Moderator: GM
Faja w innym temacie napisał napisał(a):Wczoraj skończyłem Castlevanie Lords of Shadow. Gra wskoczyła w moim prywatnym rankingu na pierwsze miejsce w zestawieniu gra roku 2010. Gdyby mechanika Castlevanii została połączona z głębią fabularną Enslaved to byłaby to najlepsza gra ostatnich lat jak dla mnie, Bez tego jest tylko najlepszą grą 2010 i najlepszym slaszerem, który przebił God of War 3. Trza sprawę powiedzieć jasno - gra ma cholernie dużo do zaoferowania, obszerna galeria artworków, pierdoły w stylu mini gierki, podobnej trochę do szachów. Po przejściu dostajemy także dwa itemki związane z serią Metal Gear Solid. Poza tym triale, wyższy poziom trudności, znajdźki, które nie są dostępne na początku. Nie należy zapomnieć o dwóch lecących w naszym kierunku DLC, które zabawę z tym tytułem na bank wydłużą. Lords of Shadow postrzegany przez wszsystkich jako nowy kierunek serii niewątpliwie tchnieniem świeżości w nią jest, ale może być traktowany jako pierwsza część tejże. W końcu akcja dzieje się przed wydarzeniami z Lamment of Innocence. Ostatni filmik po creditsach spowodował u mnie przysłowiowy opad szczeny. Pomimo, że gra jest długa, nie ma wprawdzie licznika, ale zdaje mi się, że grałem jakieś 16-18 godzin, to nie pozwala odejść od telewizora z nudów. Tutaj cały czas się coś dzieje. Co chwilę mamy nowych przeciwników, których w grze jest chyba 20 typów. Nowe zagadki logiczne, które potrafią przyprawić o ból głowy, jak chociażby fenomenalna zagadka z Music Box, czy ta w otchłani Nekromanty. Wszyscy fani serii znajdą coś dla siebie. Najbardziej cieszą subtelne nawiązania do poprzednich części, starzy znajomi i różne inne mrugnięcia oczkiem. Tak jak mówiłem, ostatni filmik powala. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie zrobiona, mam nadzieję, że DLC będzie w miarę przystępnej cenie, Mam nadzieję wreszcię, że ktoś się wypowie na ten temat.
twilite kid napisał(a):No Dragon Age od Bioware na przykład. Pewnie lepsze od TWII sądząc po średnich, ale co ja wiem, w żadne nie grałem. Na pewno wyrwiesz ze dwa razy taniej w tym momencie DA niż TW.
Spoczko temat w sumie. Ja tak się ostatnio nad slaszerkiem/action-adventure zastanawiałem. Z tego roku choćby Darksiders, Bayonetta albo Castlevania... niby każde inne. Graliście tam uciowie i fajowie, może coś mądrego powiecie?
uci napisał(a):Ponad 20h na skończenie Darksiders?
Mnie przejście do ostatniego Bossa, zebranie Abysynal Armor i wszystkich Shardów (prócz 2) z artefatkami i duperelami zajeło jakieś 13 godzin (na Apokalipsie), z 1,5 godziny zostaje jeszcze na dotrofeowanie 200 mil na grzbiecie Ruin'a ale tyle?
Dodam że system walki jest mega płynny, chyba najbardziej jaki widziałem w slasherach, prawie nie czuć żadnych przeskoków kiedy przechodzimy z kombosa w kombosa, zmieniamy broń w trakcie serii ciosów czy nie kończąc serii uderzeń przechodzimy w finishera.
przekombinowany? na pewno (szczególnie artystycznie) ale nie nudny czy monotonny.
Mimo tego to ja jestem za Bayo jeśli chodzi o moją skromna opinie.
Operator napisał(a):[REKLAMA] Hotel Dusk, które ode mnie dostaniesz w dobrej cenie[REKLAMA]
Od siebie to mogę rekomendować Super Mario 64 DS, Ninja Gaiden Dragon Sword, GTA Chinatown Wars, Infinite Space, Ghost Trick: Phantom Detective, Metroid Prime Hunters, i cóż... shitloady RPGów na tą konsolęJak chcesz czegoś bardziej unikalnego to The World Ends With You, Might and Magic: Clash of Heroes i Contact.
Soul napisał(a):jeśli szukasz czegoś CHOLERNIE TRUDNEGO to polecam Contrę 4
SALADYN napisał(a):cała masa japońskich popierdółek gdzie trzeba randkować lub myć gąbką młodych chłopców też odpadają w przedbiegach
KaLwA888 napisał(a):inne fajnale które się pojawiły
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości