Duchy

Tutaj możecie porównywać wszystkie częsci, dyskutować o nich i wymyslać najróżniejsze tematy dotyczące każdego Metal Geara

Moderatorzy: Infernal Warrior, GM

Duchy

Postprzez SaladinAI » Wt gru 29, 09 19:23

W japońskich wierzeniach ludzka dusza, reikon, po śmierci odchodzi do swego rodzaju czyśćca gdzie oczekuje na obrządki pogrzebowe by móc złączyć się z przodkami. Wierzy się że reikon jest silnie związana z swoją rodziną i chroni jej żyjących członków. Człowiek zmarły nagle, śmiercią gwałtowną w przypadku samobójstwa lub morderstwa bez odprawionych rytuałów pogrzebowych zamienia się w yūrei. Duch ten nie odchodzi do zaświatów, lecz zostaje w fizycznym wymiarze, zwłaszcza gdy kierują nim silne emocje takie jak pragnienie zemsty, miłość, smutek lub nienawiść. Yūrei pozostaje na Ziemi do chwili gdy odpowiednie rytuały zostaną dokończone lub gdy emocjonalny konflikt wiążący go z żyjącymi zostanie rozwiązany. W przeciwnym wypadku yūrei będzie błądził w nieskończoność.

Yūrei najczęściej pozostają w miejscu swojej śmierci lub gdzie spoczywa ich ciało, tudzież podążają za swoim mordercą lub ukochaną osobą aż ich cel zostanie wypełniony.

W serii znamy wielu yūrei. Wydaje mi się że możemy zaliczyć do nich Ravena, który wiąże się z Snake'em i obiecuje za nim podążać i go obserwować. Zresztą znacznie później, na Shadow Moses, okazuje się że duchy zabitych wojowników pozostają na miejscu swojej śmierci. Chyba najbardziej znanym yūrei jest The Sorrow. Jego duch wciąż zalega przy ciele, czekając aż jego ukochana wróci na miejsce jego śmierci.

Wszystko to wiąże się z ciekawym motywem ducha wojownika. Wspomina o nim Raven, także The Sorrow obiecuje The Boss że duch wojownika zawsze będzie z nią. Wykluczam raczej reinkarnację. Widzę w tym raczej motyw reikon chroniącego członka swojej rodziny. Dużą zagadkę stanowi dla mnie Raiden. Zapowiedź tej postaci z MGS 4 mówiła o duszy wojownika zawartej w jego egzoszkielecie. Co to oznacza? Być może ten motyw zostanie jeszcze rozwinięty w następnych częściach.
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Gillian » Wt gru 29, 09 20:09

Saladin01 napisał(a):Zapowiedź tej postaci z MGS 4 mówiła o duszy wojownika zawartej w jego egzoszkielecie. Co to oznacza?
A może chodzi właśnie o ducha Franka Jaegera? Przez wzgląd na podobieństwo tych postaci, tego, co się z nich zostało.
Yurei Grey Foksa mogłaby wędrować też w poszukiwaniu Naomi przez wzgląd na jakieś wyrzuty sumienia. Naomi umiera, dusza Franka zostaje uwolniona, przez co i Raiden przestaje walczyć, jednoczy się z rodziną. Tylko pozostaje pytanie, co z Rising?
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Hal » Wt gru 29, 09 21:08

Przydatny temat, który dodatkowo uwypukla cenioną przeze mnie japońskość MGSów. Bo jakby się tak głębiej zastanowić, to duchy towarzyszyły serii od zawsze. Od niespodziewanego powrotu Kyle'a Schneidera w MG2, przez MGS1, gdzie do czynienia mieliśmy z wizerunkami twórców gry i Psycho Mantisem, postacią ze sfery metafizycznej; poprzez MGS2, gdzie nieuosobione 'duchy przeszłości' niejako kstałtowały rzeczywistość teraźniejszą, będąc stale obecne w świadomości bohaterów, wpływały na ich działanie. W MGS3 mieliśmy już do czynienia z bardziej dosłownym potraktowaniem tego zagadnienia, czego przykładem jest medium w postaci The Sorrow. Dość powiedzieć, że jego zwłoki w trakcie rozwoju narracji nadal obecne są w Tselinoyarsku, a więc w miejscu, gdzie wypełniło się przeznaczenie mężczyzny. Jego duch jest więc naturalnie przyszpilony do miejsca, w którym zamordowała go własna kochanka. Nie dziwi więc spotkanie Sorrow z Big Bossem, który wkracza w sferę rzeki, jaka była wcześniej świadkiem śmierci bohatera. Jest również i spirytualna forma The Boss, jaka objawia się na tle bieli Śniadeków samemu Jackowi.

Bardzo ciekawy pod względem japońskiego podejścia do duchów jest i MGS4, a w szczególności akt rozgrywającvy się na Shadow Moses. Sam Old Snake jest niczym zjawa czasów minonych; niczym cień przeszłości powracający w przestrzeń, w której jego byt najwyraźniej odznaczał się swoją obecnością w skali serii. Ważne są tutaj też głosy, które podczas tej rewizyty na wyspie pobrzmiewają w myślach Solida. Głosy nieżyjących już postaci, głosy sprzed nieomal dekady, głosy tych, dla których wyspa stała się grobem, bądź miejscem upadku złudzeń. Podobnie jak Solid, przykute do tego mroźnego miejsca, dusze te domagają się uwagi, starają się przypomnieć o swym istnieniu. Zwieńczeniem tego jest walka z Crying Wolf, będąca reminiscencją pojedynku snajperskiego z MGS1. Starcie odbywa się w tym samym miejscu, w którym Snake zamordował Wolf i w którym postrzelona została Meryl. Jest wreszcie śmierć Naomi. Kobieta umiera dokładnie w tym samym hangarze, w którym żywota dokonał jej brat. Istotne jest to, że sama decyduje się umrzeć w tym, a nie w innym miejscu, czując pewnie nieuzasadnione przywiązanie do tej przestrzeni. A może to jej sposób na spotkanie z Frankiem?
Ostatnio edytowano N lis 07, 10 15:47 przez Hal, łącznie edytowano 1 raz
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6

Postprzez SaladinAI » Wt wrz 14, 10 10:40

A propos duchów, w końcu pamiętamy choćby te znane z MGS i ich zdjęcia.

Reżyser Rising w pierwszej cześci:

Obrazek
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez Osvelot » Wt wrz 14, 10 14:06

Hal Emmerich napisał(a):Zwieńczeniem tego jest walka z Crying Wolf, będąca reminiscencją pojedynku snajperskiego z MGS1. Starcie odbywa się w tym samym miejscu, w którym Snake zamordował The Boss i w którym postrzelona została Meryl.

Tego elementu nie skumałem :I
Obrazek
"From now on... call me Big Bonus."
Avatar użytkownika
Osvelot
Solidus Snake
 
Posty: 2143
Dołączył(a): Śr lip 14, 10 14:37
Gram: w pici-polo na małe bramki

Postprzez Faja » Wt wrz 14, 10 14:08

Od kiedy Shadow Moses leży na terytorium Rosji? :|
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Gillian » Wt wrz 14, 10 14:17

W sumie Alaska kiedyś była rosyjska ; )
Avatar użytkownika
Gillian
Uber Big Boss
 
Posty: 8740
Dołączył(a): Wt maja 08, 07 22:30

Postprzez Faja » Wt wrz 14, 10 14:28

Ale nie w roku wydarzeń z MGS1, poza tym grubo to naciągane, że The Boss zginęła w miejscu starcia z Crying/Sniper Wolf. Tu najwidoczniej Hal chyba się zapędził.
What is a man? A miserable little pile of secrets! But enough talk... Have at you!
Avatar użytkownika
Faja
Big Boss
 
Posty: 3031
Dołączył(a): Wt lip 29, 08 15:35
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez La-Li-Lu-Le-Lo » Wt wrz 14, 10 16:24

Halowi pewnie chodziło nie o The Boss, tylko o Sniper Wolf która zginęła w miejscu starcia z Crying Wolf. The Boss i Sniper Wolf zostały zastrzelone w podobny sposób..
Avatar użytkownika
La-Li-Lu-Le-Lo
Fortune
 
Posty: 307
Dołączył(a): N cze 22, 08 15:29
Lokalizacja: GW

Postprzez SALADYN » Wt wrz 14, 10 17:15

Ano pewno chodziło mu o Sniper Wolf w końcu Shadow Moses to nie Rokovoj Bereg.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez SaladinAI » Wt wrz 14, 10 17:41

SALADYN napisał(a):Rokovoj Bereg


A gdzie jest Rokovoj Bereg? ;)
To swego rodzaju błędne kolo: roboty tworzące inne roboty
Avatar użytkownika
SaladinAI
Cipher watches all
 
Posty: 7022
Dołączył(a): N maja 14, 06 12:35

Postprzez SALADYN » Wt wrz 14, 10 17:44

No klimat raczej nie wskazuje aby to było koło podbiegunowe a już na pewno nie są to Aleuty.
Avatar użytkownika
SALADYN
I was made to fight. I AM a gun
 
Posty: 10247
Dołączył(a): Cz maja 29, 08 09:53

Postprzez Hal » N lis 07, 10 15:46

Tak, oczywiście, że miałem na myśli Sniper Wolf. Chochlik najwyraźniej wdarł się do tego niemal rocznego już posta:)
Przeczytałem setki książek, po to tylko by zrozumieć, że wcale ich nie potrzebuję
Avatar użytkownika
Hal
Zanzibar
 
Posty: 1246
Dołączył(a): Pn wrz 18, 06 15:30
Lokalizacja: Brandy Hall
Gram: Gran Turismo 6


Powrót do Wszystko o serii

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron