo ale faktem jest, że nie zdążyłem dostrzec niczego, co by mi się bardzo spodobało. Ale na pewno zirytowało mnie to, iż wszystkie menu przeglądamy bez pauzownia gry. To się sprawdza, ale w grach pokroju Splinter Cell, jednak nie tu. No najbardziej debilna sytuacja to kiedy uciekamy sobie na reszktach życia przed potworkiem, jednocześnie unikając innych i szukając apteczki w inventory. Przy odrobinie szczęścia i wytrenowanych palcach (brakuje trzeciego kciuka, dwa na gałkach plus jeszcze jeden na krzyżaku, no jeszcze czwarty by się sprzydał, coby wdusić potwierdzający przycisk A).

Średnie wrażenie na mnie to zrobiło. Także na razie nie myślę w ogóle o zakupie Dead Space. Klimat może i tworzy to fajny, ciasny, duszny, ale trochę za bardzo denerwuje. No i nie wiem, czy łatwość z jaką trącimy zwłoki obcych czy inne przedmioty jest zasługą niskiej grawitacji czy skopanego silnika liczącego fizykę ; ).
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Sylvan Wielki » N gru 14, 08 18:07

SALADYN, o tak, jest świetny. Osobiście jednak uważam, że ten podstawowy jest lepszy.
twilite kid wcale nie musisz, wchodzić do opcji by to zrobić. A brak pauzy to świetny pomysł. Najczęściej nic się nie dzieje i to właśnie gracza gubi, bowiem na ogół nikt nie atakuje (o ile wybierasz odpowiednie miejsca) , ale nie zawsze. Mimo wszytko raz jeszcze rozważ zakup, ewentualnie pożycz grę, gdyż najzwyczajniej w świecie jest znakomita.
RE5 będzie miał na prawdę ciężko.
Obrazek
Avatar użytkownika
Sylvan Wielki
Mniejsza połówka "Myth busted"
 
Posty: 16777215
Dołączył(a): Śr wrz 10, 08 22:13

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Gry i Konsole

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron