Metallica - temat ogólny

[Gillian]

Wydzielone z innego tematu:

Jason Newstead - ok, Trujillo jest świetny, ale występy live Metalliki już nigdy nie będą takie same bez Jasona. Za to min. ląduje w mym avatarze.

Trujillo jest świetny

Wcale nie jest :p. Ale przynajmniej paluchami gra.

[Gac666]

Ja zaś nigdy Jasona nie lubiłem, koleś non stop kłócił się z Hetfieldem, bo chciał grać w Metallice i Voivodzie. Nowy basista jest dużo lepszy, choć nigdy nikt nie zastąpi Cliffa Burtona. Choć muszę przyznać, że Stunning Cunts to niesamowity koncert gdzie Newsted się popisał.

[Bizon]

Ja zaś nigdy Jasona nie lubiłem, koleś non stop kłócił się z Hetfieldem, bo chciał grać w Metallice i Voivodzie.

Koleś chciał się rozwijać, a Hetfield mu to uniemożliwiał... Ja go podziwiam nie tyle za grę (nieco nie mój styl, ale mimo wszystko mi się podoba), co za to co wnosił w koncerty. Żywiołowość i zajebiste wokale (Creeping Death, Harvester of Sorrow, czy Of Wolf And Man brzmią teraz strasznie trywialnie bez jego wokalu w tle).

Nowy basista jest dużo lepszy, choć nigdy nikt nie zastąpi Cliffa Burtona.

Wiadomo...

[Gac666]

Koleś chciał się rozwijać, a Hetfield mu to uniemożliwiał... Ja go podziwiam nie tyle za grę (nieco nie mój styl, ale mimo wszystko mi się podoba), co za to co wnosił w koncerty. Żywiołowość i zajebiste wokale (Creeping Death, Harvester of Sorrow, czy Of Wolf And Man brzmią teraz strasznie trywialnie bez jego wokalu w tle).

No coś ty... Creeping Death, Harvester of Sorrow, czy Of Wolf And Man tylko w oryginale brzmią zajebiście.

[Gillian]

Ja lubię Jasona bo wydaje się całkiem spoko człowiekiem, szybko wdrożył się w Metallikę i nagrał z nią kilka świetnych płyt. Trujillo to jakiś pajac, macha tymi warkoczami jak idiota, a do twórczości zespołu nic ciekawego nie wniósł (dwie marne płyty).

[Gac666]

Mnie osobiście Death Magnetic bardzo się podoba, jest inny i to jest w nim ciekawe. St. Anger jest ok płytą ale może w połowie tak dobrą jak DM. Co nie zmienia faktu, że moimi ulubionymi są wszystkie płyty aż do Black album. Load, Reload jest fajne, ale to już nie to samo.

[solidus grabczas]

Mi akurat St Anger bardzo się podobał, zacząłem słuchać metallici od tego krążka akurat co prawda ale dalej mi się podoba. Po tym jak obejrzałem Some Kind of Monster nabrałem jeszcze innego spojrzenia na ten album ale nie będę spoilerował, polecam obejrzeć film samemu. Co do sytuacji Jasona, nie dziwię się mu że odszedł bo chciał się rozwijać, a że akurat trafił na moment gdzie zespół miał kryzys to co poradzicie. Mi się Trujillo podoba może właśnie za to "pajacowanie" jak to określił Twilite. A że sam palcuje to jakoś na mnie wpływ wywarł(Ustawienie mojego paska przy Baśce). Cliffa nikt nie zastąpi, to wiemy wszyscy. Ale cytując Boba Rocka "Metallica już chyba nigdy nie znajdzie Basisty na stałe odkąd Cliff zginął".

[Faja]

Metallica hmmm chyba najbardziej znienawidzony przeze mnie zespół, który skończył się na Kill'em All.

Newsted był bardzo dobrym basistą, o wiele lepszym niż ta małpa nowa. Sęk w tym, że na pierwszej płycie na której grał czyli "And Justice For All" był całkowicie wyciszony. Cieszę się, że się z nimi rozstał. Przynajmniej Voivod się wybił wyżej niż ta komercha, której słucha byle ćwok z dyskoteki. Z całej tej wielkiej czwórki, co odwiedzi nasz kraj w czerwcu Metallica wypada najgorzej. Takie me zdanie.

[Gillian]

I tak najlepszy był McGovney ;D

[Askel]

A mi dziś na uczelni wszedł w głowę ich numer, którego tytułu nie mogłem sobie przypomnieć. W końcu wróciłem do domu, patrzę - "A no jasne! Seek and destroy!" Wchodzę na forum a tu temat o Metallice. Przypadek? Nie sądzę ; >


Metallica to ogólnie trudny zespół dla basistów. Ich w zasadzie niemal nie słychać.

[Bizon]

Metallica to ogólnie trudny zespół dla basistów. Ich w zasadzie niemal nie słychać.

Zależy od płyty...

Przynajmniej Voivod się wybił wyżej niż ta komercha, której słucha byle ćwok z dyskoteki.

To że muzyka Metalliki dociera do większego grona niż Voivod, nie znaczy o komercjalizacji. Mym zdaniem wszystko do Black Albumu było wyśmienite, a Loady i Reloady to troszkę popłuczyny. Z resztą kogo interesuje moja opinia zapraszam na mój gramsajt, gdzie powoli przybliżam całą dyskografię.

Co jeszcze do Jasona - posłuchajcie sobie utworów z "Justice" ze wzmocnionym basem (na YT się to znajdzie). Co z tego, że w większości powiela partie Jamesa - to brzmienie! Ahh... Jakby ktoś tą płytę wydał drugi raz...

[Johny Sasaki]

Halus, dzieki za ten link ku....wa...

http://demotywatory.pl/1046/Double-facepalm

Wcale nie jest :p.

Bedzie, ze sie Ciebie czepiam, ale nie wydaje mi sie, zebys byl jakims autorytetem w kwestii grania w sekcji rytmicznej. Trujillo to zajebisty bassman. Wszystko sie zgadza, jest groove, jest porzadne granie w sekcji, co jeszcze ma robic w kapeli metalowej? I tak najlepsze linie gra ze wszystkich bassmanow, ktorzy sie przez alkoholike przewineli, przynajmniej umie jakies interwaly wplesc we fraze, i to inne niz kwinte czysta/oktawe...

Ja zaś nigdy Jasona nie lubiłem, koleś non stop kłócił się z Hetfieldem, bo chciał grać w Metallice i Voivodzie.

Ta, caly czas, nie liczac pierwszych 10 lat grania z metalika. W ogole gratuluje Wam wtyk w zespole, ja tam z nimi nigdy nie pilem i mi sie nie zwierzali kto co gdzie komu zrobil z jakiej okazji, a rozne ciekawe rzeczy z wywiadow, to maja dla mnie taka sama wartosc, jak teksty polskich gwiazd muzyki pop/rock o szukaniu nowych brzmien i w konsekwencji wywalania sekcji rytmicznej...

Nowy basista jest dużo lepszy, choć nigdy nikt nie zastąpi Cliffa Burtona

Oh shit, nastepny...Ciekawe, czy jakby Burton zyl, to tez by sie wszyscy nim tak tasowali? A juz najlepsze co slyszalem, to to, ze nikt tak jak Burton nie gral...posluchajcie ludziki Johna Entwhistlea albo Geddyego Lee, porownajcie daty i dopiero potem tasujcie sie przy zwlokach Burtona.

Ale przynajmniej paluchami gra.

+ madrosci Gacusia

Wez jeden i drugi kostke, i zagraj rowno osemkami groove za pomoca kostki tak, zeby wszystko co trzeba bylo wytlumione i dzwieki nie rezonowaly, potem porownajcie to z tym co i jak gra/gral Jason i dopiero oceniajcie czy byl najslabszym zawodnikiem ze wzgledu na gre kostka. Jak sie o czyms nie ma pojecia, to glupio gadac, bo sie na idiote wychodzi...

No coś ty... Creeping Death, Harvester of Sorrow, czy Of Wolf And Man tylko w oryginale brzmią zajebiście.

A Wielkanoc lepsza od Bozego Narodzenia...

Trujillo to jakiś pajac, macha tymi warkoczami jak idiota, a do twórczości zespołu nic ciekawego nie wniósł (dwie marne płyty).

Ja tam myslalem, ze Metalika, to zespol a nie solowy projekt Roberta, no ale teraz ju wiem dzieki komu takie fajne dwa krazki wydali. Hm, znowu brzmi to jak gadanie o wyzszosci jednych swiat nad drugimi. Tak czy srak, moze i pajac, ma imidz, ma charyzme na scenie, ktorej Ty miec nie bedziesz mial nigdy, i ludzi, ktorzy go podziwiaja liczonych w tysiacach. Imponujace osiagniecia jak na jakiegos pajaca wzgledem Ciebie, ktory pajacem nie jestes. Cos tu sie nie zgadza jak na moj gust...

Mi akurat St Anger bardzo się podobał, zacząłem słuchać metallici od tego krążka akurat co prawda ale dalej mi się podoba. Po tym jak obejrzałem Some Kind of Monster nabrałem jeszcze innego spojrzenia na ten album ale nie będę spoilerował, polecam obejrzeć film samemu.

No mi tez sie podobal, swietna koncepcja na album im przyswiecala. A, ze ludzie zaczeli mowic, ze ludzie, ktorzy zrewolucjonizowali granie nie umieja grac 'szybko', 'ostro' i 'ciezko', to juz swiadczy tylko o ich inteligencji. Ze co, skill im wyparowal z palcow a wiedza ze lba? To czemu grali stare numery na trasach? Uwielbiam taki brak konsekwencji w napier...aniu bezjajecznymi teoriami.

Co do sytuacji Jasona, nie dziwię się mu że odszedł bo chciał się rozwijać, a że akurat trafił na moment gdzie zespół miał kryzys to co poradzicie.

Tez z nimi chlales? Fajnie macie....

A że sam palcuje to jakoś na mnie wpływ wywarł(Ustawienie mojego paska przy Baśce).

Tak? I jak dosiegasz do 10 progu nie mowiac o dalszych? Czy moze jestes z tych co im wystarczy pierwsze 5 na E i A?

Cliffa nikt nie zastąpi, to wiemy wszyscy. Ale cytując Boba Rocka "Metallica już chyba nigdy nie znajdzie Basisty na stałe odkąd Cliff zginął".

Nosz kur.... nastepny...

Newsted był bardzo dobrym basistą, o wiele lepszym niż ta małpa nowa

Idzcie Wy ludzie na AM albo chociaz do PSM IIst nauczac, deficyt wykladowcow w klasie gitary basowej jest w zasadzie chyba wszedzie poza 'katowicami', wytrzepiecie niezly szmalceson z takimi madrosciami we lbie zamiast charytatywnie tutaj pieprzyc od rzecz... dzielic sie wiedza na forum.

Sęk w tym, że na pierwszej płycie na której grał czyli "And Justice For All" był całkowicie wyciszony.

To ciekawe, bo na moich budzetowych Sennheiserach slychac bardzo dobrze, mimo, ze pasma z przesteru i podbitego dolu w preampie na siebie nachodza.

Z całej tej wielkiej czwórki, co odwiedzi nasz kraj w czerwcu Metallica wypada najgorzej.

Moze i tak, ale to pewnie dlatego, ze za bardzo po swoich koncepcjach robia plyty. No tak czy srak, chociaz metalika nie jezdzi po konkurencji tak jak Ajan czy Krol...

Metallica to ogólnie trudny zespół dla basistów. Ich w zasadzie niemal nie słychać.

Slychac, slychac, szczegolnie Roberta, przez to, ze gra na przesterze z podbitym srodkiem. Poza tym, po co ma ich byc slychac? Masz uszy, masz progresje akordow, uloz sobie sam groove kolego basisto, pryma do akordu + interwaly ze skali durowej starcza zeby zagrac cos co da wieksza radoche niz bezmyslne klepanie tego co na ultimate-guitar.com lezy.

Co jeszcze do Jasona - posłuchajcie sobie utworów z "Justice" ze wzmocnionym basem (na YT się to znajdzie). Co z tego, że w większości powiela partie Jamesa - to brzmienie! Ahh... Jakby ktoś tą płytę wydał drugi raz...

Bas w takich zespolach to troche nieporozumienie, bo w sekcji gra gitara i wychodzi z tego szopka w stylu 3 gitar z Iron Maiden tudziez 3 gitar w IRZE. Co nie zmienia faktu, ze groove na niskich czestotliwosciach to cos lepszego niz ten sam groove, zwany potocznie riffem... zagrany na gitarze. Niskie czestotliwosci bujaja, wysokie wzbudzaja chec spiewania, to pierwsze jest raczej bardziej porzadane, chyba, ze ktos w chorze sie udziela...

[Gac666]

Oh shit, nastepny...Ciekawe, czy jakby Burton zyl, to tez by sie wszyscy nim tak tasowali? A juz najlepsze co slyszalem, to to, ze nikt tak jak Burton nie gral...posluchajcie ludziki Johna Entwhistlea albo Geddyego Lee, porownajcie daty i dopiero potem tasujcie sie przy zwlokach Burtona.

Ale co ty mi pierdolisz o Brucie Lee, Einsteinie i innych jak ja tylko porównuje Cliffa do Jasona, nic jawnogrzesznica więcej. Więc nie pierdol jakbyś zjadł wszystkie rozumy, bo ewidentnie widać ty pijesz ze wszystkimi basistami świata.

Grasz na basie, dobrze dla Ciebie, ale opanuj się trochę z tekstami.

A Wielkanoc lepsza od Bozego Narodzenia...

No lepsza i co z tego? Moje zdanie.

Ta, caly czas, nie liczac pierwszych 10 lat grania z metalika. W ogole gratuluje Wam wtyk w zespole, ja tam z nimi nigdy nie pilem i mi sie nie zwierzali kto co gdzie komu zrobil z jakiej okazji, a rozne ciekawe rzeczy z wywiadow, to maja dla mnie taka sama wartosc, jak teksty polskich gwiazd muzyki pop/rock o szukaniu nowych brzmien i w konsekwencji wywalania sekcji rytmicznej...

Może źle się wyraziłem stąd twoje wielkie oburzenie i foch. Jason chciał się rozwijać to z Metalliki uciekł, bo mu James nie pozwolił grać w Metallice i innym zespole (tu Voivod czy co tam), w ostatnich miesiącach były ponoć ostre sprzeczki, gdzie Jason rzekł coś w stylu "pokaże wam, ze Voivod będzie lepszy od Metalliki" po czym od zespołu spierdolił.
Stąd też mój brak pozytywnego nastawienia do niego.

PS. Johny wrzuć na luz.

[Gillian]

JS, hehe... nawet ne wiesz jaki zabawny wydzwiek ma twój post w kontekście całej tej dyskusji;). Jak trafnie zauważyłes, my tu rzeczywiście rozmawiamy sobie o wyższości jednych świąt nad drugimi a ty wyjeżdżasz ni z tego ni z owego i brzmisz jak jakiś pr0 podczas gdy wiekszosc ma w dupie to czym sie tak przejales:D.

Trujillo moze mnie denerwowac tak jak denerwuje mnie Bozena Dykiel i mam gdzies kto jaki jest w swym fachu. Ale to i tak bez znaczenia.
Wpadłeś na forum w niezłym stylu:D

[Johny Sasaki]

Ale co ty mi pierdolisz o Brucie Lee, Einsteinie i innych jak ja tylko porównuje Cliffa do Jasona, nic jawnogrzesznica więcej. Więc nie pierdol jakbyś zjadł wszystkie rozumy, bo ewidentnie widać ty pijesz ze wszystkimi basistami świata.

Nie moja wina, ze piszecie takie rzeczy, ze myslenie, ze pozjadalem wszystkie rozumy wydaje sie byc przy tych blyskotliwych uwagach szczytem skromnosci. Ze wszystkimi nie. Tylko z tymi polskimi i sporadycznie z tymi z nimiec. No, porownujesz, a przy okazji tak samo jak wiekszosc forumowiczow robisz to samo, co zrobili z naszym ostatnim prezydentem - meza stanu, bohatera narodowego itd itp. Bo co? Bo gral na przesterowanym basie? Czy dlatego, ze gral z dzieciakami w kosciele? Napewno nie dlatego, ze byl wybitnym muzykiem, bo nim nie byl. Miec talent i miec wybitny talent to nie to samo. Poza tym kim jestes zeby porownywac? Mozesz powiedziec, ze Ci sie nie podoba, albo wydaje Ci sie, ze cos tam, a sypanie opiniami ma w tej sytuacji mniej sensu, niz krytyka obywatelki Muchy w YCD.

No lepsza i co z tego? Moje zdanie.

Jakos mi umknal zwrot 'moje zdanie' w poprzednich wypowiedziach, pewnie dlatego, ze go tam nie bylo i z opinii wyszlo stwierdzenie faktu.

Może źle się wyraziłem stąd twoje wielkie oburzenie i foch. Jason chciał się rozwijać to z Metalliki uciekł, bo mu James nie pozwolił grać w Metallice i innym zespole (tu Voivod czy co tam), w ostatnich miesiącach były ponoć ostre sprzeczki, gdzie Jason rzekł coś w stylu "pokaże wam, ze Voivod będzie lepszy od Metalliki" po czym od zespołu spierdolił.
Stąd też mój brak pozytywnego nastawienia do niego.

Jeszcze w Echobrain cos probowal grac, ale mu tez nie pozwalali. No spoko, a probowales sie postawic na miejscu Jasona? Zastanowic sie jak to jest, jak jako zawodowy muzyk masz pelno pomyslow na muzyke, ktorych nie mozesz wykorzystac ani w zespole, w ktorym grasz, ani w zespole, ktory proponuje Ci granie ani w autorskim skladzie, bo ktos ma totalitarne zapedy? Nawet jesli w zlosci palnal taka gafe:) to jest to mysle do przelkniecia. W ogole co za faszysta z Ciebie Gacek, Jason zly bo chcial grac, Hetfield dobry, bo (podobno) chlal dziennie wiecej niz ja przez rok;d No, a tak poza tym, to jak na moj gust nie wszystkie krzywdy swiata sa wina Hetfielda, tam jeszcze Hammet gra w zespole i psykaty Napoleon (przynajmiej wzrostem) z Danii.

PS. Johny wrzuć na luz.

Alez ja jestem wyluzowany. Po prostu slabo mi sie robi jak ludzie miast opinii sady zaczynaja publicznie wyglaszac.

JS, hehe... nawet ne wiesz jaki zabawny wydzwiek ma twój post w kontekście całej tej dyskusji;). Jak trafnie zauważyłes, my tu rzeczywiście rozmawiamy sobie o wyższości jednych świąt nad drugimi a ty wyjeżdżasz ni z tego ni z owego i brzmisz jak jakiś pr0 podczas gdy wiekszosc ma w dupie to czym sie tak przejales:D.

No myslalem, ze jak jest powazny temat to na powaznie w nim tak gadacie, przynajmniej takie to wrazenie sprawia, takie klocenie sie, czy moje zolte grabki sa lepsze od rozowych sasiada...:] A jak pro to bede brzmial jak Hartke zmienie na SWR Redheada z preampem Fendera, a Mayo na jakiegos vintage precelka;] Chociaz ceny nie nastrajaja pozytywnie. Ostatnio widzialem na eBay Jazz Bassa za 45.000$.

Trujillo moze mnie denerwowac tak jak denerwuje mnie Bozena Dykiel i mam gdzies kto jaki jest w swym fachu. Ale to i tak bez znaczenia.
Wpadłeś na forum w niezłym stylu:D

Mnie Bozenka tez irytuje, ale czy dobra aktorka jest to nie wiem;] A widzisz, mnie ten orangutan co gra w rozkroku sugerujacym, ze mu sie chce srac z mina, ktora sugeruje, ze jednak nie oplacalo sie jesc drutu kolczastego bo dupa boli tez irytuje, ale jakbym gral tak jak on, to bym byl szczesliwszym czlowiekiem.
Dziekuje

PS - admin, przeklina, na na na na na naaaaaaaaaaaaaa;d

[Gac666]

Mozesz powiedziec, ze Ci sie nie podoba, albo wydaje Ci sie, ze cos tam, a sypanie opiniami ma w tej sytuacji mniej sensu, niz krytyka obywatelki Muchy w YCD.

Skoro mogę to po co mi wyjeżdzasz skoro to robię? Napisałem, dla mnie Cliff lepszy od Jasona, znaczy bardziej mi się podobał. I nie nie dlatego, że zginął i trzeba go na wawel, tylko od tak po prostu BARDZIEJ mi się podobał (chociażby za Anaesthesia/Pulling Teeth).

Jakos mi umknal zwrot 'moje zdanie' w poprzednich wypowiedziach, pewnie dlatego, ze go tam nie bylo i z opinii wyszlo stwierdzenie faktu.

Ale to chyba trzeba być idiotą by nie wiedzieć, że to co ktoś napisał jest JEGO zdaniem.

Odchrzanisz się ode mnie jak powiem, że mi Jason z ryja nie pasuje ? I dlatego wolałem Cliffa? No to sie odmarchewkuj ;].

PS - admin, przeklina, na na na na na naaaaaaaaaaaaaa;d

Naananananaanana, zaraz mi któryś UWAŻNY mod wlepi ostrzeżenie i będzie.

[Johny Sasaki]

Napisałem, dla mnie Cliff lepszy od Jasona, znaczy bardziej mi się podobał.

Pedau

Swoje zdanie wyraza sie obalajac zdanie innych? I mowiac, ze ktos nie ma racji bo jest inaczej? Troche totalitarny to sposob, nie sadzisz? Dobrze, ze sie ustroj zmienil, bo strach by bylo miec kogos takiego jak Ty na forum;] Moze i jestem idiota, ale chociaz znam zasady poslugiwania sie jezykiem ojczystym panie wyksztalciuch. A to Ty nie widzisz roznicy miedzy 'opinia' i 'faktem' oraz sposobami ich wyrazania, dalej sadzisz, ze to ja jestem idiota? Idz moze pomierzyc z zegarkiem w reku czasy loadingow gier na konsoli, w takich tematach zdarzy Ci sie cos ciekawego napisac mimo, ze na konsolach znasz sie tak jak ja na robieniu parkietow i posadzek;] Bez kitu, lubie Ciebie i Twoja bluze z dlugim rekawem, ktora w anglii kupiles, ale czasem jak skonstruujesz posta to modlimy sie grupowo na gg, zebys doznal oswiecenia jakiegos i poszedl otworzyc warzywniak;P

Dzieki Hal, tyle czasu nie wchodzilem na forum, zeby uniknac bezjajecznego obrzucania sie gownem, 21000 nieprzeczytanych postow nabilem, a dzieki Tobie wszystko to poszlo sie jebac i znowu mam ochote zatluc kogos gazeta zwinieta w rulon w takim stopniu, ze identyfikacja ciala nie bedzie mozliwa nawet przez dentyste;]

[Askel]

kolego basisto

Zawiodę Cię ;C Nie gram na basie. Ja się bawię jeno w jakieś bębenki. I miałem epizod ze śpiewaniem/nawijaniem.


Anywyaz, od kilku postów Metallica stała się tylko tłem dla tyrania się nawzajem. Chill, people, chill.

[Gac666]

Pedau

Swoje zdanie wyraza sie obalajac zdanie innych? I mowiac, ze ktos nie ma racji bo jest inaczej? Troche totalitarny to sposob, nie sadzisz? Dobrze, ze sie ustroj zmienil, bo strach by bylo miec kogos takiego jak Ty na forum;] Moze i jestem idiota, ale chociaz znam zasady poslugiwania sie jezykiem ojczystym panie wyksztalciuch. A to Ty nie widzisz roznicy miedzy 'opinia' i 'faktem' oraz sposobami ich wyrazania, dalej sadzisz, ze to ja jestem idiota? Idz moze pomierzyc z zegarkiem w reku czasy loadingow gier na konsoli, w takich tematach zdarzy Ci sie cos ciekawego napisac mimo, ze na konsolach znasz sie tak jak ja na robieniu parkietow i posadzek;] Bez kitu, lubie Ciebie i Twoja bluze z dlugim rekawem, ktora w anglii kupiles, ale czasem jak skonstruujesz posta to modlimy sie grupowo na gg, zebys doznal oswiecenia jakiegos i poszedl otworzyc warzywniak;P

To ty nie widzisz róznicy i mylisz osoby, bo ja nic takiego nie napisalem.


Anyway widze wyładowujesz swoje frustracje, bo Ci kasy nie pożyczyłem. Spoko :* nawijaj tak dalej.

[Gillian]

Dzieki Hal, tyle czasu nie wchodzilem na forum, zeby uniknac bezjajecznego obrzucania sie gownem

Było w miare spokojnie i bez przysłowiowego gówna. Potem wróciłeś ty i strzeliłeś tu posta.

[Askel]

; >

[Faja]

Pierdolenie o Szopenie, że się tak wyrażę. Newsted jest lepszy i koniec To tak jakbyś chciał mnie przekonać o wyższości basisty z Marillion nad basista z Rush. Ty będziesz mówił, że ten pierwwszy lepszy, ja że ten drugi. Gram na basie od 8 lat i trochę już się obeznałem w tej dziedzinie. Palcami gra się lepiej niż kostką. Granie kostką jest dla pedałów co to się nie umią nauczyć grania palcami. Proste przykłady: Victor Wooten, John Myung, Jaco Pastorius, Steve Bailey, Sean Malone, Micheal Manring, Tony Choy i na końcu absolutny bóg gitary basowej Tony Levin. Czy oni grają kostką ? NIE ! Więc idź se ze swoimi mądrościami nauczać kolejne pokolenia tępych basistów, którzy granie kostką ósemek uważają za szczyt możliwości i proszę Cię nie pierdol farmazonów na temat, na który pojęcia bladego nie masz. To, że słyszysz se na swoich senduperach oznacza, że masz wersje remastered bo jak sam Jason mówił:

"The Justice album wasn't something that really felt good for me, because you really can't hear the bass"

Propnuję zamknąc temat, bo przecież każdy wie, że Metallica skończyła się na Kill'em All.

EDIT: zapomniałem dodać Lesa

EDIT do posta niżej: Ja w tym temacie wypowiadać się już nie będę bo wszystko co chciałem powiedzieć to powiedziałem, hej.

[Gac666]

Faja vs Johny Sasaki

BASS FACE OFF!

Go

[Bizon]

Granie kostką jest dla pedałów co to się nie umią nauczyć grania palcami.

Ojj, nie denerwuj mnie człowieku, bo homofobii nie tolerujemy. Poza tym - gówno mnie obchodzi czy basista gra palcami czy kostką: jeżeli podoba mi się brzmienie, to nic więcej się nie liczy. Ja podchodzę do sprawy od czysto amatorskiej strony i myślę, że wasze "profesjonalne" dywagacje możecie sobie prywatnie urządzać, lub na innym forum (albo umówicie się na bass battle ).

Niepotrzebnie zaczynałem cokolwiek pisać o Jasonie w temacie o avatarach. Teraz, proszę ludzie - dajcie sobie na wstrzymanie, a Gacu najlepiej niech zamknie temat.

Dziękuję

[Askel]

Wysyłajcie solówki a internauci drogą głosowania wybiorą najlepszą. Yeah.